CHANEL Coco Mademoiselle Twist and Spray

Woda perfumowana 3 x 20ml - z wymiennym wkładem
Cena Dolce.pl 577 zł   9,62 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 1 - 4 dni roboczych *
szt.
Bezpłatna dostawa
0
0
0
0

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o CHANEL Coco Mademoiselle Twist and Spray

Zapach piękny, zmysłowy. Z tym zapachem można zacząć swoją przygodę z marką Chanel, bez względu na wiek. Trwałość i projekcja zniewalające.

 

Teraz wszystkie perfumy są masowe;) śmieszna wypowiedź jeżeli szukasz czegoś nietuzinkowego to pojedz sobie do Francji tam znajdziesz butik Chanel i jest seria Les Exclusif najbardziej ekskluzywna linia i nie znajdziesz masowych perfum Hermes ma tez taka linia a prawda jest taka, że każda perfuma jest dla masowego odbiorcy robiona...

 

Dziś testowałam ten zapach i się rozczarowałam, dla mnie te perfumy są nijakie, co do trwałości to taka sobie, ale to już kwestia indywidualna, dobrze, że zakupiłam tylko próbkę.

 

Ładny zapach z gatunku takich, które pasują wszystkim i podobają się prawie wszystkim. Niekontrowersyjny. Używam go w lecie, w zimnych porach roku jest dla mnie za chłodny. Szkoda, że tak bardzo spospoliciał przez rozliczne podróbki spotykane na ulicy. Był czas, że zapach ten był jednym z najczęściej podrabianych. Z tego powodu odstawiłam go na trzy lata i teraz pomału do niego wracam. Trwałość - na mnie średnia.

 

Zgadzam się z Tobą Carn]l[Val w 100%.

 

Kilka lat temu Chanel wypuściła na rynek aromat, którego twarzą uczyniła Kate Moss. Z tamtego, jakże wspaniałego i dynamicznego zapachu, pozostała jedynie nazwa. Dzisiejsze Mademoiselle nużą przewidywalnością i poprawnością. Są przyjemne, a przez to masowe, komercyjne. Nie ma w nich żadnej kontrowersji, nic co by zapadało na dłużej w pamięć. Taki bardzo drogi, przereklamowany, choć miły i luksusowy płyn do zmiękczania tkanin. Mam wrażenie, że w zapachach tej marki gustują konformiści, ludzie zupełnie pozbawieni polotu i fantazji. Snoby.

 

Jestem niesamowicie ciekawa, jak pachnie to cudo, jakoś nigdy nie przyszło mi na myśl, by przetestować ten zapach w perfumerii, no, ale po takich recenzjach nie mam innego wyjścia.

 

Prześliczne, trwałe. Z pewnością mają w sobie to coś. Skończyły mi się niedawno. Chcę je znowu mieć ale, kurcze, piekielnie są drogie...
Ale są bardzo kobiece, więc warto je mieć.

 

Zdecydowanie mój faworyt. Po długich poszukiwaniach znalazłam swój zapach. Teraz, gdy użyję innych perfum dla odmiany po prostu tęsknię za Coco Mademoiselle. Zapach niewątpliwie wart swej ceny. Polecam!

 

Kupuję je od kilku lat, i zazwyczaj używam zimą, są piękne, trwałe i niepowtarzalne, mój mąż je uwielbia, inni faceci pytają czym pachnę, są jednymi z 3 jakie muszę mieć u siebie na półce zawsze:) Uwielbiam je:)

 

Najpiękniejszy zapach świata - polecam dla aktywnych kobiet.

 

Moim zdaniem oszałamiająca kompozycja, wyrafinowana, dla szczupłych brunetek:-) POLECAM!

 

W ciemno lepiej nie kupuj żadnych perfum. Te dwa zapachy są zupełnie różne. Addict jest ciężki i męczący, natomiast Mademoiselle jest również dość mocnym zapachem, ale takim drzewino-korzenno-świeżym. Trochę przypominają mi jakąś nutę zapachową męskich zapachów. Mademoiselle jest to chłodny zapach, a Addict jest ciepły, otulający, duszący.

 

Kusi mnie żeby kupić go w ciemno, proszę o radę, czy ten zapach jest duszny i ciężki? Bo takich unikam. Dodam, że najgorsze perfumy jakie w życiu miałam okazję używać to Addict Diora, czy te perfumy nie są przypadkiem z rodzaju Addicta?

 

Miewałam różne nowości lecz ten zapach kocham, jest cudny.

 

Jest śliczny :)

 

Są śliczne - słodkie i jednocześnie świeże, i bardzo trwałe:)

 

Podobne do Miss Dior Cherie. Wolę Diora.

 

Nie dla mnie:(

 

Jestem oczarowana, żaden chyba zapach tak szybko nie przypadł mi do gustu, jak ten. Jest uroczy :)

 

Używam ich zawsze kiedy chcę poczuć się tak bardziej dystyngowanie lub gdy sytuacja wymaga ode mnie stonowanej elegancji, bo tak mi się ten zapach kojarzy. Na co dzień wolę i jakoś lepiej czuję się w bardziej drapieżnym i charakternym Classique Gaultier.

 

Nie podoba mi się zupełnie. Z całym szacunkiem dla jego miłośniczek muszę stwierdzić, że zapach ten jest dla starszych pań. Śmierdzi, razi ostrością. Moim zdaniem jest przereklamowany! Nie polecam.

 

Od wczoraj jestem posiadaczką o to tych perfum. W swojej kolekcji mam naprawdę dużo wykwintnych bym powiedziała zapachów m.in. taki jak Jean Paul Gaultier 2, Ange ou demon Givenchy, Magnifique Lancome, ale ten jest ponad wszystkimi. Jest specyficzny i nietuzinkowy, choć zarazem jego zapach to prosta konstrukcja, jednak to właśnie w prostocie tkwi piękno, jak w małej czarnej :)

 

Zbliża się dzień kobiet i wiem, że od mojego ukochanego dostanę te perfumy. Zakochałam się w tym zapachu, dużo miałam perfum, ale dopiero te perfumy oczarowały mnie.

 

Woda ma kolor lekko różowo-brzoskwiniowy.

 

Odnoszę wrażenie, że "winą" wszystkich zachwytów nad zapachem jest raczej prestiż domu mody (i po części słusznie, bo są mega trwałe, jak na CHANEL przystało), niż sam zapach. Bo jeżeli o nutę chodzi to... nic specjalnego. Taki ciepły, pudrowy zapach. Moim zdaniem idealny na słoneczna jesień, do poncho :) Nie radzę kupować w ciemno, tym bardziej jeżeli jest się kobieta przed 30-stką.