Narciso Rodriguez for Her

Adres e-mail podany przy korzystaniu z funkcji powiadamiania będzie użyty wyłącznie do wysłania powiadomienia. Po wysyłce powiadomienia lub upływie terminu wspomniany adres e-mail zostanie usunięty z bazy.
Jeśli produkt jest wciąż produkowany i będzie dostępny, powróci do oferty Dolce.pl. Witryna Dolce.pl jest aktualizowana codziennie.
For Her
Perfumy damskie Narciso Rodriguez | |
Kategoria | Damskie wody perfumowane |
Marka | Narciso Rodriguez |
Linia | For Her |
Premiera | 2003 |
Pojemność | 100 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: brzoskwinia, róża.
Nuty serca: ambra, piżmo.
Baza: paczula, drewno sandałowe.
Swój pierwszy zapach Narciso Rodriguez zadedykował wszystkim kobietom. Sercem Narciso Rodriguez for Her jest egipskie piżmo, wspomnienie niezwykłej kobiety z lat, kiedy był nastolatkiem. Powstał zapach bardzo kobiecy, piżmowy, wyjątkowo zmysłowy i ciepły. Na wieczór i chłodne dni.
EAN/UPC: 3423470890129
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Ocena użytkowników forum
Opinie o Narciso Rodriguez for Her
(możesz wygrać bon 100 zł!)
Twoja opinia

Zgadzam się z Andzią, EDP i EDT to dwa całkiem różne zapachy. Moja opinia dotyczyła EDP. EDT jest taka sobie. Ostrzejsza i jakby chłodniejsza od EDP.

Zgadzam się z opinią powyżej. Posiadam na tzw. stanie bardzo dużo zapachów, przetestowałam kupując jeszcze więcej. Do niektórych nigdy nie wrócę, ale te... słów mi brak, aby opisać ich piękno. Są wykwintne, kobiece. Przepadłam. Nie wyobrażam sobie, aby kiedykolwiek mi ich zabrakło. Porównanie ich do mydła to pomyłka. Dodam jeszcze, że EDT to zupełnie odmienny zapach od EDP, nie tylko pod względem mocy. Moje ukochane to EDP i czuję, że nic tego nie zmieni, bo nawet podobnego zapachu nigdy nie czułam. Drogie Panie, jest godzien zakupu jak żaden inny.

Znam wiele zapachów, do wybranych piszę opinie. Nigdy nie zdarzyło mi się użyć określenia - zmysłowy. Często zastanawiałam się, co mają na myśli panie, piszące o całkiem przeciętnym zapachu, że jest zmysłowy. Ten taki jest. Niezwykły, wyjątkowy.

Czy woda toaletowa czy perfumowana dla mnie pachnie jak zwykłe mydło, mydło Bobas (bo Bambino już przypisałam Love - Chloe)

Zapach b. ciekawy, ale mam wielkie zastrzeżenia do trwałości (testuję EDT) Takie jest moje subiektywne odczucie.

Jest boski!!! Cudowny pod każdym względem, ale krótko utrzymuje się na skórze..

Od piętnastu lat zmieniałam zapachy co chwilę. Zapach For Her znam już piec lat i i nie rozstaje się z nim. Kocham ten zapach.

Piękny zapach, niepowtarzalny, extra.

Niezwykle odważna kompozycja, jak na współczesne trendy perfumiarstwa. Odkopane, w mistrzowski sposób odświeżone szypry (paczula, mech, żywice) oparte w całości na niezwykłej zwierzęcości, a zarazem miękkości piżma i zapachu delikatnej, zroszonej konwalii. Uwaga, należy jednak koniecznie przetestować przed zakupem, zapach wybitnie indywidualny, potrafi w niewyobrażalny sposób przekształcać się na skórze, niestety, w niektórych wypadkach w niezbyt przyjemną brzoskwiniowo-miodową pulpę.

Chciałbym, żeby każda Kobieta je nosiła... Czułbym się naj, jak na leśnej łące pełnej Konwalii... Najładniejszy zapach ever!!!

Piękny!!! Paczulowy zapach, ale mało trwały. Pachnie tylko przy skórze. Mało komercyjny, wiec tylko dla indywidualistek!!! Wytworny!
Opinie o innych produktach linii For Her

Testowałam wersję edt. Dla mnie za delikatna. Pani w perfumerii polecała mi wersję edp. Trwalsza, intensywniejsza. Sam zapach mnie nie ujął. Polecam Dolce.pl.

