Loewe 7
Loewe 7
Perfumy męskie Loewe | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Loewe |
Linia | Loewe 7 |
Premiera | 2010 |
Pojemność | 100 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: pieprz, jabłko.
Nuty serca: róża, konwalia, neroli, kadzidło.
Baza: cedr, wetyweria, piżmo.
Zapach Loewe 7 roztoczy wokół Ciebie uwodzicielską aurę, która doskonale podkreśli Twój zdecydowany i pewny siebie charakter. Harmonijne połączenie świeżości jabłka ze zmysłowymi akordami pieprzu otwierają zapach, a woń kadzidła otoczonego delikatnymi kwiatami dominuje w silnym sercu. Drapieżna baza jest zrównoważonym połączeniem wetywerii i piżma. Loewe 7 to zapach na chłodne wieczory.
EAN/UPC: 8426017066846
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Loewe 7
Piękny zapach. Może zabrzmi to dziwnie, co teraz napiszę, ale tak mi się "siódemka" kojarzy - dla mnie to kompot z kwaśnych jabłek doprawiony dużą ilością goździków + trochę kadzidła. Nuta goździków jest na początku bardzo silna, mam wrażenie jakbym wsadziła nos do torebki z tą przyprawą. Potem dołączają jabłka, zapach zyskuje cierpką świeżość, aż wreszcie pojawia się kadzidło i całość zyskuje głębi. Świetny męski zapach, szkoda, że tak mało popularny.
Nie jest to mój ulubiony typ perfum, ale doceniam jakość składników oraz kompozycję. Do tego bardzo dobra trwałość choć to raczej standard przy tak mocno wyczuwalnym kadzidle. Testowałem odlewkę starszy batch.
Nowoczesne kadzidło, bardzo przystępnie podane, z nutą kompotu z papierówek i pieprzu. Najnowsza wersja ma obcięte parametry, jednak sam zapach wciąż jest bardzo dobry - polecam.
Z tego co dane mi było poznać, Loewe 7 najlepiej oddaje klimat kościelnego kadzidła. Woń jakby podczas uroczystej mszy w dużej katedrze. Będąc w pewnej, zaprzyjaźnionej perfumerii, w obsłudze ktoś stwierdził, że to zapach księdza. Coś w tym jest. To niewątpliwie specyficzna i niebanalna kompozycja, ocierająca się o niszę. Zapach jest mroczny, jakby surowy, suchy, żywiczny i drzewny. Nie przesadnie słodki, średnio ciężki i co ważne, zdecydowanie męski. Oprócz uderzającego w składzie kadzidła, czuć odrobinę jabłka, goździk, pieprz, neroli, cedr, wetywerię, piżmo i odrobinę kwiatów. Zapach raczej nie ewoluuje znacząco i przebiega prostolinijnie. Z pewnością nie jest to woda dla każdego. Kompozycja nie ma nic wspólnego z popularnymi i modnymi obecnie zapachami. To gratka dla pasjonatów i koneserów nietuzinkowych, charakterystycznych perfum. Zdecydowanie dla dojrzałych i przyzwoicie ubranych mężczyzn. Raczej wieczorowy zapach, choć ze względu na nie dużą nośność, sprawdzi się też w trakcie formalnych spotkań i pasuje do użytku codziennego. Bardzo dobra trwałość, woń czuję nawet ponad 8 godzin. Projekcja średnia, zapach trzyma się większość czasu blisko skóry. Radzę sprawdzić przed zakupem. W ciemno nie polecam, ale zachęcam indywidualistów do wypróbowania.
Wywąchałam ten zapach na koledze z pracy i kupiłam swojemu facetowi. Zapach powalający, ostry, stanowczy - dla 100% mężczyzny. Na mnie działa jak feromon, bardzo erotycznie. ;)
Pieprz i kadzidło. Perfumy nieoczywiste, niejednoznaczne, tajemnicze. Robi wrażenie na kobietach. A miarą jego wyjątkowości niech będzie fakt, że Panie nie potrafią się skupić i powiedzieć dlaczego ta woń się im podoba. Zapach otulający, przyjemny, a jednocześnie agresywny. Dla indywidualisty i nonkorformisty.
Ten zapach używam od roku. Wywąchałem go na kumplu. Jest bardzo delikatny, ale intrygujący. Wiele osób w sklepie, windzie czy pracy zwracało mi uwagę, że ładnie pachnę. Jest on jednak dość krótkotrwały, ale trzeba go używać częściej!
Zapach prawdziwego faceta.
Uff z jednego się cieszę, ze poszedłem do perfumerii i go powąchałem przed zakupem. Dla mnie totalna klapa, ma jedną nutkę, która mnie osobiście odpycha, jedyny plus to trwałość. Za to znalazłem cudowny zapach Victor&Rolf Spicebomb 1 miejsce wśród męskich zapachów 2012.
I mam jeszcze pytanie, który lepiej ten czy Laura Biagotti Uomo Roma 125 ml czy D&G Living Storoboli 125 ml?
Dzięki bardzo. Właśnie nie wąchałem perfumy. Jest podobny do Joop Homme, którego uwielbiam?
Do 'Grześ':
Zdecydowanie możesz brać w ciemno, jeśli sprawdzałeś sam zapach i podoba się Tobie, to o trwałość możesz być spokojny.
Witam czy zapach Loewe 7 jest mocno trwały, bo takiego szukam i czy pasuje na okres jesienno-zimowy?
Zdecydowanie Lalique a L'Hommage. Polecam również Lalique Equus, a na wieczorne wypady Lalique Encre Noire. Wszystkie posiadam, wszystkie super zapachy. Marka Lalique jest niedoceniana na naszym rynku, niewiele osób wie, że robi wspaniałe zapachy.
Lalique Hommage a L'Homme czy Loewe 7?
Bardzo mnie uwiódł tym kadzidłem. Nazwałem go "księży zapach". Ale reakcje otoczenia były różne. Jedna osoba powiedziała, że pachnę anyżem (!?), inna, że pachnę zbyt mocno, ale męsko. Ogólnie ciekawy, ale trzeba przetestować na sobie i na swoim otoczeniu. :-)
Zapach świetny, niespotykany - faktycznie może nie wszystkim się spodoba, jeszcze jedno jest naprawdę trwały.
Niezwykła pozycja dla mężczyzn. Tak piękny, że skłania mnie do zakupu samej sobie. Uwodzicielski, głęboki, tajemniczy.
Mój nowy faworyt. Zapach nie dla każdego - polecam więc przetestować przed zakupem.
Ma w sobie coś intrygującego, co każe do niego wracać... Ciężki do opisania - w pozytywnym sensie:)
Pozycja obowiązkowa, a trwałość 10/10. Polecam!
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.