Azzaro Chrome Legend

Woda toaletowa spray 125ml
Cena Dolce.pl 120 zł   0,96 zł/ml
Dostępny. Wysyłka - w poniedziałek *
szt.
1
0
3
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Brak zdjęcia
Używam
Brak zdjęcia
Tomek P.
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Azzaro Chrome Legend

Chyba najlepszy zapach od Azzaro przynajmniej dla mnie. Są co prawda trochę syntetyczne, ale i tak nie czuć tego aż tak wyraźnie. Trwałość ok. Miałem flakon i może kiedyś znów do nich wrócę.

 

Idealny zapach do pracy, trwały, ładny i bardzo podoba się paniom. Polecam.

 

Zdecydowanie lepszy od zwykłego Chrome. Bardzo dobre parametry użytkowe. Myślę, że warto poznać zapach, ale odradzam zakup w ciemno.

 

Perfumy z gatunku "cięższego" świeżaka, które bardzo lubię. Czuć orzeźwiającą nutę zielonego jabłka, herbaty na drzewnej, tonkowej bazie. Zapach bardzo uniwersalny, może być używany przez cały rok, bo dobrze trzyma również jesienią i zimą. Po kontakcie z obsługą marki Azzaro wiem, że nie jest już produkowany, a więc warto wziąć flakon na zapas, jeśli ktoś lubi tę nutę zapachową.
Wygląd butelki zmienił się przez lata i nie ma już plastikowego korka oraz nakładki, ale sam zapach się nie zmienił.

 

Zapach jest mi znany, rozważałem zakup wahając się między nim a zwykłym Chromem. Ostatecznie zdecydowałem się właśnie na Chroma, gdyż Legend jest bardziej słodki i przez to mniej uniwersalny w lato.

 

Zapach bardzo dobry i trwały, wyczuwalny cały dzień, jedyne ale... To bardzo kiepski flakon, trzeszczy przy otwieraniu, po jakimś czasie srebrny element z napisem Chrome Legend odpadł.

 

Perfumy w stylu tych z nutą ogórkową.

 

Mam 125 ml i niestety po miesiącu mi się znudził, sam zapach bardzo dobry trwały i lekki. Cytrusowe i orzeźwiające otwarcie, troszkę słodkawy i metaliczny w nucie serca oraz bazie, ale ma też w sobie coś metalicznego co przy dłuższym obcowaniu z nim skutecznie mnie zraziło. Używałem do pracy gdzie idealnie się sprawdzał, teraz około 110 ml od dawna stoi i chyba oddam go tacie.

 

Myślę, że to jest jeden z moich numerów jeden jako zapach na co dzień tzn. do pracy i sklepu. Orzeźwiający i troszkę słodkawy. Ogromny plus to trwałość i projekcja, które są na poziomie około 8-10 godzin i niska cena. Ostatnio zakupiłem i jestem bardzo zadowolony.

 

Kolejny Chrome i uważam, że lepszy, jeszcze lepsza trwałość i moc, bardzo dobra cena i sam zapach mniej syntetyczny, a bardziej słodki. Polecam.

 

Polecam. Obecnie posiadam klasyczną wersję, aczkolwiek przymierzam się do zakupu. Zdecydowanie różni się od pierwowzoru, jest bardziej świeża i charakterystyczna, bardzo dobrze odbierana przez otoczenie. Trwałość ok.

 

Kupuję trzecią butlę i na pewno nie będzie ona ostatnią. Piękny zapach na lato. Mega trwały. Można kupować w ciemno. Wszystkim kobietom dookoła poprawicie humor.

 

Intensywny i mocny zapach. Na ubraniach zostaje długo i ma świeży zapach. Cena nie duża, a duża pojemność - to dodatkowy plus dla tych perfum. Polecam wszystkim.