Dla mnie piękna i bardzo trwała woda toaletowa. Nie musi się każdemu podobać, ale skojarzenie Pani NRFH, no sorry. Proszę powąchać te perfumy w dobrej perfumerii stacjonarnej lub moje kupione tu w Dolce, a nie płodzić opinie w oparciu o podróby.
Mała uwaga na początku - piszę o wodzie perfumowanej. Woda toaletowa pachnie inaczej, wspominam o tym, bo widzę, że w niektórych recenzjach zapachy te są traktowane wymiennie. Narciso Rodriguez for Her edp na mojej skórze ma dwa etapy, każdy jest inny i kojarzy mi się z czymś innym. Pierwszy etap jest mocno konwaliowy. Konwalie początkowo delikatne, szybko zaczynają wybrzmiewać tak intensywnie, jakbym wąchała cały ich wielki bukiet. Kojarzą mi się wtedy z niewinnością, wiosną, dziewczęcym wdziękiem. Kiedy nuta konwaliowa przygasa, pojawia się delikatna róża i piżmo. I ten etap nie niesie już takich niewinnych skojarzeń, przeciwnie, perfumy robią się kobiece, intymne - do tego stopnia, że nie wyobrażam sobie nosić ich w ciągu dnia. To uwodzicielski, randkowy zapach, na wieczór we dwoje. Intensywne, bardzo dobra trwałość, ładny flakon.
Doskonałe, wpasowują się w klimat nowoczesnych szyprów.
Lekkie i nowoczesne, nie znam wersji EDP. Znam natomiast L'eau w jasnoróżowej butelce, równie świetne. Jak nie o 1 gwiazdkę lepsze. Nie ma ciężkości jest lekkość! Kobiecość, ale w wydaniu modern.

Perfumy o pięknym zapachu. Słodycz, wyrafinowanie oraz dojrzałość. Bardzo polecam.

Zapach jest niesamowity. Zbieram za niego komplementy, jak za żaden dotąd. Trwały.

Rzeczywiście pomyliłam się porównując ten zapach do mydła. Dla mnie to 2-dniowa nie zmieniona woda z dzbanka, w którym leżą cały czas róże + konwalie.

Tak, popieram poprzedniczki. EDP i EDT dwa zupełnie różne zapachy. W EDP przebija się wyraźnie róża, otoczona tym specyficznym, wytwornym zapachem. Większość pisze, że to zapach na noc, dla mnie jak najbardziej na dzień, ale fakt, dla niektórych bywa przytłaczający przy upałach. Na noc osobiście wolę EDT - mocniejszą, chłodniejsza, nie aż tak kwiatowa (dla mnie pachnie bardziej zmysłowo, zdecydowanie). Oba budzą też sprzeczne opinię. Albo się je kocha, albo nienawidzi. Ja osobiście kocham.

Zakupiłam w Dolce.pl EDT - zapach śliczny, niekrzykliwy, ale obecny - i o to mi chodziło. Dzięki Dolce.pl! :) Jak zwykle pewny oryginał i zawsze miły gratis. Polecam zakupy w tym sklepie.

Woda perfumowana pachnie trochę różą, bardziej pudrowo, natomiast w wodzie toaletowej wyczuwam więcej piżma i kwiatów pomarańczy, mnie bardziej pasuje EDT, chociaż zdania są podzielone.

Oceniana wyżej woda toaletowa.

Niesamowity, niepowtarzalny, bardzo ciekawy...
Stworzony przez genialne nosy :Francis Kurkdjian(miedzy innymi twórca zapachów Jean Paul Gaultier, Juliette Has A Gun) i Christine Nagel( twórczyni Lancome 2000 róży, Dla Cartiera i Diora miss Dior). Także ten duet stworzył rewelacyjny i bardzo kobiecy zapach. Używam wody toaletowej. To fakt, że trzyma się blisko ciała, ale podczas dnia obracając się co jakiś czas pojawia się ta cudowna chmurka. Ciepły, kobiecy, luksusowy nie jadalny, piżmowy zapach.

Niestety nie są trwałe, poza tym oszałamiające!

