Baldessarini Ambre
Baldessarini Ambre
Perfumy męskie Baldessarini | |
Kategoria | Męskie wody toaletowe |
Marka | Baldessarini |
Linia | Baldessarini Ambre |
Premiera | 2007 |
Pojemność | 90 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: akord dębowej whisky, mandarynka, czerwone jabłko.
Nuty serca: fiołek, skóra.
Baza: drewno dębowe, labdanum, ambra.
Zapach Baldessarini Ambre zabierze Cię w świat podniebnych emocji. Jego inspiracją jest luksusowy odrzutowiec Bombardier Learjet 45. W Baldessarini Ambre odnajdziesz zmysłowe bogactwo wyjątkowych aromatów: whisky, mandarynka i jabłko łączą się z dębiną i skórą siedzeń Learjet 45. Dla mężczyzny. Nie chłopca.
EAN/UPC: 4011700906017
Kod producenta: 81055597
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Baldessarini Ambre
Zapach fascynuje, lecz niestety zaledwie przez kilka godzin. Z całą pewnością można zaliczyć Ambre do zapachów luksusowych, a ten czasem to także kompromis. Kompozycja niesie wiele ożywienia, podkreśla cechy charakteru mężczyzny, towarzyszące mu emocje. Krótka nota projektanta jest tu całkowicie trafna. Od jakiegoś czasu eksperymentowałem z wieloma perfumami i muszę przyznać, iż spośród obecnie przeze mnie używanych, zdecydowanym faworytem pozostaje od lat Acqua Di Gio Armaniego, zaraz za nią jest London Burberry, Polo Black Laurena czy chociażby Intenso Zegny. Ambre to kompromis pomiędzy fascynującą nutą zapachową, a trwałością, ale z całą pewnością warto sięgnąć po tę kompozycję. Ja powracam do niej szczególnie w okresie świątecznym.
Zapach rewelacyjny, niektórzy twierdzą, iż jest nietrwały, ja nie podzielam tego zdania. Dla mnie rewelacja.
Kompozycja bardzo ciekawa i oryginalna, jak na klasę zapachów dla dojrzałych mężczyzn (szczególnie jesień-zima). Kupiłbym go sobie, gdyby nie tragiczna wręcz trwałość (którą sprawdziłem na sobie)... Nie ma co narzekać, Del Mar był jeszcze bardziej mniej trwały...
Zapach zaraz po użyciu bardzo aromatyczny, dominuje whisky i ten aromat rzeczywiście może wydawać się mało trwały, jednak kiedy schodzi on na drugi plan zaczyna wybijać się zapach skóry, drewna i ambry, i pozostaję na bardzo długo. Chociaż zapach jest słodki, to w późniejszym etapie jest bardzo męski. Super zapach, najlepiej się w nim czuję, wiele zapachów testowałem, mam też inne które lubię, ale ten się nie narzuca, jest jak rzecz elegancka i komfortowa, luksusowa, dająca poczucie pewności siebie, stałości,luzu i najwyższej jakości. Ma niesamowitą klasę. Polecam.
Używam głównie do pracy w okresie jesienno-zimowym. Niezła kompozycja, zwraca uwagę, ale nie bulwersuje. Pasuje dla dojrzalszych facetów.
Jak u was z trwałością? Na mnie to cudo trzyma raptem 3-4 godziny. Jeśli to wina mojej skóry to dałbym 4 gwiazdki jeśli tak jest u każdego to zostają 3.
Zapach bardzo elegancki, wytworny, lekko słodki, ale nie jest przytłaczający lub męczący. Raczej na wieczór lub chłodniejsze dni dla dojrzałych mężczyzn. Podoba się kobietom. Luźne skojarzenie to Allure od Chanel, w tej kategorii zapachowej bym tę wodę toaletową umieścił. Świetna cena, w porównaniu do Allure 3-krotnie niższa. Polecam. :)
Do XXX- faktycznie możesz poczuć się... Podstarzałym playboyem! Z drugiej jednak strony współczesny polski menedżer pachnie Bossem i jego klonami, więc czego tu oczekiwać! Zapach jest nudny, słaby, wtórny i mało oryginalny.
