Dolce&Gabbana The One for Men
The One for Men
Perfumy męskie Dolce&Gabbana | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Dolce&Gabbana |
Linia | The One for Men |
Premiera | 2007 |
Pojemność | 100 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: grejpfrut, kolendra, bazylia.
Nuty serca: kardamon, imbir, kwiat pomarańczy.
Baza: drewno cedrowe, ambra, tytoń.
Reprezentowany przez aktora Mathew McConaughey'a zapach The One Dolce&Gabbana stworzony został dla nowoczesnych, zmysłowych mężczyzn, którzy wiele uwagi przywiązują do swego wyglądu. The One to perfumy dla współczesnych hedonistów. Orientalna kompozycja rozwija się harmonijnie wokół wyrafinowanych nut drzewno-tytoniowych.
EAN/UPC: 8057971180509
Kod producenta: 81076491
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Dolce&Gabbana The One for Men
Zapach rzeczywiście zawiera w sobie brzoskwiniową nutę, która przebija się w zasadzie do samego końca. Wydźwięk zapachu jest ciepły, słodki, chciałoby się powiedzieć - przymilny. Jednak nie ewoluuje on zbyt mocno w czasie i albo się zmienił albo pamięć mnie zawodzi, ale mam wrażenie, że jednak odrobinę się zmienił od czasu premiery. Parametry średnie, na koszulce pachnie na drugi dzień, ale nie o to przecież chodzi; tylko o to, żeby był wyczuwalny w otoczeniu. Od czasu premiery One powstały zapachy o podobnym przeznaczeniu, ale znacznie lepszych parametrach i ciekawszej nucie zapachowej. Wersja perfumowana ma tutaj nieco lepsze osiągi, ale nie jest żadnym killerem.
Zapach taki sam, jak kilka lat temu kiedy go dostałem wspaniały!!!
Zapach nie jest może zły, ale pachnie mi trochę słodko i kobieco, jak brzoskwiniowy żel pod prysznic z sieci drogeryjnej, dla metro chłoptasia;) zero męskości i samczości, odradzam.
Jest już nowa wersja THE ONE EDP!! Można rzec, że idealne rozwiązanie, dla tych, którym brakowało mocy w wersji edt. Jednak po pierwszych recenzjach, które oglądałem - trwałość pozostawia wiele do życzenia. Ja osobiście nie przekreślam tej wersji, czekam na opinię na Dolce, które są dla mnie najistotniejsze :) pozdrawiam
Pachnie dokładnie tak samo jak fioletowy AXE!!! Powąchajcie i sami oceńcie. Dostałem próbkę The One i od razu przypomniał mi jakiś zapach. Młodszy brat używa Axe, tego fioletowego. Skubańce zrobili bardzo podobny produkt, aż nie wierzę! :/
10/10.
Ci, którzy uważają ten zapach za przeciętny chyba stracili węch lub nie znają się na dobrych nutach. Piękny, sexowny i męski zapach!!!
Perfumy dobrej klasy. W mojej kolekcji to jedna z pozycji na jesień i zimę. Woda może nie wszystkim się podobać, ale na pewno jest oryginalna, niepospolita, wyróżniająca i nie pachnie tanio. Do tego kompozycja wytrawna, elegancka, gustowna i w dobrym stylu. Perfumy zdecydowanie robią wrażenie na kobietach i są bardzo pozytywnie oceniane na zagranicznych forach (w przeciwieństwie do naszych, krajowych). Zapach jest dosyć słodki, wyraźnie orientalny, głęboki i nawet rozkoszny. Ewoluuje na skórze i w każdym etapie dostarcza dużo przyjemnych i zmysłowych wrażeń. Niektórym przypomina w pewnej fazie damską nutę, może przez jeden akcent jakby kremowy. Ale generalnie perfumy są zdecydowanie męskie. Co do trwałości, to po zakupie okazało się, że na mojej skórze jest bardzo dobra (spokojnie 8 godzin). Polecam wodę dla mężczyzn dojrzałych, eleganckich i z klasą. Nastolatkom i luzakom odradzam. Perfumy głównie na okres jesienno-zimowy, zarówno na dzień jak i na specjalne okazje. Osobiście na pewno będę do nich wracał.
Kiepski produkt. Szybko wietrzeje po aplikacji, a zapach jest pudrowo-mydlany, czyli mdły i podchodzi naprawdę pod damski. Nigdy tego nie kupię, nie warto, są inne fajniejsze zapachy.
Zapach podobny do Ssquered - Potion. Znacznie ciekawsza jest wersja Gentelman.
Słaby, wtórny, duże rozczarowanie. Mam The one geantelman D&G i ten jest rewelacyjny.
Uuu... Jak czytam te Wasze komentarze to mnie mdli :> Zapach bardzo ładny, owszem na początku troszkę damski, ale potem odsłania swoje aspekty :D A co do trwałości... Bardzo trwały :) Idę do szkoły... Wracam... Zakładam to samo za kilka dni i zapach jest ;)
Zapach ładny.... Ale niestety krótko trzyma... :(
Miałem okazję wypróbować ten zapach na skórze, no cóż, aż wstyd przyznać, że ten zapach wyszedł z pod igły D&G.
Na początku taki bardzo damski, chyba nie ja jeden tak czuje, później robi się mdły i ostry zarazem, ma zapach jakiegoś taniego mydła.
Mam tylko nadzieje, że to jedyne potkniecie tak znanej i cenionej, jak by nie patrzył -firmy.
A mnie ten zapach się podoba. I co z tego, że wszyscy są na nie...
Zapach intensywny, wręcz powiedziałbym męczący, zwłaszcza w większych ilościach. Poza tym nie utrzymuję się tak długo jak pour homme D&G które są "killerem". Nie mniej jednak wyróżnia się "w tłumie" i warto przetestować samemu. Pozdrawiam.
Jestes zaje.....
Jestes moim idolem
jestes szalony
naprawde masz się czym chwalić.
Każdy pisze, że tragedia, aby konkurencja nie kupowała. Więc się dołączę i napiszę, że lipa.
PS. Krótko? Zaliczyłem dzięki niemu dwie kobiety.
Krótko. Tragedia.
Nie jest nawet w 10% tak dobry, jak Dolce&Gabbana pour Home.
Mi się podoba, a czy ktoś poleca, czy nie jest kwestią jedynie gustu:). Pozdrawiam!
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.