Burberry The Beat

The Beat
Perfumy damskie Burberry | |
Kategoria | Damskie wody perfumowane |
Marka | Burberry |
Linia | The Beat |
Premiera | 2008 |
Pojemność | 30 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: różowy pieprz, mandarynka, bergamota, kardamon.
Nuty serca: irys, hiacynt, herbata.
Baza: wetyweria, drewno cedrowe, ambra.
Zapach Burberry The Beat spodoba się młodym i eleganckim kobietom, które pragną podkreślić swoją wyjątkową osobowość. Intensywny aromat pobudzi zmysły i doda energii w słoneczne dni. Jego drzewno-kwiatowe nuty wydobędą z kobiety prawdziwą pasję oraz namiętność. Twarzą zapachu została kontrowersyjna brytyjska modelka Agyness Deyn, która idealnie podkreśla dynamikę i wigor Burberry The Beat.
EAN/UPC: 5045411331829
Kod producenta: SBY005A03
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Ocena użytkowników forum
Opinie o Burberry The Beat
(możesz wygrać bon 100 zł!)
Twoja opinia
Słodki zapach herbaty, ale nie przesłodzony, czy z cytryną. Zwyczajnie herbaciany, mnie nie ujął.

Zapach średni, nie ma w sobie nic wyjątkowego. Słodki, bez ogona, ogólnie nie powala.

Zapach tych perfum jest rewelacyjny bardzo zmysłowy wahałam się co do kupna, ale nie żałuję. Przede wszystkim cena rewelacyjna, zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze i na odzieży, na pewno kupię po raz kolejny te perfumy. Gorąco polecam.

Perfum nigdy nie nosiłam, ale znam je dość dobrze, bo to ulubiony, letni zapach mojej koleżanki. Dla mnie pachnie głównie herbatą i kremem (ale nie kremem do ciast tylko do ciała). Reszty składników nie jestem w stanie odróżnić. Całość tworzy całkiem przyjemną kombinację.

Przepiękne, cudowne. Wysyłam zamówienie natychmiast, jak tylko skończę buteleczkę! :-)

Dla mnie świetny zapach. Orzeźwiający, taki na lato. Może nie jest extra trwały, ale serdecznie polecam.

Perfumy przepełnione zmysłowym pięknem i kreatywnością, kwiatowo-herbaciane, podkreślone akordem białego piżma dla szerokiego grona kobiet w różnym wieku.
Opinie o innych produktach linii The Beat

Bardzo mocna nuta zielonej herbaty przy wyczuwalnej nucie kwiatowej. Nie ma tu pieprzu, zapach nie jest ostry, ale pozostaje na skórze długie godziny. Na okres wiosenno-letni. Świeża propozycja na co dzień, ale wieczorem na randce może się "zgubić". Dużo bardziej charakterystyczny niż "Brit", który na mojej skórze staje się zwykłym pospolitym aromatem więc wracam z przyjemnością do starego znajomego sprzed lat. Jedyną wadą tych perfum jest flakon, od którego odkleja się element służący do umiejscowienia zatyczki (przy dawniejszych zakupach buteleczka była trwalsza i wytrzymywała podróże w torebce). Sytuacja ta odnosi się do wszystkich pojemności. Jednak polecam, nosi się świetnie i podoba mężczyznom.

Świetne, trwałe perfumy, niebanalne i seksowne. Dla kobiety niezależnej i pewnej siebie. Polecam.
Delikatne, lekkie, dziewczęce, dość zwyczajne. Nie podoba mi się ani butelka, ani reklamy zapachu. Kompozycja wypuszczona na rynek jakby "od niechcenia", bez włożenia wysiłku w jej jakość.

