Truth Calvin Klein Men
Truth Calvin Klein Men
| Perfumy męskie Calvin Klein | |
| Kategoria | Męskie wody toaletowe |
| Marka | Calvin Klein |
| Linia | Truth Calvin Klein Men |
| Premiera | 2002 |
| Pojemność | 100 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: paczula, pieprz.
Nuty serca: kardamon, drewno sandałowe, bazylia.
Baza: paczula, cedr.
Truth Calvin Klein Men - męska woda toaletowa. Lekki i świeży aromat nadaje się do noszenia na dzień. Zniewalająco męski, z pewnością uwiedzie niejedną kobietę.
EAN/UPC: 088300073627
Kod producenta: 6014040
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Truth Calvin Klein Men
Mega zapach... Miałem już CH212, Terre D'Hermes, Bvlgari Aqva, Bvlgari Aqva Marine, Mexx Pure Life, ale ten zapach bije je wszystkie i nie tylko te, bo w perfumeriach nawąchałem się już setek perfum. Porównałem go z CH212, którą również mam na polce i psikając oba zapachy po obu nadgarstkach z daleka wyczuwam CK Truth. Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia, ale według mnie roztacza wokół siebie ogon, 212 moim zdaniem utrzymuje się bardziej przy skórze. Zapach jest baaaardzo świeży, coś w stylu mydła, kwiatów, wiec na pewno nie jest przytłaczający dla otoczenia. Wiadomo, że nie dla każdego się może podobać, bo każdy ma inne preferencje, ale na pewno nie można powiedzieć, że ta woda śmierdzi, nawet jeśli woli się zupełnie inny gatunek zapachów.
Porządny, ciekawy, męski zapach. Bardzo ponadczasowy. Pasuje do pracy, dobrze współgra z marynarką. Dość trwały.
Jeden z tych zapachów, które określiłbym mianem: "inspirowanych naturą". Ja osobiście za nimi nie przepadam, ale na pewno znajdują wielu miłośników, skoro wciąż są oferowane i powstają coraz to nowe wariacje na ich temat. Skupiając się wyłącznie na zapachu: delikatny, zwiewny, drzewny. Nie narzuca się, elegancki, taka "wysublimowana delikatność". Z drugiej strony dość trwały, ale tylko przez czas uwalniania się nut głowy i serca, potem gwałtownie traci intensywność. Podstawowy zarzut odnośnie tego zapachu to to, że jest mało oryginalny, niczym szczególnym się nie wyróżnia, po prostu przyjemny, ale nie zapada na dłużej w pamięci. W sumie podobny do AdGio, ale ten drugi jest bardziej charakterystyczny (Truth to taka jakby jego płytka wersja).
Ciekawy zapach, ponadczasowy. Używam go głównie do pracy - pasuje do formalnego ubioru. Używam aktualnie drugiej butelki, zapewne będzie i trzecia.
Zero męskości. Zapach strasznie nijaki, trwałość średnia (chciaż w tym wypadku to akurat atut). Szkoda pieniędzy na takie zapachy bez wyrazu.
Używam tych perfum od czasu do czasu. Niby są mało oryginalne, niektórzy powiedzą nudne, ale jak dla mnie są na prawdę niezłe. Najbardziej podoba mi się pierwsza faza, mokra, wodna, którą obrazuje dobrze zdjęcie reklamowe faceta pod prysznicem. Gdyby ta faza trwała dłużej, byłoby genialnie. Po około jednej godzinie zapach staje suchy, pieprzno-przyprawowy i tak trwa to do końca. Dobry, dość delikatny i nienachalny zapach codzienny, idealny do biura. Nie męczy, nikogo nie zrazi, przyjemny, ale trochę bez polotu. Zaletą jest niska cena. Trwałość średnia, w fazie dojrzałej wydaje mi się dość bliskoskórny i mało intensywny. Lubię go nosić. Pomimo niskiej ceny polecam przetestować przed zakupem.
