Cartier Declaration
Declaration Cartier
Perfumy męskie Cartier | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Cartier |
Linia | Declaration Cartier |
Premiera | 1998 |
Pojemność | 50 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: frezja, kmin, bylica, drewno brzozowe, mandarynka, limonka, neroli, grejpfrut.
Nuty serca: irys, cynamon, imbir, pieprz, jałowiec, wyciąg z kłączy irysa, jaśmin, kardamon.
Baza: skóra, ambra, herbata, wetyweria, mech dębowy, drewno cedrowe.
Wyrafinowany flakon zapachu Declaration Cartier skrywa tajemniczą i niesłychanie elegancką woń, której żadna kobieta nie będzie w stanie się oprzeć. Świeża i wyjątkowo bogata kompozycja aromatu posiada wyraziste korzenne nuty, idealnie współgrające z dynamicznym stylem życia współczesnego mężczyzny.
EAN/UPC: 3432240502117
Kod producenta: 66417035
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Cartier Declaration
Otwarcie jest intensywne, świeże, z dominującą nutą kwiatową. Zapach jest przeładowany składnikami. Mamy wcześniej wspomniane kwiaty, zioła, cytrusy i nuty drzewne. Bardzo dobra projekcja i trwałość.
Haha, ale fajno, że deklaracja ma tak mało miłośników - to jeden z najbardziej transparentnych, najlepiej złożonych świeżaków eva stworzonych. Tak mało komentarzy, a tu takie cudo.
Bardzo ciekawy zapaszek. Świeży nieprzeciętny i bardzo dobrze wyczuwalny, ale nie dusi. Podoba się kobietom. Polecam
Używam na specjalne okazje.
Jeden z moich ulubionych zapachów, bardzo złożony, zaskakujący co krok swoimi nutami. Używam go, gdy chcę się poczuć bardzo wyjątkowo. Autor tego zapachu - Jean-Claude Ellena - stworzył prawdziwe dzieło sztuki perfumeryjnej. Obok Terre d'Hermes jest to jeden z najlepszych jego zapachów. Polecam każdemu, kto potrafi docenić piękno tych perfum.
Niestety muszę się zgodzić z Elvisem, miałem Cartiera i mi się podobał, jednak po dłuższym czasie się przejadł i jest faktycznie pospolity i banalny.
Ostatnio kupiłem sobie czerwoną Lacoste, to jest dopiero cudo!
Nie rozumiem ceny tych perfum. Tak pachną wody kupione za 8zł w kiosku RUCH. Zanim kupicie, zamówcie próbkę, bo możecie się nieźle rozczarować :)
Otrzymałem próbkę Declaration Cartier. Pierwsze co się daje wyczuć to cytrusy później jest tylko zwykła monotonia aż do zupełnego wywietrzenia zapachu.
Wielka klasa. Dobra trwałość. Dla prawdziwych mężczyzn i dla prawdziwych znawców świata zapachów. Bardzo oryginalny - nie da się go z niczym innym porównać. Ci którzy piszą o Hermesie Terre chyba trochę przesadzają. Z gruntu jest to zupełnie inny zapach, bardziej złożony niż Terre d'Hermes. Użytkownika otacza aura luksusu, wyrafinowania, elegancji i zapachu tzw. "wyższych sfer". Wart swojej ceny. Dla mnie znakomita rzecz. Polecam. Słowo.
Spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. Pomimo tego samego twórcy, w mojej ocenia do wspomnianego Hermsea brakuje mu troszkę.
Zapach wcale nie jest taki prosty; bardzo męski i czuć, że to wyższa półka (nie koniecznie cenowa - na pewno jakościowa); zapach nazwałbym skórzano-herbaciano-paprociowym; i raczej dla eleganckiego faceta, niż dla odzianego w t-shirt podlotka.
Prosty męski zapach - lekko korzenny, świeży, ale nie czuć cytryny tak bardzo jak u chanel czy diora. Polecam dla tych, co zapachy gucci'ego uważają za nazbyt ciężkie i intensywne.
Mój sztandarowy zapach na chłodniejsze wieczory latem lub niezbyt mroźne w okresie jesienno-zimowym. Zapach korzenno-świeży, wyraźny, mocny, ale nieagresywny. Długo utrzymuje się na skórze.
Rzeczywiście, pierwsza nuta podobna do Terre. Później znacznie się zaostrza, jest cytrusowo-korzenny. Bardzo intensywny i trwały. Polecam.
PS. Chociaż B*men'a to on mi nie przypomina :) Pozdrawiam!
Zapach w pierwszych minutach na mojej skórze pachnie identycznie, jak Terre d'Hermes. Po kilku minutach przechodzi raczej w B*MEN'a. Polecam wszystkim dla których Terre jest za "suchy" i mało słodki.
Świeży, lekko korzenny i jednocześnie cytrusowy zapach, wyczuwalny kardamon, cedr i cytryna. Mnie interesuje Santos Cartier, ale nie wiem jak pachnie, dlatego proszę tych, którzy posiadają Santosa o charakterystykę i porównanie do innego zapachu.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.