Chopard Cašmir

Woda perfumowana spray 100ml
Cena Dolce.pl 115 zł   1,15 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 2 - 4 dni roboczych *
szt.
1
2
3
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+1 ukryty
Uwielbiam
MissYou00
+1 ukryty
Używam
Feerie
MissYou00
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Chopard Cašmir

Miękkość kaszmiru...

Casmir, gdyby przybrał formę jakiegoś przedmiotu, to byłby szalem, kaszmirowym właśnie.
Motyw budyniu waniliowego z dodatkiem słodkich brzoskwiń (tych z puszki, ociekających gęstym syropem), soku z mango oraz wiórkami kokosowymi pojawia się tu często i ja się z tym jak najbardziej zgadzam. Boska, słodka wanilia, puchata słodycz, która nas otula, uspokaja, rozleniwia i uspokaja.
Pierwsza faza i jednocześnie najbardziej jadalna trwa na mojej skórze około godziny, później nieśmiało dołączają do niej akordy kwiatowe, które dodają całej kompozycji lekkości i szlachetności.

Uwielbiam go nosić i spędzać czas w jego towarzystwie, czy to w domu, czy w pracy.
Czasem, w zimowe, mroźne dni, siedząc w fotelu, zawinięta w koc, z kotem u boku, książką na kolanach i kubkiem gorącej czekolady, lubię mieć go na sobie - to właśnie w takich okolicznościach pokazuje swoje najlepsze i najładniejsze oblicze - mniej gourmandowe, a bardziej orientalne.

Dla mnie ta propozycja od Chopard jest naprawdę piękna, słodka, ale nie mdła, niecodzienna i magiczna. To zapach z duszą, mający dobrą projekcję i trwałość. W swej najpiękniejszej formie trwa około 6-7 h, po tym czasie wyczuwalna jest już niemal wyłącznie baza zapachu, bogata, bardzo kobieca i elegancka. Dominuje wanilia, paczula, cieplutka ambra oraz piżmo.

Dla mnie idealny na zimową porę, mój poprawiacz nastroju, na długie zimowe dni, rozgrzewający i otulający niczym najdroższy szal.

 

Perfumy piękne, dziś takich zapachów nie ma. Butelka śliczna. Perfumeria super, dostawa szybka, próbka innego zapachu w prezencie.

 

Świetny zapach. Dość mocny, ale o gustach się nie dyskutuje. :)

 

Piękny, esencjonalny, słodko-miodowy zapach. Buteleczka śliczna i adekwatna do zawartości. Gorąco polecam na zimę.

 

Po użyciu bardzo gwałtowna reakcja, czym prędzej zmyć, pozbyć się tego zapachu. Z całą pewnością bardzo oryginalny nie znam niczego podobnego. Nie wiem co ma w sobie, ale mi w 100 % nie pasuje.

 

Dla wielbicielek zapachów gourmand. Cashmir pachnie jak deser waniliowo-śmietankowy ze szczyptą cynamonu, udekorowany brzoskwiniami. Ciepły, otulający, przyjemny, ale nie w moim typie (wolę starszą, niedostępną już wersję). Dobra trwałość, ładny flakonik.

 

Dobry na ciepłą lub gorącą pogodę - wtedy czuję piękną wanilię, kokos, bożonarodzeniowe klimaty. Za to gdy używam go w zimę - śmierdzi mi kadzidełkami indyjskimi, geranium i krzywię się, fuj... Ciekawe czy wy też tak macie...

 

Jest to mój nr 1! Zapach jest Bożonarodzeniowy i noszę go najchętniej w tym okresie (choć nie tylko). Otula pięknym szalem wanilii, na orientalnym, słodkim tle, jak cekiny wybłyskują raz te, raz inne składniki... Jest ciepły, kobiecy. Zawsze trwa i trwa, a za każdym razem dowąchuje się czegoś nowego. Uwielbiam...

 

Cashmir jest zapachem mi znanym i chętnie do niego wróciłam. Pomimo takiej różnorodności na rynku pozostaje mu wierna. Kojarzy mi się z z seksowny miękkim sweter, który otuliny cię w chłodne dni. Bardzo trwały. Polecam. Perfumeria jak zwykle na 100%.

 

Piękny, zmysłowy zapach. Już nieco vintage, lecz dalej "noszalny". Pierwszą butelkę miałam w latach 90-tych, drugą ok. 3 lata temu. Zapewne jeszcze zjawi się w moim domu. Idealnie pasuje na jesień i zimę. Dla pań 25+.

 

No niestety zawiodłam się na tym zapachu. Na poczatku jest nawet intrygujący, ale potem.... Nic zupełnie nic. Zapach nietrwały.

 

Miałam malutką buteleczkę, chyba 7ml lub 8ml.
Oddalam ja mamie. Nie moja bajka. Podobne były do Safari Ralpha Laurena. Ogólnie za mocne, taka opiumowa nuta. Nie kupię na pewno.

 

Mam w swojej kolekcji i Casmir i Far Away, i nie przyszłoby mi do głowy żeby nazwać te zapachy choć trochę podobnymi. W Far Away króluje kwiatowy akcent, który Avon upycha do wielu swoich wód perfumowanych jako fiołek, jaśmin i bóg wie co jeszcze, który potem przeobraża się w słodką, ciepłą waniliowo-duszną kompozycję. W Casmir w pierwszym momencie dominuje kokos, nuty drzewne, kwiaty i owoce, a potem zostaje wanilia, ale powiedziałabym, że przez drewno sandałowe jest bardziej "gorzka". Casmir to bardziej złożony i zaskakujący zapach. Nie wiem, dlaczego jednego dnia za nim przepadam, a drugiego nie mogę go znieść, w każdym razie nie zrezygnuję z niego:)

 

Żaden far away.

