Calvin Klein CK One Shock For Him

Woda toaletowa spray 200ml
Cena Dolce.pl 109 zł   0,55 zł/ml
Ostatnia najniższa cena: 208 zł -48%
Cena standardowa: 208 zł -48%
 
Oferta specjalna
Dostępny. Wysyłka w 1 - 4 dni roboczych *
szt.
1
1
2
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+1 ukryty
Uwielbiam
+1 ukryty
Używam
+2 ukrytych

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Calvin Klein CK One Shock For Him

Zapach dość banalny, ale męski i słodki oraz dość trwały na mnie tak około 5h.

 

Za tą cenę jak najbardziej. Jestem na tak:) Dobra trwałość i ładny słodki zapach na zimowe wieczory.

 

Poznałem zapach u syna, kupił sobie 20ml na zimę i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Ogólnie nie spodziewałem się tak dobrej wody po CK znając ich ostatnie wypusty. Sam flakonik jest już dziwny i taki odpustowy. Woda bardzo trwała z dobrą projekcją. Zapach to wersja Light A-Mena.

 

Zgadzam się z Maxem, że to raczej wypadkowa nut tworzy takie wrażenie jakby czekoladowe, według mnie to najlepsza pozycja od Kleina. Jeśli zna ktoś A-Men ta pozycja jest wersją "light", dzięki temu mniej "atakuje" otoczenie jest mniej inwazyjny, a przez to bardziej uniwersalny. Trwałość i projekcja jak na wypust CK bardzo dobra, tak samo jak cena. Też Polecam nawet 20ml na Dolce.pl w "ciemno" bo naprawdę warto.

 

Kondzior: Tu nie ma owoców ani czekolady. To co najwyżej wypadkowa innych nut robi takie wrażenie. A cena tak, super. Też polecam.

 

Bardzo dobra trwałość i jest moc. Sam zapach ciężki i słodki. Wyczuwam czekoladę, a w otwarciu owoce, cena względem jakości super. Polecam.

 

Kompletnie mi nie podpisywał ten "zapaszek", pomimo, iż jest ciężki i czuć kadzidła, to strasznie krótko się utrzymuje. Warto zakupić najpierw próbkę. :-)

 

Świetny zapach na chłodniejsze dni, gdyż jest dosyć ciężki, kadzidlany. Ja wyczuwam w nim tabakę, czekoladę. Będzie jednym z moich zapachów na okres jesienno-zimowy. Szkoda, że zamknięty w tak brzydkim flakonie, a właściwie butelce. Moim zdaniem zasługuje na ładniejszy flakon. POLECAM!

 

Jeden z najlepszych zapachów od Kleina. Przede wszystkim jest niezwykle oryginalny. Przy powąchaniu atomizera potrafi wycisnąć łzy z oczy, tak nasycony jest to zapach, wręcz złośliwy w tych ostrych cytrusach i ogórku. Ale to tylko pierwsze wrażenie... Wpierw oszałamiająca, świdrująca woń owocowa, potem stopniowo uspokaja się i dochodzą nowe nutki - delikatnie słodkie i przyprawowe. Końcówka jest stonowana, korzenna, zapach stopniowo się wycisza niczym całonocna impreza kończąca się nad ranem. Nazwa "Shock" idealnie pasuje. Bo to jest szok. Szokująco dobry zapach, świetnie się w nim czuję, choć obawiałem się jego nachalności. Jest trwały i zdecydowanie wyczuwalny dla otoczenia, a nutą bazy naprawdę pięknie otula na sam koniec. Oczywiście nie dla tych, którzy lubią wyłącznie typowo świeże, ozonowe zapachy. To zupełnie nie w ten deseń.
A ostatecznym plusem jest wielka butla. :D No nic, tylko kupować.

 

Lawenda oblana czekolada, dziwadło straszne. Miał być a*men od Kleina, wyszedł jakiś bazyliszek.

