Jean Paul Gaultier Le Male

Woda toaletowa spray 200ml
Cena Dolce.pl 498 zł   2,49 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 1 - 4 dni roboczych *
szt.
0
0
0
0

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Jean Paul Gaultier Le Male

Zapach na pewno trwały, za sprawą 10% koncentratu zapachu. Tu producent mógłby się nawet pokusić o stwierdzenie iż jest to woda perfumowana, co podniosło by rangę tego zapachu i (cenę pewnie też?). Prawie każdy kto kupuje perfumy zwraca uwagę na ich trwałość. Niewielu kreatorów perfum męskich decyduje się wypuścić męską wodę perfumowaną, gdyż samo zwiększenie zawartości koncentratu w perfumach nie przesądzi o ich dłuższym działaniu. To za sprawą połączenia wanilii i jakiegoś utrwalacza (ambra lub piżmo,) można znacząco wydłużyć działanie zapachu. Tak też zrobiono z zapachem JPG Le Male przez co chyba nikt nie odważy się stwierdzić iż jest to zapach nietrwały. Co do samej kompozycji to jest w niej coś co wyróżnia ją na tle innych zapachów: mięta, która symbolizuje siłę; lawenda, która symbolizuje śmiałość i wanilię, która symbolizuje delikatność. To dlatego zapach ten jest tak dobrze odbierany przez kobiety, które wysoce cenią sobie te trzy cechy u mężczyzn. Jak wiadomo nie każdy mężczyzna posiada te cechy, dlatego niektórzy z mieszanymi uczuciami odbierają ten zapach zadając sobie pytanie czy facet powinien być "delikatny" i pachnieć wanilią? Dodam tylko, że cedr i drewno sandałowe to typowo męskie składniki, które pozytywnie działają na Płeć Piękną:) Ale wanilia??? Tak, tak Panowie. To właśnie ta wanilia sprawia, że kobieta w towarzystwie mężczyzny czuje się bezpiecznie i wyjątkowo. Zapach budzi kontrowersje za sprawą tych dwóch sprzeczności, mianowicie siły i delikatności. Ktoś kto odkrył w sobie te dwie cechy i potrafi je ze sobą pogodzić, z całą pewnością będzie się dobrze czuć z tym zapachem.

 

Ciekawy flakon, ciekawa reklama, a zapach? Rozczarowanie. Spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego. Nie rozumiem zupełnie ogromnej ilości pozytywnych opinii, nie rozumiem, jak taki zapach może się podobać. Mnie męczy i przytłacza, jest ciężki i nieprzyjemny. Nie kupujcie w ciemno, bo możecie się zawieść, koniecznie najpierw wypróbujcie. Jak dla mnie jeden z większych śmierdziuchów.

 

Tych nie trzeba reklamować. Same się bronią. Piękny, delikatny, choć trwały zapach. Rozwija się powoli, ale w każdej fazie jest przyjemny dla noska.

 

Właśnie zakupiłam dla moich bliskich kilka flakoników. Jeden z nich został otworzony już przez obdarowanego. Zapach cudo i niech nikt nie mówi, że śmierdzi. Widocznie natknął się na podróbę albo nie znosi np. któregoś ze składników. Otwarta buteleczka to LA MALE. Są jeszcze pozostałe do sprawdzenia przez przyszłych obdarowanych, a są to 212men nyk C. Herrera, 1 million P R, XERYUS ROUGE - GIVENCHY. No jestem bardzo ciekawa.

 

Nie. Po prostu nie. Nie mogę się do niego przekonać. Poza tym wzbudzają ból głowy, podobnie jak Dolce Gab. The One i reszta spółki.

 

Niedawno testowałem, kilka osób porównało z Cubą... Cuba to nic, zróbcie test wody o nazwie WHISKY to jest dopiero podobieństwo do Le Male. Jest prawie identyczny, jednak moim zdaniem to prawie ma decydujące znaczenie który zapach wygrywa. Zdecydowanie Le Male.

