Loewe 7
Adres e-mail podany przy korzystaniu z funkcji powiadamiania będzie użyty wyłącznie do wysłania powiadomienia. Po wysyłce powiadomienia lub upływie terminu wspomniany adres e-mail zostanie usunięty z bazy.
Jeśli produkt jest wciąż produkowany i będzie dostępny, powróci do oferty Dolce.pl. Witryna Dolce.pl jest aktualizowana codziennie.
Loewe 7
Perfumy męskie Loewe | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Loewe |
Linia | Loewe 7 |
Premiera | 2010 |
Pojemność | 150 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: pieprz, jabłko.
Nuty serca: róża, konwalia, neroli, kadzidło.
Baza: cedr, wetyweria, piżmo.
Zapach Loewe 7 roztoczy wokół Ciebie uwodzicielską aurę, która doskonale podkreśli Twój zdecydowany i pewny siebie charakter. Harmonijne połączenie świeżości jabłka ze zmysłowymi akordami pieprzu otwierają zapach, a woń kadzidła otoczonego delikatnymi kwiatami dominuje w silnym sercu. Drapieżna baza jest zrównoważonym połączeniem wetywerii i piżma. Loewe 7 to zapach na chłodne wieczory.
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Opinie o Loewe 7
(możesz wygrać bon 100 zł!)
Twoja opinia
Opinie o innych produktach linii Loewe 7
Piękny zapach. Może zabrzmi to dziwnie, co teraz napiszę, ale tak mi się "siódemka" kojarzy - dla mnie to kompot z kwaśnych jabłek doprawiony dużą ilością goździków + trochę kadzidła. Nuta goździków jest na początku bardzo silna, mam wrażenie jakbym wsadziła nos do torebki z tą przyprawą. Potem dołączają jabłka, zapach zyskuje cierpką świeżość, aż wreszcie pojawia się kadzidło i całość zyskuje głębi. Świetny męski zapach, szkoda, że tak mało popularny.

Nowoczesne kadzidło, bardzo przystępnie podane, z nutą kompotu z papierówek i pieprzu. Najnowsza wersja ma obcięte parametry, jednak sam zapach wciąż jest bardzo dobry - polecam.
Z tego co dane mi było poznać, Loewe 7 najlepiej oddaje klimat kościelnego kadzidła. Woń jakby podczas uroczystej mszy w dużej katedrze. Będąc w pewnej, zaprzyjaźnionej perfumerii, w obsłudze ktoś stwierdził, że to zapach księdza. Coś w tym jest. To niewątpliwie specyficzna i niebanalna kompozycja, ocierająca się o niszę. Zapach jest mroczny, jakby surowy, suchy, żywiczny i drzewny. Nie przesadnie słodki, średnio ciężki i co ważne, zdecydowanie męski. Oprócz uderzającego w składzie kadzidła, czuć odrobinę jabłka, goździk, pieprz, neroli, cedr, wetywerię, piżmo i odrobinę kwiatów. Zapach raczej nie ewoluuje znacząco i przebiega prostolinijnie. Z pewnością nie jest to woda dla każdego. Kompozycja nie ma nic wspólnego z popularnymi i modnymi obecnie zapachami. To gratka dla pasjonatów i koneserów nietuzinkowych, charakterystycznych perfum. Zdecydowanie dla dojrzałych i przyzwoicie ubranych mężczyzn. Raczej wieczorowy zapach, choć ze względu na nie dużą nośność, sprawdzi się też w trakcie formalnych spotkań i pasuje do użytku codziennego. Bardzo dobra trwałość, woń czuję nawet ponad 8 godzin. Projekcja średnia, zapach trzyma się większość czasu blisko skóry. Radzę sprawdzić przed zakupem. W ciemno nie polecam, ale zachęcam indywidualistów do wypróbowania.
Kolejny męski uwodziciel. Zapach rewelacyjny. Tak jak rewelacyjny jest facet, który go na sobie nosi.

Zapach męski, nie męczy otoczenia nachalną projekcją. Oryginalny w sam raz. Na dzień dzisiejszy mój signature scent.

Wywąchałam ten zapach na koledze z pracy i kupiłam swojemu facetowi. Zapach powalający, ostry, stanowczy - dla 100% mężczyzny. Na mnie działa jak feromon, bardzo erotycznie. ;)

Pieprz i kadzidło. Perfumy nieoczywiste, niejednoznaczne, tajemnicze. Robi wrażenie na kobietach. A miarą jego wyjątkowości niech będzie fakt, że Panie nie potrafią się skupić i powiedzieć dlaczego ta woń się im podoba. Zapach otulający, przyjemny, a jednocześnie agresywny. Dla indywidualisty i nonkorformisty.

