Gucci pour Homme II

Woda toaletowa spray 100ml
Brak towaru.



10
9
11
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Kollo
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
+6 ukrytych
Uwielbiam
Owocek_
Brak zdjęcia
Lucjan
Usagi
+5 ukrytych
Używam
Lucjan
marcel
Brak zdjęcia
James D.
Luk
+6 ukrytych

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Gucci pour Homme II

Już sam gustowny flakon robi wrażenie, zawartość jest jeszcze lepsza:)

 

Najlepsze perfumy jakie mam.

 

Śpieszmy się kochać Gucia, tak szybko odchodzi. Piękny zapach herbaciano- cynamonowy, bardzo kojący zmysły. Uniwersalny, całoroczny którego nie przedawkujesz. Radzę robić zapas ponieważ został wycofany z produkcji. Utrzymuje się tak ok 7h, jest bliskoskórny, ale przecież nie wszystkie perfumy mają być mocarzami. Polecam! :)

 

Posiadam i bardzo sobie cenię ten zapach. Używam okazjonalnie, raczej dla własnej przyjemności. Trwałość bardzo dobra, projekcja ok. Te perfumy które mam ja są z 2013. Nie wiem jak jest z nowszymi wypustami.

 

Niestety te zmiany są zdecydowanie na minus.
Jego projekcja jest teraz bardzo słaba, zapach jest słabo wyczuwalny. Naprawdę trudno zrozumieć komu zależy na psuciu tak wspaniałych zapachów jak Gucci PH II.

 

Tommi:
Tak, woda przechodziła reformulację.

 

Dlatego pytam, czy tak było też w tym przypadku?

 

Tommi:
Większość zapachów, które miały swoją premierę kilka, bądź kilkanaście lat temu przechodziły reformulację. Często wiąże się to nie tylko ze zmianą szaty graficznej, ale również z delikatną zmianą samego zapachu.

 

Mam pytanie: czy ten zapach przechodził ostatnio jakąś reformulację? Wydaje mi się, że kiedyś spód flakonu nie był tak chropawy jak obecnie, sam zapach też wydaje mi się teraz trochę inny...

 

Cudowny zapach, delikatny i bardzo urokliwy. Słaba projekcja i trwałość to jedyne, ale najważniejsze wady.

 

Zapach jest tak urokliwy i zmysłowy, że można wybaczyć mu delikatność i nie najlepszą trwałość. To oczywiście zupełnie inna bajka, niż pierwsza wersja Pour Homme. Niebywale przyjemna, dopracowana i oryginalna woń. To jedne z nielicznych, aktualnie produkowanych perfum Gucci, które mają tą legendarną klasę firmy. Czuć fiołek, bergamotkę, cynamon, papryczkę, herbatę, drzewo oliwne, piżmo, tytoń i mirrę. Bardzo klarowna i dobra kompozycja, w której nawet przeciętny użytkownik zidentyfikowałby poszczególne składniki. Dla mnie woń jest wyraźnie fiołkowo-cynamonowa, z domieszką herbaty. To taki zapach, który po prostu nie może się nie podobać. Wprawia w błogostan samego użytkownika i robi miłą atmosferę w otoczeniu. Wodę lubią pasjonaci i przeciętni użytkownicy. Pasuje dla spokojnych mężczyzn w każdym wieku. Idealny zapach na co dzień i swobodne okazje. Na wieczór niestety nie pasuje, bo jest bardzo dyskretny. Trwałość na mnie to jakieś 6-7 godzin przy umiarkowanej projekcji. Zdecydowanie polecam wodę i sam rozważam zakup. Ponoć szykuję się niezły hit od Gucciego, na miarę starego, pierwszego Pour Homme. Niebawem pojawi się jakieś nowe, fenomenalne Guilty Absolute. Czekam niecierpliwie, bo czytałem, że to będzie woda z klasą typową dla starych perfum Gucci.

 

Zapach elegancki, delikatny, dyskretny, z niezbyt dużą projekcją i średnią trwałością. Jedynki nie zastąpi, ale to godny, choć nie tak dobry następca. Jest w moich planach zakupowych.

 

Piękny, ale dość ulotny zapach który jest słabo wyczuwalny przeze mnie jak i przez otoczenie, może pH mojej skóry za to odpowiada.

 

Zapach, w którym się zakochałem. Niezwykle delikatny, mocno kwiatowy, ale i lekko korzenny, co nadaje mu męskiego charakteru. Dziwnie na mnie zadziałał, bo odbieram go bardzo emocjonalnie. Jest jak zauroczenie, a wręcz zakochanie. Młodszy brat, który mam nadzieję będzie produkowany już zawsze.

 

Miras - informuję, że Gucci Pour Homme II jest w ciągłej produkcji. Nie wiem, skąd pochodzą informacje o jej rzekomym zaprzestaniu.

 

Nie wiem o co chodzi z zapachami od Gucciego, ale zanim człowiek zdąży się do nich przyzwyczaić, to już je wycofują. PH1 wycofany (moim zdaniem lepszy niż 2). PH2 można kupić końcówkę z magazynów, bo już też nie produkują. Nie mówiąc już o braku reszty kosmetyków do kompletu, jak woda po goleniu czy żel pod prysznic, jakaś tragedia, nie ma się co do marki przywiązywać. Zapach też nie porywa, ja odpuszczam temat i rozejrzę się u innych producentów.

 

Co do PH II - 9,5/10.

