Thierry Mugler Angel
Angel
Perfumy damskie Thierry Mugler | |
Kategoria | Damskie wody perfumowane |
Marka | Thierry Mugler |
Linia | Angel |
Premiera | 1992 |
Pojemność | 50 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: jaśmin, bergamota, wata cukrowa, strączyniec, mandarynka, kokos, melon.
Nuty serca: róża, orchidea, śliwka, czerwona porzeczka, lilia, jeżyna, jaśmin, brzoskwinia, morela, miód.
Baza: wanilia, piżmo, karmel, ciemna czekolada, paczula, ambra, fasola tonka.
Flakon Angel z możliwością ponownego napełniania. Żaden zapach nie pachniał nigdy tak jak Angel. Thierry Mugler kierując się bardziej instynktem niż trendami mody, stworzył Angel dla kobiety, która jest w połowie aniołem, w połowie diablicą. Zapach pełen kontrastów, lodowaty błękit flakonu, symbol nieba i marzeń, kryje zaskakujący żar zmysłowości. Jak mawiał Mugler „strzeżcie się aniołów”.
EAN/UPC: 3439600056532
Kod producenta: 24409
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Thierry Mugler Angel
Zapach super! Mocny, trwały z charakterem. Cena niższa niż w S lub D. Udana transakcja, polecam sklep.
Wspaniały zapach! Jednak dosyć specyficzny i nie każdy za nim przepada. Jest intensywny, bardzo długo utrzymuje się na skórze i ubraniach.
Niesamowity zapach, jednak nie dla wszystkich - albo się go pokocha, albo znienawidzi. Mój facet stwierdził, że pachnie trochę "trupem", ale ma coś intrygującego w sobie.
Dzisiaj dostałam te perfumy od swojego chłopaka... Na początku to taki ciężki zapach, ale tak po 10 minutach wchodzi w ciało i normalnie pachnie cały dzień... Ten zapach jest cudowny :* Polecam. Wart jest wszystkiego :*
Ciężki zapach.
Przyszła do mnie pacjentka - jestem stomatologiem - tak ostro "pachnąca" tymi perfumami, że aż zbierało mi się na mdłości.
Jeszcze parę godzin po jej wyjściu czuć było ten ostry, nieprzyjemny dla mnie zapach.
Niestety przychodziła co tydzień i co tydzień przeżywałam katusze, myśląc, że się uduszę (o rym nawet mi wyszedł). Tak więc, drogie Panie, z umiarem proszę używać perfum :)
Nie każdemu może odpowiadać ten zapach.
Testowałam wcześniej i na początku mnie odtrąciło od tych perfum. Ale po kolejnym powąchaniu uwiódł mnie ten zapach, jak narkotyk. Dostałam go teraz na urodziny i uwielbiam go mieć na sobie :)
Dziś kupiłam ten zapach dla swojej najlepszej przyjaciółki, która dała mi najpiękniejszy prezent, jaki mogłam od Niej otrzymać: jestem matką chrzestną Jej dziecka. Wiem, że ten uroczy zapach spodoba się i będzie podziękowaniem za wszystko, co dla mnie zrobiła. Polecam jako prezent - to zawsze cieszy... Mam taką nadzieję.
Najmocniejsze perfumy, jakie miałam, a zapach jest ciekawy, ciągle się rozwija, jest ciepły... Jeśli ktoś lubi lekkie zapachy, to jest on za ciężki.
Słyszałam że to niezwykły zapach, więc postanowiłam przetestować w perfumerii... Na papierku zapach pachniał bardzo ładnie... ale... po spryskaniu nim swojego nadgarstka... KOSZMAR!! Widocznie nie dla mnie :)
Właśnie zakupiłam Angel... Pierwszy raz, gdy go powąchałam, wydał mi się zbyt duszący, słodki, a nawet trochę męski, lecz gdy użyłam go kilka razy (dostałam próbkę) dosłownie go pokochałam! Ten zapach idealnie określa moją osobowość. Wcześniej używałam Emporio Armani i wydawał mi się ideałem, jednak po głębszym poznaniu Angel nie zamienię go na nic innego...
Przyznaję, jest to zapach, który intryguje, zwłaszcza otoczenie. Sama poddałam się woni Angel, którą wokół siebie rozsiewała moja przyjaciółka. Wcześniej nie znałam tego zapachu, dlatego spytałam, czym pachnie. Będąc kiedyś w perfumerii postanowiłam go na sobie wypróbować... Zgroza, zapach na mnie nie "leży". Jako subtelna blondynka (a nie brunetka o orientalnym typie urody) pozostanę wierna delikatniejszym, kwiatowym i owocowym zapachom w stylu J'Adore, DKNY be Delicious, Sensi. Zapach powinien odzwierciedlać wnętrze osoby, która nim pachnie, otulać i wprawiać w dobry nastrój. Angel jest piękny, ale nie dla mnie. Zawsze będzie mi przypominał moją przyjaciółkę. Na tym właśnie polega urok perfum...
Hm?... Trudno opisać, ale powiem krótko - jak dla mnie fantastyczne... Po prostu. KOCHAM tę rozwijającą się przez cały dzień słodycz namiętności i zmysłowości... Baaardzo sexy...
Po ilości opinii widać, że bardzo kontrowersyjny :) To prawda, że nie dla każdego, nie na każda okazję, nie przy każdym nastroju. I o to w Angelu chodzi!!! To zapach dla wyzwolonych, wyjątkowo pewnych siebie kobiet, dodaje odwagi. Mam go i szczerze polecam, warto zaoszczędzić, by go mieć. Uwaga: 2 psiknięcia w zupełności wystarczają na cały dzień, 3 to już zbyt intensywnie!!!
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.