Yves Saint Laurent La Nuit de l'Homme
La Nuit de l'Homme
Perfumy męskie Yves Saint Laurent | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Yves Saint Laurent |
Linia | La Nuit de l'Homme |
Premiera | 2009 |
Pojemność | 40 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: kardamon.
Nuty serca: bergamota, drewno cedrowe, lawenda.
Baza: wetyweria, kminek.
Yves Saint Laurent La Nuit de L'Homme to zapach z gatunku świeżo-orientalnych, w którym odpowiednie zestawienie aromatycznych przypraw z nutami drzewnymi tworzy bogatą i wyjątkowo intensywną mieszankę. Świeży, a przy tym wyrafinowany i męski La Nuit de L'Homme wyzwala i jednocześnie opanowuje zmysły.
EAN/UPC: 3365440643574
Kod producenta: 90092
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Yves Saint Laurent La Nuit de l'Homme
@Ja1, chodziło mi właśnie o to, co pisze E2rd. Porównanie między 1 wersją La Nuit, a tym obecnym wypustem jest jakby porównywać oryginał z podróbką. Akurat podróbki są różnie zrobione. Nie wszystkie mają krzywe dno, za długą rurkę itd.
E2rd, to była moja odpowiedź na post Jazzik-a, który miałby przypuszczać, iż zakupił podróbkę tego zapachu.
Nie rozumiem wypowiedzi poniżej. Kolega pisząc wcześniej o różnicach w korku od butelki i innych detalach, stwierdził fakty, ponieważ reformulacja EDT, dotknęła nie tylko sam zapach, ale również butelkę. To tyle jeżeli chodzi o teorię :) Kolejny fakt, jest taki, że zapach jest słabszy tj. Mniej intensywny, brzydko pisząc nawet rozwodniony, ma słabszą trwałość. Fenomenalny zapach został zniszczony niestety. Na pewno mimo tych różnic, ma nadal wielu zwolenników.
A kto by się miał niby bawić w podrabianie tej wody w taki sposób żeby na pierwszy rzut oka nie można było rozróżnić? Owszem, będąc w Azji widziałem na straganach "wierne" kopie bestsellerów, które z 3 metrów wyglądały OK, ale po bliższym przyjrzeniu się były tak fatalnie wykonane, że aż odrzucało. Przecież takiego czegoś byś nie kupił, bo to widać, a idealnych, 100 procentowo identycznie wyglądających kopii po prostu nie ma, bo nikomu, ale to nikomu nie opłacałoby się tego produkować. Osobiście uważam, że w Polsce panuje ogromna fobia podróbkowa, szczególnie jeśli chodzi o perfumy. Jak coś komuś pachnie odrobinę inaczej, lżej, krócej itp. (bo zły dzień, nie taka pogoda, większe oczekiwania co do danego zapachu albo inne przyczyny) to od razu jest to z pewnością podróbka). Nie, nie jest to podróbka, tylko Wam się tak wydaje.
Piorunująco trwały nie jest, ale wystarczająco żeby go kupić:)
Jest trwały? Bo ja niby też bym chciał go kupić. Ale mam mieszane odczucia jeśli chodzi o trwałość.
Witam, z tego co psikałem w perfumeriach stacjonarnych to rozpylacz ma całkiem spoko, nie tak zarąbisty jak w 212 Herrery, ale nie pluje stróżką. Ale dziwi mnie, że mówisz o Opium w taki sposób, bo ostatnio także Opium psikałem i bylem zachwycony atomizerem, super rozpyla:) heh ze względu na atomizer modliłem się żeby zapach mi przypadł do gustu, ale niestety Opium mi się nie podoba, wybór trafił na LA NUIT: ), niedługo zamawiam:) zapach dopiero po kilku próbach tak mi się spodobał, że.... brak słów:) pozdro.
Witam,
Mam pytanie do szczęśliwych posiadaczy tych perfum:
Jak jest z dozowaniem - tzn czy dozownik rozpyla mgiełkę perfum (tak jak zazwyczaj w wodach toaletowych) czy "pluje" jedną stróżką (tak np jak w perfumach Opium)?
Dzięki za odpowiedź.
