Estee Lauder Knowing
Knowing
Perfumy damskie Estée Lauder | |
Kategoria | Damskie wody perfumowane |
Marka | Estée Lauder |
Linia | Knowing |
Premiera | 1988 |
Pojemność | 75 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: melon, kolendra, śliwka, nuty zielone, róża, tuberoza, mimoza.
Nuty serca: jaśmin, kwiat pomarańczy, paczula, konwalie, drewno cedrowe, kardamon.
Baza: piżmo, ambra, wetyweria, przyprawy, drewno sandałowe.
Wyrafinowany i zmysłowy zapach Estee Lauder Knowing spodoba się pewnym siebie perfekcjonistkom, które stawiają sobie wysokie wymagania. Ekscytujące połączenie nut korzennych z kwiatowymi pobudza zmysły i sprawia, że trudno jest zapomnieć o tym wyjątkowym aromacie. Nadaje się na wieczorne wyjścia.
EAN/UPC: 027131006534
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Estee Lauder Knowing
Wspaniały, klasyczny, różany szypr. Znakomicie zbalansowana kompozycja - słodycz (miód), kwiatowość, ziemistość (mech i paczula), nuty zielone, drzewne i zwierzęce (cywet) współtworzą tą olfaktoryczną symfonię. W zalewie rzeczy słodkich, płytkich i banalnych, Knowing wydać się może surowym i bardzo poważnym pachnidłem, ale to złudzenie. Jakość składników i parametry użytkowe bardzo dobre.
Jak zawsze wszystko super.
Oceniam tylko trwałośc i projekcję, są bardzo dobre. Sam zapach... Lubię Chanel 5, 19, lubię Moschino Femme, jednak Knowing bardzo mnie drażni. Pachnie po prostu brzydko.
Nie jestem zwolenniczką takich zapachów, są zbyt mocne i gorzkie, po prostu nie moja bajka.
Piękny niezależnie od okresu. Tak jak obrazy Rubbensa - były piękne, doskonałe i są piękne, doskonałe. Najwyżej mogą się komuś podobać lub nie, ale piękno pozostaje pięknem. Mijające lata nie ujmują ani kunsztu, ani uroku. Dla mnie w skali 1-10 zapach jest na 11. I tak samo go oceniałam ok. 20 lat temu, kiedy dostałam pierwszą butelkę.
Zapach uzależniający, nie dla wszystkich. Ciężki, z dużą domieszką goryczki. Niebanalny, "rasowy". Dla kobiet silnych, eleganckich, 30+.
Well, jak by to powiedzieć... Mam próbkę odlaną z pełnego flakonu. EdP. Typowiec dla lat 80tych i początku lat 90tych.
Trwały, wręcz "śmiertelnie" / wylało mi się próbki trochę w torebce, więc wiem, co piszę.
Mocne aldehydy. Alkohol typu koniak. Piękny, tylko jak dla swojej epoki świetności. Korzenie, śliwka, mimoza i wiele innych. Za dużo. Nie ma płynnego miodu po czasie, wtedy nawet by mi się spodobał. Byłby w stylu Red Door, ale nie jest. Momentami podobny ciut. I tyle. Więc mówiąc krótko, killer z epoki Sandry i Samathy Fox. Młodych Roxettów.
Poznałam go i wystarczy.
Świetny stary klasyk, który absolutnie się nie zestarzał! Elegancka, świetnie ubrana kobieta z dużą klasą na wysokim stanowisku.
Klimat czerwonego D&G, Eau du Soir, jednak najpiękniejszy z nich, takiego zapachu nie znajdzie się na półce z "nowościami- słabiznami".
Opis powyżej dotyczy edt, natomiast woda perfumowana, jest moim zdaniem bardziej korzenna, więcej w niej paczuli, a mniej soczystości. Ogólnie dość ciężki, ale ciepły zapach. Bardziej podoba mi się wersja wody toaletowej, która świetnie sprawdza się również latem.
Zapach wyrazisty, dojrzały, ale bez przesady. Dla mnie w duchu Aromatix Elixir, który jest nieco surowszy. Ogólnie zielony, trochę cytrusów, trochę mchu.
Tajemniczy, zmysłowy zapach dla prawdziwych dam. Nuta prawdziwej e l g a n c j i.
Zapach bardzo ciężki, gorzki, ale dostojny, elegancki i ciekawy. W ogóle nie jest kobiecy! Chyba, ze mowa o kobiecie typu business-woman!
Przywodzi na myśl zdecydowanego, mądrego, kreatywnego przywódcę. Ma coś z zapachu skórzanych oprawek na książki..
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.