Issey Miyake L'Eau D'Issey

Żel pod prysznic 200ml
Moisturising Shower Cream
Cena Dolce.pl 107 zł   0,54 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 1 - 4 dni roboczych *
szt.
0
0
0
0

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Issey Miyake L'Eau D'Issey

Świeży a zrazem absolutnie sexy zapach. Przypomina mi nieco David Beckham. Cudowny, idealny na wiosnę i lato.

 

Zdecydowanie wersja edt jest lepsza, bardziej przestrzenna, promienna. Nie ma w niej tej jednaj drażniącej nuty, która burzyła mój w 100% satysfakcjonujący odbiór EDP. Co więcej cudownie stapia się ze skórą, jakby ciało chłonęło zapach, takie poczucie daje mi tylko D&G czerwone i właśnie Issey edt. Dziś już szczerze polecam! Piękny.

 

Przez wiele lat używałam Poison Diora i nagle dostałam uczulenia na któryś ze składników. Szukałam swojego zapachu wśród podobnych, ciężkich - nic się nie przyjęło. I tu nagle to - Issey Miyake - coś tak innego... Uwielbiam to, ten zapach stapia się ze mną. Moja dorosłość, pewność i akceptacja siebie, nie chce się już odurzać... Czyżby ta wysypka po Poison to była wiadomość from my body?

 

Jak dla mnie, to zapach zbyt wodnisty. I dlaczego czuję nutkę zielonego ogórka?

 

Czy komuś ten zapach kojarzy się z Eternity CK?

 

Ten zapach jest wiosenny, kwiatowo wodny, ale nie jest delikatny, skropiłam się kilkoma zapachami w perfumerii i całą drogę do domu czułam tylko Issey Miyake. Trzeba przyznać, że jest trwały i się ciągnie za właścicielką, nie jest to zapach, który się trzyma blisko skóry.

 

Zapach ma w sobie coś przyjemnego, chyba to ta róża i lilia, jest chłodny, nawet zimny, ale wcale nie lekki, ma ostre nutki, trochę na początku nawet przypomina mi męską wodę kolońska. Ciekawy, ale ma też nuty, które nie każdemu będą pasować, bardzo popularny, często wyczuwam go na ulicy.

 

Mi ten zapach przypomina trochę zapach lizaków kogucików z dzieciństwa, ale jestem w nim zakochana. Na razie perfumy są jeszcze w strefie niespełnionych marzeń (trochę drogie, jak każde dobre perfumy) ale to kwestia bliskiego czasu.
Osobiście też się w nim zakochałam, są słodkie!