Polecam wodę toaletową For Her. Jest inna, lżejsza i ciekawsza, właśnie ją kiedyś dostałam w prezencie. Zużyłam flakon do końca i chcę do niej powrócić, co rzadko mi się zdarza. Przetestowałam dla pewności wodę perfumowaną, ale jest w niej jakaś jedna nuta dominująca i przytłaczająca pozostałe. Zdecydowanie wolę wodę toaletową, jest bogatsza, bardziej tajemnicza, jest w niej głębia, nasycenie i harmonia, a główne skojarzenia to luksus i unikatowość.

Nadzwyczaj piękny zapach. Wybierałam między czarnym a różowym i padło na różowy. Przyjemny, delikatny, elegancki i b. seksowny. Co do trwałości to trzyma się u mnie ok.5 godz. Polecam.

Szukałam zapachów od dziesiątków lat... Znalazłam mając 55 lat.... Czasem warto czekać i się zauroczyć... Do końca życia... Co nie przeszkadza mi wstąpić do perfumerii i wąchać nowości - Idylle Guerlaina ma coś w sobie podobnego - ale czarny Narciso jest doskonałością dla mnie!

Mój zapach życia:) jestem bardzo wybredna co do perfum i nigdy nie mogłam znaleźć takich, które będą do mnie pasowały... Ale kiedyś przez przypadek zaintrygowała mnie buteleczka, czarna jakby męska, zdziwiłam się, że jest na damskiej półce z perfumami, potem spróbowałam wody perfumowanej w różowym flakonie i...... Już było po mnie, bo wiedziałam ze to TEN!!!! :)))))
zmysłowy, uwodzicielski, sexowny, dla odważnych i pewnych siebie, wyjątkowo elegancki i kobiecy, z klasą!!!
Trzyma się cały dzień!
Na pewno go nie zmienię!! :)

Zapach zrobił na mnie mocne wrażenie - kojarzy mi się z zapachem przypalanej, zgaszonej róży - zdecydowanie mocny, kwiatowy, tajemniczy. Kupiłam w przypływie emocji flakon 100 ml, ale stwierdzam, ze perfumy są tak specyficzne, ze używam ich nie za często - mogłam spokojnie kupić 30-50 ml. Oczarowały mnie, ale nie są moim codziennym towarzyszem, zdecydowanie na zimniejsze dni lub na wieczór. Ciepłe, zmysłowe i "smakowo" słodkawe. Nie wiem czy to konwalia, ale ja czuje przydymione, przypalane czerwone róże - ale może to "tylko" fantazja. I w sumie o to chodzi:)

Dostałam ten zapach i wcześniej nawet nie wiedziałam ze taki istnieje i ze tak nieznane markowe perfumy mogą być tak piękne i w przystępnej cenie, od teraz są ta moje perfumy, które zawsze będę kupować, nie utrzymują się zbyt długo bardziej je czuć przy ciele i później na ubraniach, ale można się od nich uzależnić!!!! Polecam, naprawdę super zapach, bardzo wyrafinowany dla kobiet z klasa, umysłem i tajemniczych:* Bossski:* Chanel się nie umywa.

Na mojej skórze pachnie, jak męska Lacoste Red.

Urzekający, intymny, zniewalający, bardzo zmysłowy zapach. Słodkawy, ale dobrze współgra z aromatem ciała. Na pierwszy ogień idą konwalie i zapach jakiegoś nektaru, nutki miodowe, ale nie ma w tym ani odrobiny mdłości. Kompozycja bardzo wyważona, lekko wytrawna. Nienachalny, ale też niezapomniany. Dla indywidualistek. Trzyma się blisko skóry, jak większość mistrzowsko skomponowanych aromatów piżmowych, podbija jej zapach. Podniecający. Na każdym ciele pachnie nieco inaczej. Dodam, że moja recenzja odnosi się do wody toaletowej, tej w czarnym flakonie (edycja limitowana była lustrzana) i bladoróżowym kartoniku. Bowiem perfumy o tej samej nazwie (flakonik bladoróżowy, czarny kartonik) pachną zupełnie inaczej. Ascetyczny, ale czarujący swą prostotą flakonik wody toaletowej ma kolor głębokiej czerni ebonitu.

Potwierdzam. Po całodziennym przetestowaniu wersji EDP po prostu się zakochałam :) Nie polecam! :P

Uzależniłam się całkowicie od tego zapachu rok temu... Czuję się w nim kobieco, pewnie, szczęśliwie... Do tej pory zapachy podobały mi się przez miesiąc, dwa, by potem zasilić szufladę nieużywanych wód. Narciso jest inny, wyjątkowy i nie do zapomnienia.

