Guerlain Mitsouko

Karolina N.

Mitsouko nie jest łatwym zapachem. Nieprzyzwoity, intensywny i wyjątkowy. Czuć w nim ducha przeszłości - takich perfum już się nie robi. Czuć brzoskwinie, drewno różane, jaśmin, mech i przyprawy. Posiadam wodę toaletową i próbkę edp - obie trzymają się 10-12 godz. Woda perfumowana jest bardziej esencjonalna, jakby tłuściejsza. ;) Polecam obie, o ile jesteście gotowe zmierzyć się z Matką Wszystkich Szyprów. ;)

Mix

Na początku było coś w stylu: "O, Matko! Co ją kupiłam?" Jednak po dłuższym czasie użytkowania stwierdzam, że można się od tego zapachu uzależnić.
"Mając" ten zapach na sobie, można poczuć się jak elegancka kobieta, nawet gdyby się było ubraną w worek jutowy. ;)

LadyInBlack

Potwierdzam wszystko co napisały moje przedmówczynie. Mitsouko to wielki zapach. Matka wszystkich szyprów. Jest bardzo staroświecki i w tym jego siła. Cudownie rozwija się zwłaszcza latem na rozgrzanej słońcem skórze. Zdecydowanie dla indywidualistek, które nie boją się pachnieć inaczej niż ulica. Żeby go docenić trzeba mieć już nieco wyrobiony gust. Ja mogłabym się w nim kąpać :)

Matylda

Zapach zmysłowy, ciepły, z dodatkiem słodkiej brzoskwini. Kojarzy mi się z upalnym latem, nagą kobietą która leży na drewnianym tarasie, opala się w pełnym słońcu, jej nasmarowane olejkiem ciało błyszczy od kropli potu. Jest słony w odbiorze, bardzo intymny, trochę nieprzyzwoity. Uwodzi mężczyzn. Do pracy nie polecam, wydaje mi się niestosowny.

Matylda

Błyskawicznie otrzymałam przesyłkę z zamówioną Mitsouko. Wybierałam "w ciemno" nie testując tego zapachu wcześniej :-), czytałam bardzo sprzeczne ze sobą opinię w Internecie na temat Mitsouko i to mnie utwierdziło w przekonaniu, że muszę Ją mieć! Zapach absolutnie wyjątkowy, nie pokuszę się, żeby Go opisywać. Wyraźnie czuć klasę i jakość legendy. Polecam kobietom, które lubią eksperymenty, odważnym, znającym grupę zapachów szyprowych.