Witam wszystkich, jak oceniacie trwałość wersji la perfum?? Ja pryskam 2x z atomizera 1,5ml i nie dobija nawet do 4 h na skórze, wcześniej pryskałem na nadgarstek w perfumerii i trzymało cały dzień, jestem już pogubiony. Mój typ ciężki wieczorowy, trwałość wzmocniona, bo perfuma i co 4 h?? Nie ja na to się nie godzę, nie w tej cenie. A miałem poważny zamiar go kupić, poradźcie jak u was trzyma??
Moim zdaniem nadaje się głównie na wieczór. YSL La Nuit jest zbyt szykowny aby pasował na dzień do normalnego stroju. Jeśli w ogóle to do garnitury i/lub od święta. W tych perfumach bardzo wyraźnie wyczuwalny jest kardamon. Jest to bardziej przyprawowy zapach od zwykłego L'homme, który idealnie nadaje się na dzień. Mam obydwa zapachy i właśnie La Nuit używam tylko wieczorem. Wydaje mi się byc skierowany do panów po 30 wzwyż. Nawet ja wyczuwam respekt do tego zapachu, to coś wyjątkowego i nie można sprofanować go używając go do byle czego i na byle jaka okazje. Tak więc na dzień nie, na wieczór, nocne imprezy, wyjścia, kolacje, zdecydowanie tak. Bardzo trwały, posiadam wersje EDT. Wersja EDP wydaje mi się słodsza.
Zapach w wersji perfumowanej, zdecydowanie mocniejszy i co najważniejsze... REWELACYJNY. Niewiele jest takich zapachów, od których nie da się obojętnie odejść, choć to oczywiście kwestia indywidualna.
Szczerze polecam!!!
Ten zapach jest po prostu przepiękny, mam do niego sentyment, bo bardzo lubie kardamon i drewno cedrowe, i nie ma co ukrywać na mnie jest trwały, a nie zawsze tak jest, bo podoba mi się też Obsession Night, ale niestety: 20 minut i ja go nie czuje nawet z nosem przy skórze, a szkoda.
Bardzo rozbawił mnie post Roberta z 29 maja, porównywać La Nuit do 1 Milion...
Chyba miał niezły katar.
Dodam ze mam tez M7 i Opium, wiec YSL... tak trzymać..
Najlepszy męski zapach na rynku perfumeryjnym - to mój zapach. Bardzo trwały i szlachetny. Niesamowicie trwały - na ubraniu pozostaje nawet kilkanaście godzin.
Kupiłem w Dolce.pl ( no gdzieżby indziej ;) ) na prezent. Ale chodziłem tak długo obok tego opakowania, aż je otworzyłem :D i w ten sposób na Mikołaja zrobiłem sobie dodatkową niespodziankę. Cudo to mało powiedziane co wypuszczono na rynek od YSL. Dla niezdecydowanych podpowiedź - nie ma takiej opcji, aby po zakupie w ciemno być niezadowolonym. Pięknie rozwijający się zapach - najlepszy jaki sobie można tylko wyobrazić - gama zapachowa z każdą godziną się zmienia zaskakująco pozytywnie. Początek może być troszeczkę gwałtowny - jakby wytrawne czerwone wino ( taka subiektywna sugestia). Kobieta w tym czasie, która się do Was przytuli powie - "Tak pachnie Raj ". Pozdro 4 All :)
Do Kamil :
przeczytałem dokładnie - dziś do mnie doszły w wersji Le Parfum, a wcześniej sprawdzałem je na nadgarstku i pachniały świetnie, lecz wcale nie nachalnie. Zresztą... Każdy może mieć własne zdanie, dla mnie to manna z nieba i zapach jakby stworzony z myślą o mnie :)
Ysl Le Parfum i Bleu Chanel, dają mi nadzieje, że męską półka perfumerii mainstreamowej odbije się w końcu od dna.
Do Damiano:) proszę czytać dokładniej : P myślę, że wersja perfumowana jest lekko przesadzona, ale LA NUIT EDT jest rewelacyjna:)
Ten zapach od jakiegoś roku jest moim ulubionym.... Zawsze brakowało mu tylko w moim mniemaniu intensywności. Teraz pojawiła się bardziej trwała i esencjonalna wersja i sądzę, że ten zapach jest idealny dla dynamicznych ludzi, a nie jak ktoś to określił - dla starszych osób. Ja kupuję, mimo, że to "samobójstwo" :)
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.