Ale to tylko moje subiektywne zadanie.
Świetny i trwały zapach dla kadry menedżerskiej, na wyjazdach czujesz się prawdziwym playboyem.
Zapach mało trwały. Kupiłem go, bo przypominał mi minotaure PALOMA PICASSO.
Mój ulubiony - polecam... Każdej koleżance się podoba :))
Dla dojrzałych gentlemanów w średnim wieku. Kompozycja odważna i ponadprzeciętna.
Hehe dębowa whisky to burbon bez klasy popijany z lodem, jak wiele osób się śmieje, po to by zabić aromat :D.
Znakomity zapach, męski i trwały.
Witam! Dzisiaj miałem okazje zapoznać się z tym zapachem i badałem go przez cały dzień. Oglądając jego reklamę pomyślałem "zapach chyba musi mieć jaja" niestety w mojej subiektywnej opinii może i je ma, ale na pewną są ogolone i do przedszkola z nimi. Bez ikry, zdecydowanie bardziej polecam zapachy YSL np Rive Gauche. Pozdrawiam!
Fiołek dodaje głębi i zmysłowości. Wbrew temu co niektórzy piszą ten zapach nie jest ciężki. Daje poczucie komfortu, spokoju, nie jest nachalny jak niektóre zapachy dla starszych mężczyzn (dla młodych też się nadaje). Kojarzy mi się z wnętrzem luksusowego samochodu (może przez tę skórę).
Zapach nietypowy, nie spotykany wśród setek innych... Ma w sobie ciekawa glebie i na pewno nie jest dla każdego. Wyczuwalna won whisky, która potem ulatuje i pozostaje mocno wyczuwalna dla mnie won słodkawa z zapachem skory. Bardzo oryginalna kompozycja. Trzeba lubić takie zapachy. Typowo na jesień i zimę.
Witam czy może mi ktoś napisać, kto posiada oryginalne perfumy, czy na spodzie butelki są wybite numery czy naklejka? Po czym poznam oryginał?
Zapach dla dużego chłopca, na moim mężu o każdej porze dnia pachnie inaczej. Zapach spokojny, dający poczucie bezpieczeństwa.
Jacy fachowcy tu piszą od perfum, heee masakra.
Ja mam 22 lata i też go bardzo lubię i używam chętnie i często :) Wbrew pozorom nie jest wcale taki poważny, nadaje się także dla młodszych.
Mam 20 lat i dostałem ten zapach w prezencie od ojca. Bardzo mi się podoba i osobiście uważam go za rewelacyjny, aczkolwiek martwię się, że dla chłopaka w moim wieku jest trochę za poważny.
Zgadzam się, zbyt ciepły, brakuje mu ostrzejszych nut.
Wyrazisty, ale powinni dać mu nieco ostrzejszej nuty, czasem jest zbyt ciepły.
Zdecydowanie lepszy niż oryginalny Baldessarini. Jednak czy nie wyczuwacie podobieństwa do The One D&G?? Moim zdaniem jest spore, aczkolwiek w przeciwieństwie do The One, Ambre jest zdecydowanie bardziej wyrazisty.
Ja mam 22 lata. Dostałem owe perfumy od rodziców jakiś czas temu i muszę stwierdzić, ze faktycznie jest to zapach dla starszych panów, ale lubię bardzo ten zapach i moim zdaniem pasuje nie tylko do garniturów. Koszulka polo i jeansy tez ujdą:)
ale fakt faktem zapach słodki i poważny. Nadaje się nawet na unisex, bo moja dziewczyna ostatnio go używała:)
pozdrawiam.
Przez lata używałem szarego HB, długo szukałem czegoś innego.
Padło na Baldessarini. Zapach chyba w podobnym stylu, trochę słodszy (pierwsze wrażenie). Żonie bardzo się podoba, ale poczekam na zdania bardziej obiektywne ;-)))
Słodki, podobny do szarego HB i bardzo trwały.
Wcześniej używałem HB Energise. Wydaje mi się, że dorosłem do zapachu Ambre.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.