Moje ulubione perfumy. Piękny, trwały i nienachalny, męski zapach. Perfumeria na 5.
Mężczyzna po 80-tce też może się czuć młodo, otulony zapachem Calvin Klein. Perfumeria na 10-kę.
Jak dla mnie bomba. Truth Calvin Klein ma już ładnych parę lat i to był mój pierwszy zapach, do którego wracam raz na jakiś czas. Wróciłem teraz do tych perfum po ponad 3-letniej przerwie i ciągle bardzo mi się ten zapach podoba. Mają prosty skład: na początku ostre, a po chwili przestają dominować, zapach jest trwały i delikatny. Kiedyś były nawet drogie, a teraz są w przystępnej cenie i jak dla mnie biją na głowę niektóre dużo droższe marki.
Jak dla mnie, to dość udane perfumy jak na CK. Z tego co się orientuję, to moja opinia nie jest odosobniona, bo to naprawdę dobra woda. Pozycja jeszcze z czasów, kiedy firma tworzyła zawsze przyzwoite i oryginalne zapachy. Myślę, że wodę można zaliczyć do tych starych, dobrych zapachów CK. Aromat jest świeży, delikatny, lekki, nieco ciepły i typowo zielony. Wyraźnie wyczuwalne nuty kwiatowe, zielone, wodne, owocowe, mydlane i leśne. Baza przyjemna i lekko drewniana. Zapach jest głęboki i rozwija się na skórze. Początkowo dość intensywne wrażenia. Później aromat łagodnieje, robi się słodszy i stonowany, ale nie traci za wiele na wyrazistości. Uważam, że woń jest dość naturalna, nie wyczuwam mocno syntetycznych i chemicznych akcentów (może jedynie początkowo). Zapach przypomina jakby mieszankę z zielonych roślin, trawy, kwiatów, cytrusów, rodzynek i żywicy drzew iglastych. Ogólnie aromat bardzo przyjemny, łatwy i seksowny. Kompozycja jest dość oryginalna, uniwersalna i trochę klasyczna. Nie czuję w niej rażącego podobieństwa do świeżych pozycji innych firm. Woda jest bezpieczna i nie powinna nikogo zrazić. Orzeźwia i wprawia w pozytywny nastrój. Zapach dosyć trwały i zdecydowanie trwalszy, niż większość nowszych pozycji CK. Projekcja również na dobrym poziomie. Woda głównie na wiosnę i lato, z pominięciem skrajnych upałów. Nie jest obecnie zbyt popularna, co jest dużą zaletą. Propozycja dla mężczyzn w różnym wieku, ale najlepsza dla młodych. Co prawda nie jest to woda dla wymagających pasjonatów, ale dla przeciętnych użytkowników może być to dobry "przyjemniaczek". Świetne, codzienne perfumy warte polecenia.
Start rzeczywiście nie zachwyca, ale po pewnym czasie jest po prostu piękny. Moje ulubione Versace Eros nie nadaje się na zimę, a Truth jak znalazł. Po prostu prawda. :D
Kiedy pierwszy raz popryskałem się tym zapachem, niestety nie byłem zachwycony. Był ostry, intensywny i miał w sobie coś nieprzyjemnego i sztucznego. Po jakimś czasie natomiast ten intensywny zapach zmienia się w piękną, roślinno-drzewną kompozycję. Podoba się kobietom!
Zapach po pierwszym wrażeniu zdaje się być dziwny, mnogość składników, potem wyraźnie czuć akcenty drzewne, trawiaste - generalnie elegancja. Dość delikatny w tym wszystkim, nie przytłacza, a kompozycja zdaje się być naprawdę przemyślana.
Fikuśny atomizer, dla mnie niewygodny w użyciu, ale co kto lubi. Jedna wada: gdy zostaje sama nutą bazy, zapach po długim czasie zaczął ewidentnie przypominać mi woń kurzu. Po prostu kurz. Jakaś zwiędła roślina. Także finisz, jak dla mnie, nieudany.
