Davidoff Cool Water
Cool Water
Perfumy męskie Davidoff | |
Kategoria | Perfumowane po goleniu |
Marka | Davidoff |
Linia | Cool Water |
Premiera | 1988 |
Forma | Woda |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: lawenda, kolendra, mięta pieprzowa, rozmaryn, kwiat pomarańczy.
Nuty serca: jaśmin, mech dębowy, geranium, drewno sandałowe.
Baza: ambra, piżmo, drewno sandałowe, drewno cedrowe.
Davidoff Cool Water to jedna z najbardziej znanych i rozpoznawanych męskich wód na świecie. W bardzo zwyczajnym flakonie kryje się zapach przyjemny, ostry i świeży. Długo utrzymuje się. Do codziennego użytku.
EAN/UPC: 3414202000626
Kod producenta: 080 623
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Davidoff Cool Water
Ponieważ jest to forum obiektywne, powiem, że nie polecam tego zapachu. W porównaniu do zapachów z klasą, ten jest jak Adidas. Pachniesz niczym, a jeśli ktoś uważa ze ten zapach jest trwały, to tak jakby stwierdził że dziś mamy rok 1550.
Nieciekawy, wodnisty, nieintrygujący; na lato dla tych, którzy chcą pachnieć bardziej niczym niż czymś określonym i z charakterem.
.. Magia... której nie jestem w stanie się oprzeć... Pozdrawiam Mariję ;)
Kupiłem Davidoff i nie rozczarowałem się. Głęboki i ekscytujący zapach. Bardzo trwały.
Racja! Miałem Aspena i rzeczywiście bardzo zbliżony klimat, jednak Cool Water sporo ładniejszy przy tej samej dawce świeżości.
Tak czytam opinie i się zastanawiam, co wy się tak podniecacie tym zapachem, powąchajcie sobie starego poczciwego Aspena - toć to to samo. Gdyby nie lekka nuta przyprawowa w Aspen, to byłby to identyczny zapach.
Sto razy bardziej trwale są Diory lub Kenzo pour Homme. Jak psikałem się w perfumerii z 6 razy, to był trwały, ale w rzeczywistości jest beznadziejny. Pozdrawiam.
Trochę zmieniam opinię o tym zapachu w miarę korzystania z niego. Jako świeżak sprawdza się znakomicie, ale trochę może się znudzić, każde perfumy się nudzą, nawet najlepsze i najdroższe, ale trochę brakuje tu fantazji. Z drugiej strony wiadomo, że nie jest to zapach wieczorowy, stąd nie jest to zarzut do tych perfum.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.