Versace Medusa pour Homme

Versace Medusa pour Homme
Perfumy męskie Versace | |
Kategoria | Męskie żele perfumowane |
Marka | Versace |
Linia | Versace Medusa pour Homme |
Premiera | 2007 |
Forma | Żel |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: cytryna, neroli, bergamota, petitgrain.
Nuty serca: hiacynt, szałwia, drewno cedrowe, geranium.
Baza: tonka, piżmo, ambra.
Zapach Versace Medusa pour Homme to kompozycja charakteryzująca mężczyznę dzisiejszych czasów - mądrego, pewnego siebie, posiadającego zdolność życia w harmonii ze światem natury i otoczeniem. Aromatyczna kompozycja owoców cytrusowych i kwiatu neroli, wzbogacona nutami drewna cedrowego i tonki, doskonale pasuje na wieczorne spotkania.
EAN/UPC: 8011003996018
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Twoja opinia
- Wygraj bon Dolce.pl o wartości 100 zł!
Co miesiąc losowanie kolejnej nagrody. Zapoznaj się z warunkami!
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Versace Medusa pour Homme

Mimo podobieństwa do Chanel Allure Homme Sport ja wolę ten, jest świeższy, równie trwały i ciekawszy, no i oczywiście tańszy, świetny na wiosnę i lato.

Zmieniam zdanie na temat tej wody, po dłuższym czasie użytkowania doszedłem do wniosku ze jednak warto ją mieć. Ma trochę te nutkę z Allura, ale nuta serca jest o wiele ciekawsza od wyżej wspomnianego Chanela. Jednak to prawda, że piżmo to afrodyzjak, i że tak powiem podoba się kobietom. Moja żona miała próbkę Versence i była pod wrażeniem, to dobrze, bo ma urodziny w grudniu. Ja już wiem co dostanie na prezent.

Zapach jak każdy inny, gdybym nie wiedziała co to za zapach, w życiu nie domyśliłabym się, że są to "markowe" perfumy przez duże P. Nie warte chyba aż takiej ceny, no cóż, za markę i lans trzeba płacić. Ładniejszy jest zapach Givenchy Very I. Fresh, cudo, tracę przy nim głowę:)
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.