Cudowny, lekki, kwiatowy i zmysłowy zapach. Zdecydowanie pozwala poczuć się kobieco, bez względu na okazję i chwilę. Bardzo trwały. Polecam.
Trwałe, bardzo komplementowane. Jak dla mnie chyba najładniejsze z rodziny Burberry. :)

Zapach cudowny, jeden z mich ulubionych, trwały i zwracający uwagę otoczenia. Gorąco POLECAM!

Zapach długo utrzymuje się na skórze. Często słyszę pytania czym tak ładnie pachnę. Zapach świeży, odpowiedni na dzień.

Zapach bardzo ładny, mam go pierwszy raz i często słyszę pytania czym tak ładnie pachnę. Zapach na dzień, daje poczucie świeżości, ale dość mocny. Na pewno nie będzie to ostatnia buteleczka, którą zakupię.

To już moją trzecia buteleczka i na pewno nie ostatnia. Kocham ten zapach i nie planuję się z nim rozstawać. Jest dość trwały i pozostaje długo na ubraniach i ciele. Nie jest przeciętny, ale też nie dla każdej kobiety. Mnie urzekł swoją innością, polecam. :)
Mam 30ml edp, wg mnie nie jest męczący, ani nie jest uzależniający.
Te perfumy są ciekawe, nieoklepane. Herbaciana nuta jest bardzo wymieszana z vetiverem i mandarynka daje taki świeżo/drzewny zapach.
Choć kategorie ma kwiatowo-drzewna. Jest też kardamon. Wyczuwalny po 12/15min co daje aromatyczny, przyprawowy wątek. Ale taki mały, poboczny wątek.
Jest irys, mało czuje różowego pieprzu.
Trwały, nawet 6/7 godzin. Flakon taki spokojny, klasyczny ma kolor i dekoracje.
Jednak dla mnie, tylko przygoda. Nie pasuje zbytnio do mojej osobowości. Zadziorności mu brak, takiej elektryzującej nutki nie ma.
Nawet na co dzień. Nie dla mnie.

Rewelacyjny zapach. Z pazurem. Super!!!

Świeży, dla młodych dziewczyn. Mi bardzo się podoba. Tak naprawdę na każdy dzień i każdą porę roku.

Bardzo interesujący zapach, niby lekki, ale ekspansywny, pobudzający do działania, zachęcający do wybrania się w podróż, odkrycia czegoś nowego.

To już... nasta, moja butelka tego zapachu, świeży, idealny na co dzień.
Mój zapach :)) Uwielbiam!

Boskie, cudowne, jedyne! Uwielbiam.....

Mój ulubiony, wręcz ukochany zapach... Już zawsze będzie się kojarzył z jedną osobą.
EM dlaczego... ;-(

Uzależniający i cudowny, nigdy nie ma się go dość. Wyczuwam w min tę herbacianą nutkę, ale nie nutę herbacianej róży starszej pani, a herbatę z miodem która rozgrzewa w jesienne chłody a orzeźwia w letnie dni.

Zgadzam się z Gają! Dodam ze meczący jak mało który zapach, świdruje w nosie czymś chemicznym, po prostu nieznośnym. Gdybym miała wybór The Beat czy Pronto wybieram to drugie! Ostatnio kupiłam wyjątkowo ładnie pachnące:/

Uwielbiam! Słodkawe, wibrujące, herbaciane. Intrygujące, ale raczej w stylu przekornej lolitki niż dojrzałej matrony ;) Trwały, no i niebanalny, niejednoznaczny, co bardzo mi się podoba po ładnych, ale tak oklepanych i nudnych zapachach, jak Euphoria czy Be Delicious...

Podobny do pozostałych produktów tej marki, jednak ja tu wyczuwam coś na kształt płynu do płukania tkanin o zapachu morskim.

Moim zdaniem średnio udana kompozycja. Nie ma w niej świeżości, subtelności, natomiast wyczuwa się nachalność, cierpka słodycz; dla mnie jest też bardzo duszący :| Pachnie jak niebieskie Pronto.