 

Boski. Wanilia idealna. Doskonała trwałość.

 

Moje skojarzenie to słodkie, dojrzałe, soczyste brzoskwinie z egzotycznymi kwiatami, wanilią i gorzkimi, mocnymi przyprawami rozgrzane letnim słońcem. Dla zdecydowanych, silnych, ciepłych i radosnych kobiet. Subtelne wielbicielki zapachów cytrusowo-owocowych mogą być zdegustowane:)

 

Zapach jest cudowny. Właśnie zakupiłam duzy flakon. To jest to czego szukałam, a perfumeria ma ode mnie 6 za szybkość. Zakupy w Dolce.pl to sama przyjemność. Polecam.

 

Piękny zapach, miałam już chyba ze 12butelek, jest trwały, mocny i co najważniejsze pasuje brunetką i szatynką, polecam jest sexowny i kuszący :)

 

Ciepły, trwały, seksowny... Ma w sobie to coś!

 

Skojarzenia: wanilia, budyń śmietankowo-waniliowy z cukrem pudrem, gęsty, esencjonalny i bardzo otulający, a jednocześnie zmysłowy i seksowny. Ma w sobie coś bardzo... Bardzo... Przyciągającego i erotycznego. Jeden z najlepszych waniliowców. Polecam:)A drugi cudowny waniliowiec wart uwagi to Addict od domu mody Dior.

 

Orientalny, ale też przebijają przez niego kwiaty. Ciekawy to zapach, gdyż nosząc go czuje się go przy podmuchach wiatru i pachnie zupełnie inaczej w różnych momentach, na myśl mi przychodzą do głowy bogate aromaty z dzieciństwa, mam takie wrażenia zapachowe. Niezwykle złożony.

 

Casmir... Aka "kisiel", bo tak nazywa go mój chłopak. Najbardziej czuję brzoskwinie. Zapach puchaty, ale nietrwały....
Przynajmniej na mnie, najwidoczniej moje pH toleruje najbardziej Elle, Addict, Womanity oraz Hypnotic Poison, bo to jedyne zapachy z mojej kolekcji, które maja przeogromna moc!

 

Wspaniały orientalny zapach, ale mógłby być trwalszy, polecam.

 

Niesamowicie trwały. Addict Diora przy nim wysiada. Przy tym cudny, cieplutki. Dla mnie super. Polecam dziewczynom lubiącym mocne waniliowe klimaty.

 

Uwielbiam ten przecudny zapach. Są zmysłowe i bardzo sexy. Działa na zmysły!

 

Nieziemski zapach, Nigdy mi się nie nudzi. Przy całej swojej słodyczy mieści w sobie jakieś subtelne, delikatne nuty:) Uwielbiam go!

 

Idealnie sprawdził się podczas gorących wakacyjnych wieczorów w Turcji :)

 

Casmir polecam na ciepłe, letnie wieczory, to właśnie wtedy najpiękniej się rozwija.

 

Piękny zapach... Zmysłowy... Ciepły... Słodki... Waniliowo... Kokosowo... Czekoladowy z domieszką słodkich owoców... Bardzo trwały i otulający... Niepowtarzalny. Uważam, że nie ma nic wspólnego z wodą Far Avay firmy AVON. Tamta woda też ładna, ale to nie ta marka i nie ta półka. Casmir to Casmir... Warto go mieć, bo jest intrygujący, seksowny... Wylansowany w 1991 roku, nadal w perfumeriach. Nagrodzony w 1995 Oskarem branży perfumeryjnej FiFi. Miłośniczkom słodkości, chcącym pachnieć długo i oryginalnie polecam :)ze Słodkości migdałowo-waniliowych polecam też Burberry Brit. Również wspaniała :)

 

Piękny, mocny, sycący;wyczuwam wanilię, kokos, drzewo sandałowe, kwiaty tylko na początku;aby ocieplić chłodne, deszczowe dni, aby poprawić sobie nastrój. POLECAM :)

 

Ja do trwałości nie mam żadnych wątpliwości, kiedy spryskam się rano, to wieczorem czuję jeszcze zapach:)

 

Bardzo lubię ten zapach. Ten zapach to klasyk, więc należy mu się szacunek :) ale jak się nim spryskam, to zawsze znajomy mówi, że pachnę vibovitem :))) i, że przypominam mu szczenięce lata, jak na zapach orientalny to brzmi trochę trywialnie, ale jakże sympatycznie przy okazji :) polecam wszystkim, na pewno ma coś w sobie.

 

Przepiękny zapach, ciepły, słodki. Dostałam próbkę i już zbieram kasę na cały flakonik :) co do trwałości mam małe wątpliwości, ale dziś będę testować kolejny raz ;)

 

I zakupiłam :) Są cudowne, dobrze pasuje tutaj opis: "Owocowo-orientalny, bogaty i ciepły, sycący zmysły. "
A co do perfumerii, zamawiałam po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolona :)

 

Uwielbiam Casmir, ale ostatnio koleżanka zapytała czy to Far Away Avon, wiec nie przepłacam.

 

O, Casmir! Jak się cieszę, że się pojawił! Kojarzy mi się z dzieciństwem, moja mama go bardzo często używała. Sama sobie mam ochotę kupić. Z tego, co pamiętam, był bardzo intensywny i słodki.