Calvin Klein Encounter

Woda toaletowa spray 100ml
Brak towaru.



1
0
0
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Calvin Klein Encounter

Ja jestem na nie, ale jakbym dostał wodę przy jakiejś okazji to używałbym na co dzień. Wśród pasjonatów na forach nie budzi ona skrajnych odczuć. Niektórzy nawet pochlebnie się wypowiadają, ale najczęściej zapach oceniany jest jako średni, przeciętny lub przyzwoity. Dla mnie to tak jakby podrasowane, tańsze perfumy. Czyli kompozycja pospolita, ale zapach stworzony tak, by robił wrażanie nieco droższego. Podczas testu na nadgarstku przypomniały mi się szkolne czasy, a konkretnie zapach tanich dezodorantów w szatni po zajęciach sportowych. Na wstępie może przypominać jakieś praliny alkoholowe. Czuć delikatnie cytrusy, kardamon, jaśmin, paczulę, piżmo i cedr. W oficjalnym składzie jest też rum i koniak, ale trudno te nuty zidentyfikować. Generalnie zapach słodkawo-świeży. Jest zdecydowanie męski, trochę seksowny i może pociągać kobiety. Tak jak w większości zapachów CK, również i tu jest w miarę ciekawe otwarcie, które bardzo szybko ustępuje i im dłużej tym gorzej. Propozycja dla mężczyzn w różnym wieku. Może nie jest to zapach wybitnie wieczorowy, ale dobry na swobodne, niezobowiązujące okazje i oczywiście do użytku codziennego. Woda idealna na wiosnę i jesień. Trwałość typowa dla CK, czyli średnia. Zapach czuję jakieś 5-6 godzin przy przeciętnej projekcji. Uważam, że nieco lepsza jest wersja Encounter Fresh, która jest warta polecenia.

 

"Taki sobie" to najlepsze co można o nim napisać. Niczym się nie wyróżnia, nie grzeszy też trwałością ani projekcją. Za tą cenę warto rozejrzeć się za czymś innym.

 

Nie wiem do końca jak go określić, bo Encounter to zapach o dwóch obliczach. Mocny i słodki, upajający zapach z ostrą i słodką, alkoholową nutą - to odsłona pierwsza. Po dwóch godzinach jest znacznie łagodniejszy i słodkie tony są przełamane czymś świeżym (jaśmin?). Kompozycja jak dla mnie wybitnie wieczorowa, trochę mdła i aż nadto słodka, tak więc raczej na jesień/zimę.

 

Tak pachnie mój mężczyzna :) Mocny, pociągający zapach. Zapach młodości, garnituru i sportowego samochodu. Opinią subiektywna, ale która nie jest? Osobiście go uwielbiam <3

 

Wg mnie najlepszy z CK. Najbardziej charakterny i oryginalny.

 

Zapach ładny i tyle, ale tak słabego zestawu jeszcze nie miałem, po godzinie już go nie czuć, nie polecam...

 

Tragedia... Nieciekawy, za 20zł w markecie być może znalazłbym lepszy. Trwałość nie zachwyca.

 

Słodkawy, duszący, nietrwały, niech będzie, że trochę koniakowy, ostatecznie dość pospolity, kojarzy się z wodami za 25 zł.

 

Kojarzy mi się z Mont Blanc Legend. Nie jest źle.

 

Taki sobie, CK robi na ilość, nie na jakość.

 

Mocny, drażniący. Kupując młodemu chłopakowi taki zapach wyrządzicie mu krzywdę. Zapach do garnituru... Postawiłbym ten zapach obok YSL Opium.

 

Zapach... Sama nie wiem jak go określić. Pierwsze wrażenie było straszne, ale im dłużej wąchałam tym bardziej mnie pociągał. On mi się nie podoba sam w sobie, on mnie kręci. Dosyć dziwne wrażenie jak na perfumy:-) przedział wiekowy? Jak dla mnie, bardziej dla młodych.