 

Zgadza się "Krzysio", również pozdrowienia od wielbiciela talentu mistrza Thierrego. Faktycznie w początkowej fazie zapach wydaje się trochę banalny, ale zyskuje z czasem. Jest to oczywiście kwestia upodobań, ale sprawdza się zasada, że to co podoba się od razu szybko się nudzi. Jak powąchasz A*Mana też niby śmierdzi, ale demon wychodzi w drugiej i kolejnej warstwie. Poza tym nie należy zapominać, że woda ma podobać się temu co ją nosi, a nie otoczeniu i to jest podstawowa zasada - ma dawać frajdę i poprawiać samopoczucie, być jak druga skóra. Nazwa wcale nie myląca: "SHOCK" - bo tak jest, są intensywne i nie ma znaczenia, czy nosi je młody chłopak, czy stonowany pan - musi mieć charakter. W stosunku do A*Mana to jednak inna bajka, tam jest kompletny odlot i brak porównania do czegokolwiek, nie wiem, czy kiedykolwiek ktoś powtórzy taki zapach jak Thierry Mugler, bo każda kolejna próba udoskonalenia tego zapachu kończyła się porażką (Ice Man, Pure, B*Man). Pozdro.

 

Jakieś 8 lat temu miałem perfumy A*MEN później jeszcze kilka "niby" równie mocnych zapachów ( M7, GPH2,212 SEXY MEN, DUNHILL DESIRE, BLV BLACK) - zgadzam się, że każdy może na sobie czuć inaczej - teraz mam CK SHOCK i jest to coś naprawdę interesującego - zapach super mocny, trwały i na pewno zwraca uwagę. Kto lubi A*MEN choć jest to inny zupełnie produkt, na pewno będzie zadowolony, woda na wiosnę, jesień, zimę, czyli bardziej uniwersalna niż Mugler. Zapach jest od tego żeby pachnieć, a nie postawić na półce i chwalić się mocno przereklamowanymi moim zdaniem perfumami za ciężką kasę. POZDROWIENIA DLA FANÓW A*MEN.

 

Kupiłam Tacie na ostatnią gwiazdkę - zapach jest super. Pasuje raczej do Panów dojrzałych, albo do bardzo wyrazistych charakterów. Ciężkawy, słodkawy, korzenny. Coś fajnego - miłe zaskoczenie na tle ostatnich kilku zapachów Kleina. Doskonały na zimę i na specjalne okazje. Do pracy - niekoniecznie.

 

Aniu kup chłopakowi Brutala jest mega sexy! A tak poważnie One Shock to słodki, intensywny, trwały zapach..., obecnie go testuje od około 2 tyg, reakcje otoczenia bardzo pozytywne. Jak do tej pory miałem w swoim posiadaniu około 60 EDT od Armaniego po Thiery'ego Muglera, ale ten zapach to ścisła czołówka a jeżeli chodzi o nowości to rzadkość!

 

Jeśli ten zapach jest okropny to na pewno nikt Ci już koleżanko nie dogodzi!

 

Zapach ciężki, mdły, męczący - kupiłam ten zapach chłopakowi w ciemno, ale po powąchaniu wydaliśmy go - okropny!

 

Ten zapach to arcydzieło tak jak klasyczny Obsession potem są jeszcze takie dzieła jak Antaeus, Egoiste, Xeryus Rouge, Habit Rouge, Heritage, Cacharel Homme, Body Kouros, Jazz, Joop Homme, Fahrenheit.
A potem długo, długo nic i taka jest prawda.

 

Jest to zapach należący do bardzo trwałych, jest bardzo słodki i intensywny, wręcz szokujący, a takie zapachy zawsze są bardzo trwale.

 

Ja czuje landrynki :) I butelka jak najbardziej pasuje według mnie. Ładny, słodki zapach, a do elegancji mu trochę brakuje. Właśnie bardziej dla nastolatka :P

 

Witam!! A jak trwałość tych perfum?? Bo zastanawiam się nad kupnem na święta...