Zapach to kwestia gustu - wiadomo. Dla mnie rewelacja, a trwałość powalająca (u mnie wychodzi kilkanaście godzin).

Absolutny killer!!! Żałuję tylko, że skusiłem się jedynie na 50 ml. Zapach wyjątkowy i nietuzinkowy - jeden z tych, który nigdy się nie znudzi.
Poza tym bardzo dobra cena i szybka obsługa. ;)

Mój ulubiony zapach - coś boskiego.

Zapach nietuzinkowy. Uwielbiam go na moim facecie.

Ten zapach używam od roku. Wywąchałem go na kumplu. Jest bardzo delikatny, ale intrygujący. Wiele osób w sklepie, windzie czy pracy zwracało mi uwagę, że ładnie pachnę. Jest on jednak dość krótkotrwały, ale trzeba go używać częściej!
Bezkompromisowe i imponujące ujęcie kościelnego kadzidła. Loewe pokazało w tym zapachu iście niszowe podejście do sztuki perfumeryjnej. Zapach dla fanów kadzidła, którzy dokładnie wiedzą, czego od niego oczekują. Tutaj serwowane "po jasnej stronie mocy", bez mroku, w ujęciu sakralnym. Fani tego typu klimatów będą tym pachnidłem zachwyceni.

Rewelacja. Już wiem, że zostanę z nim bardzo długo. Zapach bardzo oryginalny. Lubi skupiać uwagę otoczenia.

Fakt, "7" jest fajna, inna, ale, że Loewe to nisz?! Chyba żartujesz. Nisz to Creed, nawet Montale Red Vetyver, które posiadam i inne, tym bardziej, że perfumy niszowe kosztują kilka stówek więcej niż Loewe 7.

Zapach dziwny. Pierwsze nuty prawie odpychające, ale fakt, kobietom się podoba. W pierwszej fazie kojarzy mi się z poczekalnią w przychodni.

Zapach niesamowity. Kupiłem go po raz kolejny i będę kupował dalej. O składnikach wiecie wszystko. Może napiszę o wrażeniu innych: kilka dosłownie obcych osób zaczepiło mnie w różnych miejscach, nie tylko w Polsce, z zapytaniem co to jest za zapach, bo nie mogli obok mnie przejść bez zapytania. :) Marka niszowa, zwłaszcza w Polsce, ale jedna z najbardziej luksusowych w Hiszpanii.

Zapach dla fanatyków wetywerii, kadzidła oraz cedru. Zarówno dla młodych ceniących elegancję i starszych osób z klasą. Zapach ciężki, inny niż wszystkie. Pierwsze nuty zapachowe ukazują siłę pieprzu. Pieprz przyciąga i zostaje na długo - nawet godzinkę. Zatem nuta głowy bardzo trwała. Następnie nutą serca otwierającą się niczym kwiat muśnięty promieniami słońca- to akordy kadzidła. Bardzo przyjemna, równie mocna i trwała kompozycja. Wyczuwalna jest również delikatność kwiatowa - co prawda mniej trwała niż kadzidło. Serce pięknie komponuje się na skórze przez kolejne 2 godziny. Na koniec podstawa, baza. Wg mnie fenomen tego zapachu pozwalający natychmiast oddzielić go od innych standardowych perfum dostępnych na rynku. Wetyweria i cedr na długo zagoszczą na skórze. Loewe 7 pozostawia ogon na dobre 1,5 godzinki w chłodniejszy dzień. Z kolei trwałość na bardzo dobrym poziomie. Zapach utrzymuje poszczególnych 7 składników przez długie 9 godzin. Późniejsze nuty wyczuwalne są z odległości 2-3 cm. Naprawdę polecam Loewe. Hiszpańska marka po raz kolejny uświadamia mi, że dobry zapach nie musi być nie wiadomo jak drogi. Te perfumy spokojnie zagoszczą ponownie na mojej półce. Polecam
Trwałość 7,5/10

Nie wiem komu ten zapach pasuje bardziej na lato... Ja go używam przez cały rok, ale w upalne dni zdecydowanie NIE da się używać "7". Robi się wtedy ciężkim kadzidlano-drzewnym zapachem i zaczyna męczyć noszącego oraz otoczenie. Co innego w letnie wieczory. Polecam, ale na wiosnę, jesień i zimę.