Najpierw trochę się wąchałam, ale po pierwszym dniu po prostu śliczny, na dzień nie duszący, delikatny, ma to coś, jestem zachwycona :)... I polecam.

Dostałam je pod choinkę i jestem bardzo zadowolona. Bardzo oryginalny zapach. Długo się utrzymuje i nie jest duszący. Gorąco polecam.

THE BEAT - pragnę tego uderzenia, uderzenia świeżych, zmysłowych akordów... Pierwsze psiknięcie hmmm cudowna orzeźwiająca woń mandarynki, bergamotki złamana ostrością kardamonu i pieprzu, a potem po kilku chwilach zmysłowy zapach hiacyntu i kosaćca przez który przebijają się rześkie nuty herbaciane w tle z cedrem :))) a to wszystko na doskonałej bazie ambry. Zapach czuć i czuć. THE BEAT - jest orzeźwiający, ale i mocny, nadaje się zarówno na zimę, jak i na lato. A kiedy spryskasz się nim do pracy, na pewno nie pozostaniesz nie zauważona!!! :) Mój zapach - moje Uderzenie.

Arte, to są perfumy damskie:) swoją drogą śliczne.

Ten zapach jest wg mnie prawdziwą kwintesencją męskości dyskretnej, nie narzucającej się, ale powoli i nieodparcie pociągającej aż do całkowitego zatracenia. Delikatnie słodki, to prawda, ale ta odrobina pieprzu, ten lekki chłód herbaty decydują o tym, ze delikatność The Beat zmienia się w siłę. Zdecydowanie dla kogoś dojrzałego w sensie psychicznym i emocjonalnym, pewnego siebie. Jestem tym zapachem zachwycona, zainteresowałby mnie każdy pachnący nim mężczyzna.

Zużyłam już 3 butelki! Lekki, delikatnie słodki, trwały i ma to "coś". Wiem co mówię, bo wybredna jestem jeśli chodzi o perfumy:)

Polecam gorąco! Robi wrażenie:)

Zapomniałam dodać, że nie znudziły mi się przez całe 75 ml a to się nieczęsto zdarza (zwykle oddaje nadwyżki mamie:P).

Lekki, delikatny zapach, słodkawy, ale ma to "coś". Nie znam osoby, której by się nie podobał. Moim zdaniem godny uwagi.

Naprawdę ładny, słodkawy i ciepły zapach. Wyczuwam lekko zapach hiacynta, herbaty wcale. Ogólnie niebanalny, i polecam!

A ja uważam, że nadaje się również na lato, gdyż nie jest (moim zdaniem) duszący.

Rzeczywiście kompozycja słodko-herbaciana, ale nuty kwiatowe i pieprz sprawiają, że zapach nie jest wcale tak jednoznaczny, jak to wynika z poprzednich opisów. Wręcz przeciwnie, ma w sobie "coś". Jest radosny i ciepły. Idealny na jesień/zimę - poprawia humor nawet w chłodny, deszczowy dzień. Moim zdaniem przeznaczony dla młodych dziewczyn z dużych miast ;)

Delikatnie słodkie. Dosyć długo się trzymają.

Jest to bardzo zubożona wersja Weekend Burberry, odjęto kwiaty, pozostała słodycz herbaty z cukrem i zapach mokrej, zapisanej długopisem kartki. Zdecydowanie lepszy jest Weekend.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.
Sprawdź datę produkcji
Jak znaleźć numer serii na produktach Burberry?
Kosmetyki produkowane lub dystrybuowane przez Inter Perfums:
Numery serii 9 znakowe, gdzie 4 ostatnie znaki to 1 litera/cyfra, następnie 3 cyfry (np. 04B25B104, 05D03C284) zwykle są wytłoczone lub wydrukowane na spodzie opakowania.
Numery serii 4 znakowe (1 cyfra lub litera, następnie 3 cyfry) (np. B139) zwykle są wytłoczone lub wydrukowane na spodzie opakowania.