Dolce&Gabbana Light Blue Living Stromboli

Woda toaletowa spray 75ml
Brak towaru.



1
0
0
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Brak zdjęcia

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Dolce&Gabbana Light Blue Living Stromboli

Osobiście też uważam, że klasyczna wersja Light Blue jest lepsza. Tutaj czegoś zabrakło.

 

Woda nie jest jakaś zła, choć zdecydowanie lepsza, jak nie najlepsza z całej serii jest klasyczna wersja Light Blue. Zapach w typowym, włoskim stylu. Aromat niezbyt wyróżniający, ale jest w miarę przyjemny. Bardzo świeży, lekki, trochę kwaskowaty, sportowy, prosty i odrobinę syntetyczny. Kompozycja stylistycznie jest drzewno-wodna. Wyczuwalny pieprz, cytrusy, geranium, paczula, ambra i akcenty wodne. W odróżnieniu od klasyka, cytrusy są tu mniej świdrujące. Do tego zapach bardziej chłodny, morski i więcej w nim akcentów mydlanych. W pewnym stopniu woń ma w sobie coś z pierwowzoru. Ma też jakby niektóre cechy Zegny Z i Versace Pour Homme Medusa. Przeszkadza mi trochę jedna, syntetyczna nuta, przypominająca jakiś chemiczny płyn typu rozpuszczalnik. Osobiście najbardziej lubię klasyczną wersję. Byłbym skłonny jeszcze używać Discover Vulcano. Jak dla mnie, wszystkie kolejne edycje Light Blue niestety nie są wybitne. Zdecydowanie lepiej prezentują się chociażby kolejne wersje Chrome od Azzaro. Moim zdaniem wariacje na temat klasyka w wykonaniu D&G to raczej nieudolne podejście, choć firmę sobie cenię i wiem, że stać ją na więcej. Generalnie Living Stromboli to typowy, letni zapach. Idealny jest na ciepłe dni. Pasuje dla mężczyzn młodych i dojrzałych, oprócz starszych panów. Jeśli chodzi o trwałość i projekcję, to jest odrobinę gorzej niż w przypadku pierwotnej wersji. Osobiście nie zdecyduję się na zakup Living Stromboli, zaś klasyka Light Blue mam stałe w kolekcji i bardzo go lubię. Polecam Living Stromboli dla mniej wymagających, którzy poszukują czegoś świeżego i nieskomplikowanego.