 

Ja - w przeciwieństwie do innych osób - nie potrafię doszukać się w tym zapachu świeżości i dziwię się, skąd biorą się takie opinie. Film reklamowy również promuje "świeżość oceanu", przed powąchaniem tej wody toaletowej nastawiłem się więc na świeżość znaną z podstawowej wersji Azzaro Chrome lub jeszcze większą grę nut cytrusowych i wodnych. Po wypróbowaniu na skórze rozczarowałem się - zapach jest wprawdzie ciekawy, ale na pewno nie rześki. Mi bardziej kojarzy się z zapachem wieczorowym, który należy ostrożnie dozować, żeby nie męczyć nim samego siebie i otoczenia. Trwałość jak najbardziej na plus, lepsza niż w przypadku Chrome. Ja jednak pozostanę przy podstawowej wersji tego zapachu.

 

Ciekawa, konkretna i dość nowoczesna woda. Trochę podobna do klasycznej wersji Chrome. Jednak Legend jest zapachem głębszym i bardziej oryginalnym. Woda wyróżniająca i nie tak typowa jak klasyk. Do tego aromat trochę mniej metaliczny, niż w pierwotnej wersji. Ogólnie zapach bardzo świeży, przyjemny, orzeźwiający i dość intensywny. Kompozycja trochę drzewna, z domieszką ziół, owoców, herbaty, liści mate i nut morskich. Zapach początkowo mocno świeży, później lekko się wysładza. Woda bardzo bezpieczna i nie powinna nikogo zrazić. Aromat podoba się kobietom (jak większość zapachów z serii Chrome). Dosyć dobra trwałość i projekcja. Propozycja dla mężczyzn w różnym wieku (oprócz starszych panów). Perfumy do użytku codziennego, w okresie wiosenno-letnim. Woda zdecydowanie mniej popularna, niż klasyczna wersja Chrome, co jest dużą zaletą. Do tego Legend jest zapachem bardziej charakterystycznym. Generalnie jest to unowocześniona wersja klasyka. Perfumy dość dobrze oceniane na forach i blogach. Przypadną do gustu wielbicielom tradycyjnej wersji Chrome i wszystkim miłośnikom tego typu świeżych zapachów. Mam klasyka w kolekcji, a Legend znam z próbki. Osobiście obie wersje uważam za udane i dobre. Chciałbym mieć je dwie w kolekcji, bo każda jest na swój sposób interesująca. Polecam.

 

Ostry i konkretny. Na początek mocne uderzenie metalicznych cytrusów, później metaliczna świeżość, aż do metalicznej słodyczy. Chrome Legend to prawdziwy świeżak "z jajami". W dodatku wydajny i trwały.

 

Zapach może i świeży, ale bardzo ciężki. Lubię go. Bardzo trwały - czasami biorę do ręki słuchawki i czuję na nich zapach z poprzedniego dnia.

 

Zapach przyjemny, jeżeli ktoś chce świeżo i przyjemnie pachnieć jak najbardziej może sięgnąć po ten zapach. Na początku zapach "uderza kwaśnymi cytrusami" dość intensywnie, później trochę łagodnieje, ale wyczuwalna chłodna metaliczna nuta - charakterystyczne DNA oryginalnego Azzaro Chrome, jest świeżo i przyjemnie, szczególnie latem sprawdzi się znakomicie. Natomiast dla "wytrawnego nosa" czyli kogoś kto szuka w zapachach jakiejś oryginalności, niebanalności Chrome Legend będzie mało interesującą propozycją.

 

Zapach ładny, tylko cena poszła do góry.

 

Na początku drewno i bryza, później piżmowo-słodkie.

 

Zapach taki sobie. Na początku jeszcze całkiem przyjemny, świeży, morski. Po czasie jednak przechodzi w coś dziwnego, raczej pospolitego.

 

Osobiście jestem oczarowana tym zapachem. Kupiłam swojemu mężczyźnie właśnie dlatego, że bardzo mi się podobał. Jak dla mnie rewelacja.

 

Ten zapach mnie osobiście bardzo przypomina Davidoff Silver Shadow Attitude, nie wiem jak z trwałością, psikałem ten zapach w perfumerii na papierek 2 razy i szału nie było, ale też na pewno lepsza trwałość niż w Davidoff.