Po kilkunastu miesiącach testowania kolejnych zapachów wróciłem do Loewe 7. I nie zamierzam się już rozstawać z nim. Żal mi tylko reformulacji Versace Dreamer'a. Spadł z miejsca pierwszego, na rzecz "siódemki".

Wyczaiłem go przypadkiem i... Rewelacja!!!! W pierwszej chwili lekko ostry, wyważony (pewnie dzięki pieprzowi) późnej rozwija się niesamowicie - lekki, świeży, a zarazem mający coś głębokiego, męskiego lecz nie ciężkiego :) Dla ludzi pomiędzy 35-40 lat. Spróbujcie, a nie pożałujecie, reakcja pań jak najbardziej pozytywna.

Wszyscy inni muszą się wiele nauczyć, rewelacja.

Niesamowity, tajemniczy, zupełnie inny od większości Bossów itp.....
Cudowny!!!!!!!!

Zapach prawdziwego faceta.

Dokładnie tylko na lato...

Super zapach, ale moim skromnym zdaniem nadaje się wyłącznie na lato, w zimie nie robi takiej furory...

Uff z jednego się cieszę, ze poszedłem do perfumerii i go powąchałem przed zakupem. Dla mnie totalna klapa, ma jedną nutkę, która mnie osobiście odpycha, jedyny plus to trwałość. Za to znalazłem cudowny zapach Victor&Rolf Spicebomb 1 miejsce wśród męskich zapachów 2012.

I mam jeszcze pytanie, który lepiej ten czy Laura Biagotti Uomo Roma 125 ml czy D&G Living Storoboli 125 ml?

Dzięki bardzo. Właśnie nie wąchałem perfumy. Jest podobny do Joop Homme, którego uwielbiam?

Do 'Grześ':
Zdecydowanie możesz brać w ciemno, jeśli sprawdzałeś sam zapach i podoba się Tobie, to o trwałość możesz być spokojny.

Witam czy zapach Loewe 7 jest mocno trwały, bo takiego szukam i czy pasuje na okres jesienno-zimowy?

Zdecydowanie Lalique a L'Hommage. Polecam również Lalique Equus, a na wieczorne wypady Lalique Encre Noire. Wszystkie posiadam, wszystkie super zapachy. Marka Lalique jest niedoceniana na naszym rynku, niewiele osób wie, że robi wspaniałe zapachy.

Lalique Hommage a L'Homme czy Loewe 7?

Bardzo mnie uwiódł tym kadzidłem. Nazwałem go "księży zapach". Ale reakcje otoczenia były różne. Jedna osoba powiedziała, że pachnę anyżem (!?), inna, że pachnę zbyt mocno, ale męsko. Ogólnie ciekawy, ale trzeba przetestować na sobie i na swoim otoczeniu. :-)

Zapach świetny, niespotykany - faktycznie może nie wszystkim się spodoba, jeszcze jedno jest naprawdę trwały.

Niezwykła pozycja dla mężczyzn. Tak piękny, że skłania mnie do zakupu samej sobie. Uwodzicielski, głęboki, tajemniczy.

Mój nowy faworyt. Zapach nie dla każdego - polecam więc przetestować przed zakupem.
Ma w sobie coś intrygującego, co każe do niego wracać... Ciężki do opisania - w pozytywnym sensie:)
Pozycja obowiązkowa, a trwałość 10/10. Polecam!

Dla fanatyków vetyveri to tylko Guerlain Vetiver albo Lalique Encre Noir.

Bardzo ciekawa kompozycja, która sprowadza się do zapachu jabłka opiekanego nad ogniskiem - jeśli ktoś kiedyś robił to wie, o czym piszę. Bardzo oryginalny pomysł na zapach. Moim zdaniem na lato czy wiosnę jest za ciężki, ale jesień (czas zbioru jabłek) oraz zima w sam raz. Zapach unosi się na użytkowniku w formie jakby obłoku, choć na skórze nie jest już wyczuwalny. Trwałość cały dzień, po upływie 5 godzin trochę traci na siłę.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.
Sprawdź datę produkcji
Jak znaleźć numer serii na produktach Loewe?
Kosmetyki produkowane lub dystrybuowane przez Procter&Gamble:
Numery serii 4 do 10 cyfr (np. 2065, 7275), zwykle są nadrukowane lub tłoczone na spodzie opakowania.
Nie należy wpisywać REF NO (np. 82405546), jest to numer katalogowy.