Po pewnym czasie faktycznie męski i bardzo ładny, niestety na wejściu mdły, duszny i jakiś taki damski... Może kiedyś... Póki co nie moja bajka.
Jeśli kogoś nie zrażą początkowe nuty, może śmiało inwestować, bo później jest tylko lepiej.
Zgadzam się z Dawidem. Ma w sobie sporo z Lanvin Homme Sport. Też niestety jest dość mocno syntetyczny i na dodatek "ostry". Nie moje klimaty!
Świeży, lekki, poprawny, dyskretny i jak dla mnie, ulotny, ma coś z Lanvin Homme Sport.
1 Milion czy The Truth?
Zapach super świeży, lekki, a zarazem męski na 100%. Polecam!
Okropnie świdrujący, ostry zapach! Nie do wytrzymania na dłuższą metę. Ból głowy gwarantowany! Nie polecam.
Do TOMI: Nie chce wyrokować, ale miałem kilka flaszek tego zapachu i zawsze dozownik pięknie rozpylał wodę, sugeruję więc, że trafiłeś na podróbę. Wskazuje na to również reszta Twojej opinii. Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o pierwsze wrażenie, zapach na pasku itd. To jest to jeden z najładniejszych zapachów jakie wąchałem ;) Później robi się nijaki, raczej niewyczuwalny dla otoczenia, a najbardziej dobijający jest dozownik, który zamiast pryskać to leje wodę, dzięki czemu ta woda wiele traci. Zapach niezły, ale już cena w porównaniu z innymi zapachami CK daje do myślenia. Pozdrawiam.
Najlepszy zapach na świecie. Przetestowałem chyba wszystko co jest dostępne w Polsce i nic nie dorównuje CK Truth. Rewelacja. Jest super świeży i lekki, nie meczy... Bardziej na lato, ale ze nie ma zimowego odpowiednika u mnie jest całoroczny. Mam flakon w domu, w samochodzie i w pracy... Wszędzie. REWELACJA. Szukałem czegoś takiego wiele lat.
Jak dla nie nic specjalnego, dla faceta za słodki i mdły, po pewnym czasie nudzi się i to bardzo.
Zapach ten posiada nutę charakterystyczną dla zielonego Adidasa (tak kiedyś pachniał dezodorant tej marki - nie wiem czy jest jeszcze w sprzedaży). Po jakimś czasie robi się delikatny i w miarę znośny.
Czy zapach nadaje się na zimę?
Z góry dziękuję za odpowiedz.
Zdecydowanie polecam, zapach dla młodych duchem i ciałem gości:) Miałem perfumy wszystkich burżujskich firm i stwierdzam, że przy tych się zatrzymam na dłużej. Pachnie pięknie, ma to coś, a jednocześnie jest czymś więcej niż jedynie zapach powietrza po burzy. Dzieło dobrej starej szkoły CK, a jednak nowocześniejszy niż Eternity, do którego trzeba dojrzeć. Pozdrawiam.
Ja mam do tego zapachu pewien sentyment i długo będę go lubił jak Higher Diora.
Niestety po czasie zamienia się w dość mydlany zapach, także dobry tylko na początku, a szkoda...
Na wiosnę idealny. Uważam, że lepszy od w/w Versace. Mało trwały? Zapach (tester) na dłoni wyczuwam już od 3 dni, a nie myję się raz w tygodniu ;)
Asco, mam to samo co Ty... Ale ja bylem przezorny i zakupiłem minibuteleczkę 15ml :D
I nawet jej nie zmęczyłem tylko oddałem kumplowi.
Zakupy w ciemno są fajne, ale tutaj było pudło... Ciesze się tylko, że to malutki flakonik, czyli mała strata :D
Ogólnie jestem mocno na nie względem tego zapachu.
