Lanvin L'Homme Sport
L'Homme Sport
Perfumy męskie Lanvin | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Lanvin |
Linia | L'Homme Sport |
Premiera | 2009 |
Pojemność | 100 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: cytryna, bergamota.
Nuty serca: lawenda, szałwia.
Baza: piżmo, mech dębowy.
Dynamiczny i świeży Lanvin L'Homme Sport podkreśla wszystkie najważniejsze atuty młodego mężczyzny, w tym jego siłę i witalność. Aromatyczno-drzewna kompozycja została wzbogacona o orzeźwiające nuty cytrusów. Nadaje się do noszenia na gorące dni. Twarzą zapachu w kampanii reklamowej został tenisista Rafael Nadal.
EAN/UPC: 3386460060073
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Lanvin L'Homme Sport
Świetny zapach, bardzo oryginalny, nie do pomylenia z żadnym innym na ulicy! I wcale niekoniecznie na lato - otóż na mojej skórze jest trwalszy i ładniej się rozwija w porze chłodniejszej, wrzesień i okres jesienny. Na pewno wart zakupu za tą cenę!
Panowie, to jest zapach aromatyczny, czyli zarówno świeży jak i bardzo zmysłowy. Zapach ten na męskiej skórze rozwija się niezwykle zmysłowo, uwierzcie mi. Jest wielowymiarowy, gorąco polecam:)
Dzisiaj wszedłem do perfumerii przetestować ten zapach i zaraz po aplikacji dziwne uczucie w stylu amfory a po odparowaniu myśl, że z jakimś zapachem znanym mi się to kojarzy i wpadłem z czym, mianowicie na mojej skórze pachnie bardzo podobnie jak Zegna Z Extreme, konkretny zapach trwały i intensywny, dobry na cieplejszą porę roku, ale nie dla amatorów morskiej bryzy:)
Bardzo ładny męski trochę z pazurkiem, pasuje na lato.
Dla mnie zapach porażka i tu najlepszy dowód by nie sugerować się opiniami. No chyba, że ktoś lubi kioskowe zapach z lat 90 dla facetów powyżej 50 rż.
Jeden z najpiękniejszych zapachów jakie miał mój mężczyzna, a miał ich wiele.... Ostatnio wygrał ten zapach na mojej półeczce z egoistę chanel, rozwija się powoli i otula takim świeżo drzewno mchem... Pachnie jak prawdziwy mężczyzna, bardzo seksowny....
A ja uwielbiam ten zapach, długo się utrzymuje na skórze. W tej cenie, na co dzień idealny świeżak.
Seyschelles jest z gatunku okropnych słodkich świeżaków - coś jak Herrera Aqua, w której nijak nie czuć tej "aquy". Lanvin jest trochę bardziej odświeżoną klasyką, czymś w typie Aqua Quorum. Mnie trochę irytował mech dębowy, ale ostatnio znowu dałem mu szansę i tym razem jest ok.
Duża wpadka Lanvin! Niestety zapach taki sobie, bez rewelacji, przeciętna nuta zapachowa i słaba trwałość (ok. 3-4 godz). Znam kilkanaście dużo lepszych zapachów typu "świeżak" - polecam choćby: Baldessarini Del Mar Seyschelles, Paul Smith Extreme Men czy fenomenalny latem Clinique Happy!
Zapach bardzo ładny, aromatyczny. Raczej na wiosnę, jesień, chłodniejsze dni, bo wtedy o wiele ładniej się rozwija. Piękne cytrusowe otwarcie. Tylko ten mech trochę przeszkadza, bo ta nuta trwa najdłużej i na końcu pachnie się już tylko "grzybem".
Zapach ten rozczarował mnie, mało świeży, średnio trwały, i jakiś składnik zapachowy tu zawarty nie podoba mi się, może to ten mech?
Dla mnie lipa. Pachnie tanio jak jak dezodorant albo jakiś str8. Do tego krótko trzyma.
Przypomina mi któregoś Adidasa bodajże Sport Field.
Zapach bardzo przyjemny na lato lekko słodkawy, troszeczkę orzeźwiający, niestety mało trwały, testuję zawsze po dwóch psiknięciach i tu jego najgorsza strona. Trwałość 4/10 jeśli psikniecie więcej razy oczywiście będzie lepiej ;)
Nawet niezły. W miarę elegancki świeżak. Nieco lepszy niż podstawowa wersja L'homme - więcej "samczych" akordów. Dobry na co dzień, na lato. Ale nie na specjalne okazje. Trwałość przeciętna.
Świetny! Kupiłem go dla lawendy, którą uwielbiam.
Nie wiem czy to mech, ale coś mi tutaj nie pasuje, dobrze, że tylko próbkę zamówiłem, a byłem mocno nastawiony na ten zapach, ocena 4/10
Fajny, świeży zapach podobny do Baldessarini Del Mar, ale nie tak fajny :P.
Brzydal zapach, czuć tylko ten wstrętny mech, bleee.
Zapach odlot, ja czuje pastę do zębów jest cool!
Potwierdzam, zapach świeży, trwały, próbowałem na pasku i postanowiłem nabyć, i nie żałuje, bardzo charakterystyczny wśród "cytrusowych " zapachów wyróżnia się na plus.
Zapach cudo, jak go wyczaiłem to na początku taki sobie, ale jak nałożyłem go na skórę coś cudownego, czuć pięknie lawendę i mech. Bardzo świeży i pięknie rozwijający się na skórze, gorąco polecam, bo jest to zapach świeży, ale nie w stylu objechanych Acqua Di Gio czy innych cytrusowych zapachów, świetny na prezent:)
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.