Thierry Mugler Alien Eau Extraordinaire
Adres e-mail podany przy korzystaniu z funkcji powiadamiania będzie użyty wyłącznie do wysłania powiadomienia. Po wysyłce powiadomienia lub upływie terminu wspomniany adres e-mail zostanie usunięty z bazy.
Jeśli produkt jest wciąż produkowany i będzie dostępny, powróci do oferty Dolce.pl. Witryna Dolce.pl jest aktualizowana codziennie.
Alien Eau Extraordinaire
Perfumy damskie Thierry Mugler | |
Kategoria | Damskie wody toaletowe |
Marka | Thierry Mugler |
Linia | Alien Eau Extraordinaire |
Premiera | 2014 |
Pojemność | 30 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: bergamota, herbata, tunezyjskie neroli.
Nuty serca: tahitańska gardenia, heliotrop.
Baza: biała ambra, drewno kaszmirowe.
Pełen pozytywnej energii zapach Thierry Mugler Alien Eau
Extraordinaire dołączył do aromatycznej kolekcji linii
Alien w 2014 roku. Zapach jest wynikiem współpracy dwóch
perfumiarzy. Dominique Ropion i Veronique Nyberg przy
komponowaniu aromatu użyli wyselekcjonowanych nut, działających
kojąco na zmysły. Orzeźwiająca woń bergamotki, herbaty i olejku
neroli prowadzą do intensywnego kwiatowego serca, które zachwyca
akordami gardenii i heliotropu. Zmysłowa drzewno-ambrowa baza
pozostawia długotrwały ślad na skórze. Zapach Alien Eau
Extraordinaire idealnie pasuje do noszenia na dzień.
EAN/UPC: 3439602807910
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Thierry Mugler Alien Eau Extraordinaire
Alien, nie Alien.... Oto jest pytanie :)
To istny majstersztyk zapachowy, objawienie na lato.
Klasyczny Alien mi nie podchodzi. No cóż... Ewidentnie - z ciężkim jaśminem mi nie po drodze, bo owija się wokół szyi, dusi, tłamsi.
Ale Alien Extraordinaire..... Mmm.... To odmiana. I to jaka.... To zaskoczenie w tej rodzince!
Pierwsze nuty to wazon z zieloną herbatą, pływającymi w niej plastrami limonki i cytryny, w który ot tak sobie wpadły na imprezę pieprzyk i kwiaty. Robi się rześko, ale absolutnie nie nudno.
Następnie jawi się słodycz... Jaśminu? No jak to, skoro go w składzie nie ma?!
Nie ma jaśminu?... Przecież to Alien, więc nutką, ta charakterystyczna, "alienoweska" musi być! Jak to musi, przecież powtarzam, że w składzie jaśminu brak! - Ależ owszem... Fizycznie go nie ma, ale ja dałabym rękę sobie uciąć, że czuję ten muglerowsko-"obcy" akcent :) Słodki "pazurek"... Za który odpowiedzialne obecne w tych perfumach białe kwiaty, między innymi tahitańska gardenia.
Jest ona słodka i odurzająca i dla mojego nosa daje te same skojarzenia co jaśmin. Ona dopełnia całość - słodko, błogo, ale dyskretnie i dla odmiany - wcale nie dusząco, nie ciężko.
I chociaż ostatecznie w drzwiach staje wanilia, która to razem z białym kwieciem, osiada na skórze dając nam znak, że to ta rodzina - rodzina obcych, to zapach unosi się, frunie gdzieś nad nami, a nie za nami...
Perfumy idealne na wiosnę i lato. Wielbicielki klasycznego Aliena mogą być ( będą zapewne) zawiedzione, wręcz rozczarowane wytworem wyobraźni T. Muglera. Ale pomysł rewelacyjny, ukłon w stronę osób, dla których klasyczny obcy był nie do noszenia. Alien Extraordinaire jawi się jako zapach błogi, lekki, dziewczęcy, kwaskowaty, zwiewny, lemoniadowo-zielonoherbaciany i..."alienowski" - jednak! ;)
Cudny i łagodniejszy niż Alien fioletowy, ale nadal zachwycający. Jak dla mnie top 1 na jesień.
Trwałość owszem - ciężko było go zetrzeć ze skóry, ale chwili dłużej bym z nim nie wytrzymała. Ma specyficzną nutę. Jeśli komuś na ręku załatwiła się biedronka i porówna ten zapach z tym Alienem, to pewnie w pełni mnie zrozumie o jaką nutę zapachową chodzi. Rozumiem, że kogoś może ten Alien zachwycać, ale dla mnie jest nie do przejścia.
Uwielbiam te perfumy. Są naprawdę bardzo trwałe jak na wodę toaletową. Ślicznie ewoluują na skórze. Ciągnie się nawet ogon. :) Nie polecam kupować w ciemno zapachu, lepiej przetestować np. w perfumerii stacjonarnej, bo nie jest to łatwy zapach i nie dla każdego. Ogólnie podoba mi się nuta w perfumach serii Alien, ale wybrałam ten zapach, ponieważ łączy wszystkie cechy, które cenię w perfumach. Perfumeria na 6+, nic dodać nic ująć. :)
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.