 

Już wiem jak ten przez wszystkich chwalony perfum pachnie:
wanilia i lekarstwo, nic więcej tam nie wyczuwam,, nie rozumiem czemu tyle składników podają, jak to wanilia tylko:)
wąchając go miałem wrażenie, że to zapach taki powszechny, często się spotyka perfumy robione na jego wzór, dla mnie zero zaskoczenia:)
jedyna zaleta to trwałość wiec na szczególne okazje jedynie czasami może...
"po prostu wanilia.."

 

Na zimę się nadaje?

 

To zależy jaki rodzaj perfum lubisz, ale osobiście polecam JOOP! - Homme oraz D&G - The One ;-)

 

Czy miał już ktoś okazje wąchać nowego Gaulltier?

 

Dzięki za opinie. A jakie perfumy porucz tych byś mi doradził. Mam 23 lata.

 

Każdy odbiera zapach na swój sposób, ale wg mnie Cuba to całkiem inna sprawa, (ostatnio przez przypadek miałem "przyjemność" posiadać to coś, na szczęście szybko się pozbyłem ;]) Być może początkowe zetknięcie się z Cubą sprawia wrażenie identyczności tychże obu zapachów, jednak po niewielkim upływie czasu Cuba po prostu śmierdzi, mi zalatywała płynem do prania, dodatkowo jej woń była ostra. Jako właściciel oryginalnego JPG Le Male sadzę, że pierwowzór ładnie się rozwija i do końca pokazuje swój prawdziwy, waniliowy charakter.

 

Czy naprawdę wszystkie nuty tej wody są takie same jak kuby proszę specjalistów o opinie czyli perfumomaniaków.

 

Naprawdę jest identyczny jak Kuba.

 

W mojej opinii zapach średni, a do tego pachnie identycznie jak Cuba za 15 zł : P.

 

Odkąd siedzę w temacie perfum nic ich nie przebiło - dla mnie czołówka na 1-wszym miejscu. Bardzo ciepły, słodki, jakby pudrowy a przede wszystkim mocny kontrast dla tzw. "świeżaków". Zapach kojarzy mi się z ciasteczkami o waniliowym smaku ;). Krótko mówiąc Le Male jest "simply the best" :P

Odnośnie komentarza Pablo - zgadzam się. Przetestowałem JPG Le Male na papierku i jego odpowiednik BI-ES - Royal Brand Light. Od razu czuć różnice, ten drugi był płytki, nie rozwijał się a na koniec pozostawiał specyficzne nuty, natomiast pierwowzór... Inna bajka ;)

 

Perfumy absolutnie oszołamiające! Wielkie arcydzieło mistrza Jean Paula Gaultier. Śmiać mi się chcę, jak rozbieżne są opinie na temat różnych perfum, nie tylko tego zapachu. Jedni pieją z zachwytu, inni kręcą nosem i mdleją, mówiąc, że zapach nie do zniesienia, że za ciężki. Polecam również perfumy FLEUR DU MALE. Le Male to przy nich świeżak, naprawdę.

 

Zapach słodki, orientalny, w miarę mocny. Charakterystyczny... Chyba z tych hate it or love it...

 

Witam Was wszystkich. Właśnie dziś zamówiłem ten zapach. Ogólnie go znam miałem go kiedyś. Ale coś jest takiego w tym zapachu, że do niego powróciłem. Moim ulubionym zapachem jest Paco Rabanne XS, ale się powoli kończy. I zastanawiałem się nad kupnem Laury Biagiotti Aqua di Roma Uomo, bo również się mi podoba. Ale zostałem przy tym zapachu ponieważ moim zdaniem jest on, bardzo trwały i uwodzicielski. Oczywiście jest dużo podróbek tego zapachu np. Cuba, ale jeżeli ktoś ze tak powiem się naprawdę wwącha to odczuje całkowicie inną nutę zapachową. Jak ktoś lubi bardzo intensywny zapach to go polecam. I może jest mało takich osób i wydawać się to może śmieszne, ale tak jak kolega wyżej napisał ja również do tego zapachu dodaje inny zapach, ale minimalnie i wychodzi z tego przepiękna nuta zapachowa. Pozdrawiam, Pablo.

