Burberry Weekend for Men
Weekend for Men
Perfumy męskie Burberry | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Burberry |
Linia | Weekend for Men |
Premiera | 1997 |
Pojemność | 50 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: ananas, melon, mandarynka, grejpfrut, bergamota, cytryna.
Nuty serca: drewno sandałowe, bluszcz, mech dębowy.
Baza: miód, ambra.
Zapach Burberry Weekend for Men został stworzony z myślą o weekendowych wyjazdach na łono natury. Aromat łączy w sobie słynną brytyjską elegancję z atmosferą radosnej sielanki. Pasuje do noszenia w ciepłe dni przez dynamicznego mężczyznę, który potrzebuje dużej dawki orzeźwienia w ciągu dnia. Świeża i cytrusowa nuta głowy przechodzi w sercu w zmysłową drzewno-bluszczową mieszankę. W bazie aromat zachwyca słodkim miodem połączonym z ambrą.
EAN/UPC: 5045252667606
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Burberry Weekend for Men
Zapach, który ma w sobie to coś. Pachnie ładnie... Jak wysuszone na świeżym powietrzu pranie. Nazwa jak i inspiracja do stworzenia zapachu moim zdaniem jest całkiem nieźle trafiona. Jeśli szukacie zapachu nie tylko ładnego, ale również oryginalnego i niepowtarzalnego, a także lubicie pachnieć czysto i "bezpiecznie" to jest to zapach dla Was. Przy czym to tylko moja opinia.
Generalnie pierw ciężko było mi się przekonać do tego zapachu, ale z nadejściem cieplejszych dni bardzo mi się spodobał. Świetnie pasuje jako zapach na co dzień. Świeży, przyjemny, niedrażniący. Ale tak jak napisał Glos niestety po pewnym czasie pojawia się nieprzyjemna nuta, lecz dla mnie słabo wyczuwalna.
Zapach, którego używam w lecie. Faktycznie pachnie coś jakby świeżym praniem rozwieszonym na wietrze, a wgłębi, po rozpyleniu na ciepłej skórze uwalnia delikatne, słodko-owocowe nuty. Zapach się nie znudzi, niektórzy piszą, że brakuje my "pazura", a on jest uniwersalny: do pracy, na urlop, dla ludzi którzy nie chcą pachnieć jak francuska perfumeria :)
One i Issey Miyake L'Eau D'Issey Men mają coś wspólnego - pewną kwiatową nutę. Zgodzi się ktoś? Naprawdę dość kwiatowe perfumy, jak na kategorię męską, co nie znaczy, że je przekreślam, choć drugi raz nie kupię. Oczekuję od zapachu czegoś więcej, tzw. pazura.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.