Yves Saint Laurent La Nuit de l'Homme Le Parfum

Woda perfumowana spray 60ml
Cena Dolce.pl 357 zł   5,95 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 1 - 4 dni roboczych *
szt.
4
3
3
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Brak zdjęcia
Kuba Papiez
+2 ukrytych
Uwielbiam
Brak zdjęcia
Jarecky
Doliñho5
Używam
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
Doliñho5

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Yves Saint Laurent La Nuit de l'Homme Le Parfum

Wersja EDP nie daje żadnej gwarancji.

 

Cudowne perfumy rozpoczynające się uwodzicielskim aromatem kardamonu, cedru, bergamotki i lawendy. Bazę stanowią nuty wetiweru i kminku. Niezwykle eleganckie i seksowne, a jednocześnie nowoczesne. Bardzo interesująca kompozycja zapachowa, mając na sobie te perfumy można poczuć luksus.

 

Perfumy kupiłem w ciemno i nie żałuję tego. Zapach jest cudowny, bardzo słodki, a więc dla tych którzy lubią słodycz. Polecam nie będziecie żałować.

 

Jakoś szczególnie mnie nie zachwycił. Przyjemny, miły dla nosa zapach, lekko świeży, później lekko przygasza, mało zmieniając się przez cały czas. Chyba na takie cieplejsze jesienne albo wiosenne dni. Niestety, jak dla mnie mało odkrywczy. I cena wysoka. Jego brat Opium o wiele tańszy i ogólnie ciekawszy.

 

W edp,(rzekomo)w bazie jest paczula, wetiwer, wanilia, ale ja czuje głównie paczule.
Natomiast w edt, bazę stanowi, kumaryna i wetiwer i istotnie czuć słodkawy, kremowy jej akord.

 

Aż tak rożni się wersja EDT, od EDP??? Myślałem, ze głównie intensywnością, trwałością :)

 

La Nuit Edp, studiowałem próbkę cały tydzień. I co? Jestem
rozczarowany, ale czego można się spodziewać jak się PRODUKUJE zapach co roku. Na początku syntetyczny galimatias potem kwaśna wetiweria i paczula, ale nie ta pamiętna z Rive Gauche(naturalna, piękna, głęboka), tylko kwaśny plastik wywołujący ból głowy. To smutne, co robi z tej marki Loreal. Czarno widzę ich przyszłość. Wracam do La Nuit edt oraz klasyków YSL.
P. S. Kupiłem ostatnio m7, ten zreformułowany.
Nuta Oud już tam nie występuje, a jeśli tak to syntetyczna i znika ze skóry po 10 minutach, zostawiając na ciele słodkie syropy podbite kadzidłem. Oto co zostało po tym wielkim zapachu. Ostrzegam przed nowym M7 :)
Pozdrawiam perfumo-holików! :)

 

Może i wyszła wersja perfumowana, ale dostać jej raczej nie sposób, nie licząc perfumerii stacjonarnych, gdzie jest nowością ;)

 

Kenzo Power czy YSL L'Homme La nuit?

 

Jeżeli dla kogoś jest nietrwały, wyszła wersja perfumowana, i koniec w temacie.

 

Piękna sprawa na wieczór, słodki, elegancki, wyrafinowany i dość trwały.