 

Jest bardzo popularny, dlatego używam go jako dodatku do innych zapachów;P mieszanek nie zdradzę..:P mogę jedynie powiedzieć, że wychodzą mi jeszcze lepsze zapachy od tego tu:P.

 

Rzeczywiście jest coś takiego w tym zapachu, że gdy go widzę w perfumerii, zawsze odrobina zostaje na moim nadgarstku. Tak z sentymentu. Pamiętam 97 rok, kiedy pierwszy raz go kupiłem. Sentyment pozostał. Zapachowi zaszkodziła koniunkcja: charakterystyczny i popularny jednocześnie. Swego czasu nie było dnia, żebym go gdzieś na ulicy nie wyczuł. Mimo, że nie używam go na co dzień to i tak jeden z moich ulubionych zapachów.

Aktualnie używam: na co dzień (wiosna, lato) - Polo Explorer
na specjalne okazje: Gucci pour Homme (w kolorze whisky). Polecam!

 

Witaj, ponieważ masz 17 lat na pewno większość ludzi będzie ci uparcie proponowała jakieś świeżaki bez charakteru np. Bossy czy Lacoste.
Ale Ja uważam, że nie ma perfum przeznaczonych dla wieku. Nosisz takie jakie Ci się podobają i w jakich się dobrze czujesz :) Nie mniej jednak jeżeli lubisz wychodzić z utartych schematów to od siebie polecam Kenzo Jungle - piękny, niezwykły, nietuzinkowy i niebanalny zapach. A no i bardzo orientalny jeżeli takie lubisz :) Zawsze można przetestować :>

 

Witam, mam 17 lat szukam perfum, które by pasowały do mojego wieku. Hmm... Zależy mi na tym żeby był TRWAŁY, i oczywiście podobał się płci pięknej :D. Chciałbym żeby te perfumy były wyczuwalne w otoczeniu tzn; jak idę korytarzem to żeby było czuć, nie lubię perfum trzymających się blisko ciała. Co polecacie, cena nie gra roli. Le Male spełniało by te kryteria? Rozważę każdą propozycje :)

 

Cholernie seksowne i tajemnicze. Niesamowicie na mnie działają. Nie tylko na mnie. POLECAM!

 

Ma zapach pudru, kiedyś taki był i bardzo mi się podobał. Le Male kupię kiedyś mojemu chłopakowi. Zapach piękny aż dziw, że męski.

 

Zapach dymu, takie mam pierwsze skojarzenia, słodki, ale na szczęście przyprawiony nieco ostrością. Nie jest taki płaski jak 1 Milion P. Rabane( tu mamy czystą i delikatną słodkość). Podobne nuty ma różowy Joop, ale tam przyprawą słodyczy jest tabaka. Natomiast w Le Male wyczuwalne są przyprawy ziołowe i nuty drzewne. Nie każdy lubi zapachy świeże, czy szyprowe(drzewne). Le Male to zapach dający się zauważyć, zdecydowanie trały, jednak nie można przesadzić z jego ilością, by nie stać się uciążliwym dla otoczenia. Idealny na zimowe wieczory, do ciepłych swetrów, niedbale okręconego wokół szyi szalika.

 

Strasznie ciężki i duszący.

 

Zakręcony zapach i całkiem ciekawy, ale nie dla mnie, choć zachwyciła się nim moja żona, to na próbce pozostanę, bo bym się z nim źle czuł.

 

To pewnie przez ogólnie występujące podróby zapach już każdemu zbrzydł i wydaje się być tandetnym. Chociaż rzeczywiście dla mnie też on jest zdecydowanie za słodki, za dużo wanilii, ale oryginał na pewno, da się odróżnić od tych marnych podrób.