 

Zapach ciekawy, przyjemny, niebanalny. Świetnie się sprawdza jako odskocznia od modnych ostatnio monotematycznych zapachów. Jest na mojej liście zakupowej. :) Zastanawiam się tylko, co się stało z Gucci pour Homme w brązowym flakonie, który miał najpiękniejszą nutę kadzidlaną ze wszystkich perfum, które miałem okazję wąchać?:)

 

Dla mnie niestety ten zapach to przeciętniak. Zarówno pod względem jakości jak i oryginalności. W skali 1-10 co najwyżej 6.

 

Tak, jeden z najlepszych zapachów jak dla mnie. Mój top 5 to właśnie: Gucci pour Homme 2, Chanel Allure Sport, Paco Rabanne One Million, Dior Homme Colonge, Abercrombie & Fitch Firce.

 

9/10. :)

 

Bardzo przyjemny zapach. Podchodziłem do niego kilka razy. Wydawał się być nietrwały. Ale to tylko pozory. Zapach potrafi znikać dla nosiciela, podczas gdy dla otoczenia pozostaje donośny. Posłuchałem rady jednego blogera (pozdrawiam pirath) i przestałem szukać zapachu na sobie. Wtedy zaczyna wybrzmiewać pulsując bukietem także dla mnie. Obok Lalique EN i David Beckham Homme jest dla mnie przeciwwagą dla słodziaków Diora, które również bardzo lubię. Zapach otwiera fiołek, czuć w tle jakieś owoce i pieprz. Nuta fiołka utrzymuje się praktycznie do końca. Ale później zapach robi się bardziej subtelny i elegancki. Ja odnajduję jeszcze, spośród wymienionych przez Gucci, nutę herbaty. Niebanalny, przyjemny, nie pachnie nim pół miasta.

 

Przyjemna, choć faktycznie delikatna woda. Zdecydowanie wyczuwalna nuta herbaty i z tego powodu podoba mi się. Nie jest to zapach ciągnący się za mężczyzną, ale nie jest nietrwały.

 

Fenomenalny zapach...

 

Bo Gucci PH II lepiej się rozwija w chłodne/zimne pory roku i lepiej wtedy projektuje oraz jest trwalszy. Nie wiem, skąd wzięły się poglądy, że to następca Gucci PH I (są zupełnie inne chociaż docelowe przeznaczenie wg mnie mają podobne), czyli, że to świeży zapach na wiosnę i lato. Na mojej skórze dominują czarną herbatą, cynamon i mirra. W ciepłe dni noszę go tylko i wyłącznie na wieczór. Ogólnie jako zapach wieczorowy świetnie się sprawdza.

 

Testuje go od 3tygodni, wypada bardzo słabo, trwałość przeciętna o projekcji nie wspominając jest praktycznie niewyczuwalny, testowałem go przy temperaturach dość wysokich typowo wiosennych i nadal słabo wyczuwalny, praktycznie nie istnieje. Przed zakupem Gucci Pour Homme II używałem Diora Homme, który też świetnie pasuje na wiosnę mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że przepaść dzieli Gucciego do Diora, nie umywa się w żadnym stopniu. Jeśli chodzi o sam zapach Gucci to typowy unisex nie ma w nim nic męskiego, słodkie wiśniowe świeże nuty tak mogę go określić które słabną z godziny na godzinę.

 

Niezwykły... Mistrzostwo prawdziwe.

 

Jest nadzieja, że ten zapach (jako jedyny powstały za ery Forda, choć nie jestem pewien - bo słyszałem, że przy jego zatwierdzaniu brała udział już Frida Giannini - jeżeli ktoś wie, to proszę o weryfikację) nie zostanie wycofany :D Wciąż jest obecny na stronie internetowej Gucci, w perfumeriach stacjonarnych pojawia się okresowo, ale z żadnej jeszcze nie został wycofany definitywnie!

 

Spoko zapachy się nie starzeją, sam mam Armani Aqua di Gio już 5 lat i nic nie traci na wartości, a zapach Gucci cóż cieszmy się póki jest, bo faktycznie wszystko co było stworzone za czasów Toma f\Forda jest obecnie wycofywane.

 

Kupiłem na Dolce.pl
Przesyłka superexpres.

Co do zapachu, przyjemny nie nachalny, można by powiedzieć, że łagodny i poprawny.
Nie jest złym pachnidłem PH2 ale osobiście ani mnie ani osób z którymi przebywam na co dzień nie zauroczył.
Nie wiem skąd ochy i achy nad nim. Moje skojarzenie to śliwka, natomiast żony to piernik.

 

FanG. Nie, jest tylko jeden zapach bogów: Gucci Pour Homme I. Kadzidło, mirra, miód, propolis, zapach desek w starych kościołach, świec, itd. Zapach przepiękny, nieporównywalny prawie z niczym. No może jeszcze Gucci Envy for man, ale jego - to już dawno nie ma. Nie ma też u Gucci'ego samego twórcy tych zapachów (II też). Nie ma już dobrych zapachów Gucci, został głównie aldehydowy mainstream, jak prawie u każdego producenta.

 

Cudeńko :)

 

Dokup sobie lodówkę do tych litrów Gucciego :) Nie wiem, czy jest sens kupować aż takie ilości wycofywanych zapachów skoro one się starzeją. Może mając miejsce z idealną temp. i wilgocią można by powstrzymać lub spowolnić ten proces, ale przez wzgląd na ten fakt zawsze sceptycznie podchodzę do robienia zapasów.