Cartier Declaration

Woda toaletowa spray 50ml
Brak towaru.



2
2
2
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Skolland
Brak zdjęcia
Uwielbiam
dandysek
+1 ukryty
Używam
Brak zdjęcia
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Cartier Declaration

Otwarcie jest intensywne, świeże, z dominującą nutą kwiatową. Zapach jest przeładowany składnikami. Mamy wcześniej wspomniane kwiaty, zioła, cytrusy i nuty drzewne. Bardzo dobra projekcja i trwałość.

 

Haha, ale fajno, że deklaracja ma tak mało miłośników - to jeden z najbardziej transparentnych, najlepiej złożonych świeżaków eva stworzonych. Tak mało komentarzy, a tu takie cudo.

 

Bardzo ciekawy zapaszek. Świeży nieprzeciętny i bardzo dobrze wyczuwalny, ale nie dusi. Podoba się kobietom. Polecam
Używam na specjalne okazje.

 

Jeden z moich ulubionych zapachów, bardzo złożony, zaskakujący co krok swoimi nutami. Używam go, gdy chcę się poczuć bardzo wyjątkowo. Autor tego zapachu - Jean-Claude Ellena - stworzył prawdziwe dzieło sztuki perfumeryjnej. Obok Terre d'Hermes jest to jeden z najlepszych jego zapachów. Polecam każdemu, kto potrafi docenić piękno tych perfum.

 

Niestety muszę się zgodzić z Elvisem, miałem Cartiera i mi się podobał, jednak po dłuższym czasie się przejadł i jest faktycznie pospolity i banalny.
Ostatnio kupiłem sobie czerwoną Lacoste, to jest dopiero cudo!

 

Nie rozumiem ceny tych perfum. Tak pachną wody kupione za 8zł w kiosku RUCH. Zanim kupicie, zamówcie próbkę, bo możecie się nieźle rozczarować :)

 

Otrzymałem próbkę Declaration Cartier. Pierwsze co się daje wyczuć to cytrusy później jest tylko zwykła monotonia aż do zupełnego wywietrzenia zapachu.

 

Wielka klasa. Dobra trwałość. Dla prawdziwych mężczyzn i dla prawdziwych znawców świata zapachów. Bardzo oryginalny - nie da się go z niczym innym porównać. Ci którzy piszą o Hermesie Terre chyba trochę przesadzają. Z gruntu jest to zupełnie inny zapach, bardziej złożony niż Terre d'Hermes. Użytkownika otacza aura luksusu, wyrafinowania, elegancji i zapachu tzw. "wyższych sfer". Wart swojej ceny. Dla mnie znakomita rzecz. Polecam. Słowo.

 

Spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. Pomimo tego samego twórcy, w mojej ocenia do wspomnianego Hermsea brakuje mu troszkę.

 

Zapach wcale nie jest taki prosty; bardzo męski i czuć, że to wyższa półka (nie koniecznie cenowa - na pewno jakościowa); zapach nazwałbym skórzano-herbaciano-paprociowym; i raczej dla eleganckiego faceta, niż dla odzianego w t-shirt podlotka.

 

Prosty męski zapach - lekko korzenny, świeży, ale nie czuć cytryny tak bardzo jak u chanel czy diora. Polecam dla tych, co zapachy gucci'ego uważają za nazbyt ciężkie i intensywne.

 

Mój sztandarowy zapach na chłodniejsze wieczory latem lub niezbyt mroźne w okresie jesienno-zimowym. Zapach korzenno-świeży, wyraźny, mocny, ale nieagresywny. Długo utrzymuje się na skórze.

 

Rzeczywiście, pierwsza nuta podobna do Terre. Później znacznie się zaostrza, jest cytrusowo-korzenny. Bardzo intensywny i trwały. Polecam.

PS. Chociaż B*men'a to on mi nie przypomina :) Pozdrawiam!

 

Zapach w pierwszych minutach na mojej skórze pachnie identycznie, jak Terre d'Hermes. Po kilku minutach przechodzi raczej w B*MEN'a. Polecam wszystkim dla których Terre jest za "suchy" i mało słodki.

 

Świeży, lekko korzenny i jednocześnie cytrusowy zapach, wyczuwalny kardamon, cedr i cytryna. Mnie interesuje Santos Cartier, ale nie wiem jak pachnie, dlatego proszę tych, którzy posiadają Santosa o charakterystykę i porównanie do innego zapachu.