Zapach cudowny ;) powala mnie na kolana gdy go czuje...;))) nie znam ładniejszego :)
Więcej zakupów w ciemno nie robię ;), zapach totalnie mi nie pasuje. Pachnie, jak krem mojej dziewczyny połączony z szamponem do włosów. Fakt - trwały. Ciężko będzie mi zmęczyć tą butelkę. Tylko na letnią porę, tak świeży, że dla mnie podchodzi pod linie uni. Nie polecam.
Zdecydowanie świeży zapach, na mojej skórze utrzymuje się naprawdę długo (około 8h), ale zapewne nie tak długo jak Versace Eau Fraiche.
Kobietom się bardzo podoba, już od nie jednej słyszałem "ślicznie pachniesz", ale nie wszystkim może przypaść do gustu, bo jest trochę ostry. Na wiosnę/lato na pewno się nadaję.
Napiszcie czy jest to zapach rzeczywiście świeży. Coś może w stylu Versace Eau Fraiche? Będzie dobry na wiosnę i lato dla 22 latka?
Masz Piotrku absolutną rację - z moim pH jest chyba też coś nie tak, używam go od miesiąca i jest jak na razie lipa wmawiając sobie, że ja go źle czuje.
A więc tak pachnie słynny Truth CK... Dziś powąchałem... Niestety zawiodłem się... Nastawiłem się na coś extra męskiego, wyjątkowego, po komentarzach tutaj i na innych forach, ale ta woda w ogóle do mnie nie przemawia; na mojej skórze pachnie jak jakaś bardzo tania woda typu Bond :) Lub odświeżacz do powietrza; nie wiem czy coś nie tak z pH mojej skóry, ale na koszulce zapach też mi się nie podoba... A szkoda, bo spodziewałem się super zapachu. Jednak moim niedoścignionym faworytem z nowości pozostanie Versace Man Eau Fraiche - TO JEST DOPIERO ZAPACH!!!
Zapach niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Dostałem w prezencie i bardzo mi się podoba. Coś w sobie ma. Uważam, że jest bardzo męski. Kończę właśnie flakonik. Utrzymuje się bardzo długo na skórze, ale "przy ciele".
Jaki świeży?????!!!! Zapach słodki, mdły, te opinie to chyba podpucha marketingowa, żeby schodziły!
Zniewalający, seksowny i zmysłowy. Uwielbiam facetów, którzy nim pachną!!! Super.
Zapach jest pierwszej klasy, zupełnie niepowtarzalny i poprawia mi zawsze nastrój :)
Ten zapach działa na mnie hmmm... pobudzająco ;) Super! Delikatny, a zarazem bardzo męski :)
Najgorszy zapach jaki miałem okazje próbować, kobiecy na maksa.
Ładny, typowo męski zapach. Delikatny, nie męczy długie wąchanie go. Długo utrzymuje się na skórze.
Mam wrażenie, że jest podobny do Acqua di Gio Armaniego.
Zdecydowanie lepszy od wersji damskiej. Bardzo ładny, niedający o sobie zapomnieć zapach. Polecam!
Mnie kojarzy się z choinka :) Fajny zapach...
Świeży, zmysłowy zapach. Dla panów we wszystkich grupach wiekowych! Miałem wodę po goleniu (dziewczyna się pomyliła, bo miała być toaletowa :), ale i tak charakteryzowała się bardzo długą trwałością! Zapach super!
Ten zapach jest super, bardzo mi się podoba i nie żałuję, że go kupiłem. Polecam również "Obsession Night" i "Escape".... Polecam!!!
Jest przepiękny, po prostu ma go mój chłopak :)
Zapach niepowtarzalny, zmysłowy, świeży, a co najlepsze: inny niż wszystkie. Gorąco polecam :)
Przepiękny, świeży, orzeźwiający, a taki męski. Uwielbiam go.
Mrrr! Uwielbiam ten zapach! Męskii, mrr. Mnie jako kobiecie podoba się ten zapach, szczególnie na przystojnym koledze :]
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.