Jil Sander No. 4
Adres e-mail podany przy korzystaniu z funkcji powiadamiania będzie użyty wyłącznie do wysłania powiadomienia. Po wysyłce powiadomienia lub upływie terminu wspomniany adres e-mail zostanie usunięty z bazy.
Jeśli produkt jest wciąż produkowany i będzie dostępny, powróci do oferty Dolce.pl. Witryna Dolce.pl jest aktualizowana codziennie.
No. 4
Perfumy damskie Jil Sander | |
Kategoria | Damskie wody toaletowe |
Marka | Jil Sander |
Linia | No. 4 |
Premiera | 1990 |
Pojemność | 30 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: śliwka, galbanum, brzoskwinia, anyż, bergamota, róża, geranium.
Nuty serca: gałka muszkatołowa, goździk, tuberoza, estragon, fiołek, jaśmin, heliotrop, ylang-ylang, róża, mirra.
Baza: kolendra, drewno sandałowe, fasolka tonka, paczula, piżmo, cywet, mech dębowy, wanilia, cedr, szara ambra.
Wyrafinowany zapach Jil Sander No. 4 otuli Cię magiczną aurą orientalnych nut, których intensywność i trwałość z całą pewnością zostanie zauważone przez otoczenie. Niezwykle bogata kompozycja zaskakuje na każdym kroku różnorodnością nut, z których szczególnie wyróżniają akordy kwiatowe. No. 4 to zapach pięknej i dojrzałej kobiety, idealny na wieczorne spotkania.
EAN/UPC: 3414201021028
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Jil Sander No. 4
To prawda - zapach bardzo wysublimowany, rzadko spotykany. Działający na wyobraźnię. Szlachetny. Mocny jak cholera i sunący dłuuuugim ogonem za właścicielką. Według mnie arcydzieło, które już się nie zdarzają na rynku perfumeryjnym.
Przedstawię moje subiektywne spostrzeżenia. Pierwsze psiknięcie - toż to Faubourg 24 Hermesa! Jednak po kilku minutach zaczyna przebijać się zapach jakiejś zatęchłej piwnicy i wilgotnej skóry. Tą skora wyczuwalna jest bardzo słabo. W tym momencie zupełnie przestają mi przypominać Faubourg 24. Nie powiem, że jest zapach brzydki, ale jest bardzo dziwny, jakby męski. Momentami przywołuje zapach kościoła, takich wilgotnych kościelnych ławek. Lubię ciężkie perfumy, ale nie wiem czy polubimy się z Nr 4. Przyznaję, że nigdy nie miałam do czynienia z tego rodzaju zapachem. Ale kto wie. Może z czasem przypadniemy sobie do gustu:)
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.