Jean Paul Gaultier Le Male Terrible
Adres e-mail podany przy korzystaniu z funkcji powiadamiania będzie użyty wyłącznie do wysłania powiadomienia. Po wysyłce powiadomienia lub upływie terminu wspomniany adres e-mail zostanie usunięty z bazy.
Jeśli produkt jest wciąż produkowany i będzie dostępny, powróci do oferty Dolce.pl. Witryna Dolce.pl jest aktualizowana codziennie.
Le Male Terrible
Perfumy męskie Jean Paul Gaultier | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Jean Paul Gaultier |
Linia | Le Male Terrible |
Premiera | 2010 |
Pojemność | 75 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: grejpfrut, czerwony pieprz.
Nuty serca: lawenda, wetyweria.
Baza: ambra, wanilia.
Wyjątkowo męski i pełen testosteronu Jean Paul Gaultier Le Male Terrible spodoba się pociągającym i niepokornym mężczyznom, którzy pragną wyróżniać się z tłumu. Kompozycja aromatu rozpoczyna się świeżą nutą grejpfruta połączoną z różowym pieprzem. Intensywna lawenda i klasyczna wetyweria zdominowały serce. Zapach kończy się słodką wanilią zmieszaną ze szlachetną wonią ambry. Zapach rozgrzewa zmysły i dodaje sił do działania podczas chłodniejszej pory roku.
EAN/UPC: 3423470476996
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Jean Paul Gaultier Le Male Terrible
Kierowałem się zapachem z nadgarstka :)
Takie mam zdanie, że to żadna nowość.
Dodam jeszcze, że naturalnie jest bardzo podobny do pierwowzoru, ale tu chyba nikt nie spodziewał się czegoś zupełnie nowego. Na pierwszy plan rzucają się jak wcześniej lawenda i wanilia. ZMIENIONE jest tło, dlatego warto sprawdzić samemu, która wersja jest subiektywnie lepsza.
Pzdr.
Cóż, może wyczułbyś różnicę, która podkreślam, jest zauważalna, gdybyś miał okazję używać zapachu przez dłuższy czas. Pewnie kierujesz się zapachem "z papierka", a na takiej podstawie trudno zbudować jakąś konkretną opinię. Polecam zakup Terrible. Powtarzam, jest bliższy A*menowi niż oryginał.
Rzeczywiście- podobieństwa z A*men'em nie ma zupełnie. Ale nie zgadzam się z tym, że zapach jest kopią klasycznego Le Male. Otóż Terrible jest o wiele bardziej "soczysty", mocniejszy, charakterystyczny i (ciężko o tym mówić w przypadku tego zapachu)- świeższy! Koncepcja słodkich, pudrowych, waniliowych, oraz ciężkich męskich nut pozostała niezmienna, natomiast twórcy dodali jej pazura i oto mamy Terrible- ten sam Le Male, a jednak inny. I wg mnie wspaniały. Zapach idealny dla niepokornych.
Niestety nie mogę się zgodzić z Loathing.
Jeżeli faktycznie różnica wg Ciebie jest, to masz, to szczęście, że ją czujesz.
Ja uważam, że Le Male Terrible to zapach wypuszczony dla kasy żeby coś wypuścić. Brak pomysłu na nowość. To tylko dopieszczenie butelki, której wygląd i tak został unowocześniony jakiś czas temu. Zapach pozostał ten sam. Za 2 lata zrobią pewnie ten sam numer. Zwrócą uwagę klienta dzwoneczkiem zamiast żyletki czy innym badziewiem.
Pokrewieństwo z A*MEN'em jest ZEROWE.
Różnica zdecydowanie istnieje. Czuć ją zwłaszcza w nutach ulatniających się po jakichś 2godz. Terrible jest bardziej wymuskany, czego trudno się spodziewać patrząc na żyletkę zawieszoną na flakonie. Zalatuje trochę delikatnością kobiecych perfum, ale tu ogromny plus, bo wanilia jest zdecydowanie mniej wyczuwalna niż w pierwowzorze.
Ogólnie kompozycja zdecydowanie udana, choć uważam, że o ile Le Male mógł się podobać każdemu, to Terrible lepiej powąchać przed zakupem. Na marginesie dodam, że jest to zapach trochę pokrewny A*Menowi, choć nie tak słodki. Raczej do eleganckiego ubrania.
Testowałem dzisiaj trochę zakatarzony - nie widzę różnicy między stary a nowym le male... Postestuję jeszcze i zobaczę...
Pozdro :)
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.