Wersja EDP: mydełkowe, lekka konfiturka, dziko rosnąca konwalia
Wesja EDT: dużo słodsza, przestrzenna, zalotna, bardziej interesująca
perfumy EDT polecałabym młodszym, poważnym, stonowanym delikatnym dziewczynom, wersję EDP kobietom między 30 a 50 rokiem życia, które lubią zapachy mocno kwiatowe i skoncentrowane.

Mam tylko mała próbkę i dlatego użyłam zaledwie parę razy, ale zostawiłam opakowanie, bo możliwe ze będę chciała go nabyć-jest po prostu interesujący:)jego się nie zapomina!

Mówiono, że prawdziwa kobieta używa tych samych perfum przez całe życie? Kolekcjonuję zapachy, mam ich ogrom, ale nie spotkałam piękniejszego zapachu niż NR for her.
Szalenie seksowny, zmysłowy, niepowtarzalny i tajemniczy. Po prostu znalazłam to, czego tak uparcie szukałam. Od dziś to zapach mojego życia:)

Dostałam w prezencie, bardzo kobiece, i zgadzam się z wcześniejszą opinią, że zapach nie dla każdej kobiety, odważne, zmysłowe, wyjątkowe, idealne na wieczór, ale ja używam również na dzień, naprawdę polecam!

Piżmo? Słodycz? Ciepło? Jeśli ktoś wyczuł w tym zapachu cokolwiek innego niż konwalie, to gratuluję. Owszem, oszałamia – dosłownie. Głowa boli i tyle.

Kto raz kupił for Her, na bank kupi drugi flakonik. Zapach jest super sexy, wcale nie jest słodkawy, raczej korzenny, robi wrażenie na wszystkich (kobiety też pytają czym pachnę). Bardzo wyrafinowany, ale faktycznie nie dla wszystkich. Używam na dzień i na wieczorne wyjścia, kiedy chcę zrobić wrażenie ;-) Polecam!!!

Ja dziś pierwszy raz go przetestowałam. Coś pięknego! Byłam w szoku. Niezwykły zapach i bardzo trwały. Koniecznie muszę go kupić. Nie sądziłam, że tak nieznane i mało komercyjne perfumy potrafią tak ślicznie pachnieć.

Prześliczny zapach... Na razie miałam tylko próbkę, ale na pewno kupię cały flakon.

Skojarzenia: drożdżówka z serem, szafirki, czarne jagody.

Dostałam je w prezencie wraz z bukietem róż - od męża po narodzinach naszej małej księżniczki. Róże zwiędły, zapach pozostał. Na zawsze...

Jeżeli chodzi o mnie, to odkryłam go przez zupełny przypadek. Dawno. Do dziś jestem nim zachwycona. Najważniejsze, że jest niepospolity i ma swój charakter ;) Takie perfumy lubię i do takich garnę się ludzi.. Poza tym dodam, że jest niezwykle zmysłowy.

Oszołamiający, sexy, ciepły.

Ten zapach ma charakter. Jest bardzo elegancki. Nie można powiedzieć o Nim powszedni. Jest z jednej strony elegancki, z drugiej zaś tajemniczy. Zdecydowanie dla kobiet pewnych swojej kobiecości i charakteru.

Piękne perfumy, ale jak dla mnie za słodkie i ciężkie, miałam próbkę i na tym się skończyło.

Zapach ładny - ale jak dla mnie za słodki - za dużo tych konwalii.

Dostałam w prezencie. Ponoć wybrany przez mężczyzn :) To dodatkowa zaleta! Na początku kojarzy się z orientalnymi nutami, ale nie jest mdlący. Bardzo wyrazisty zapach, uzależniający od siebie na zawsze! Ostry, ale nie narzucający się. Zawsze się ma na niego ochotę - nie tylko zimą jako towarzysza-upiększacza do swetrów. Majo, zgadzam się z Tobą w zupełności - żaden inny zapach nie rzucił mnie jeszcze na kolana, chodzę zakochana już od ponad roku. Innych perfum używam tylko w przerwach na reklamę :)

Mocny, intensywny, wyrazisty. Zdecydowanie dla odważnych, pewnych siebie i swojej kobiecości kobiet. Na wieczór i jak dla mnie - tylko na szczególne okazje.

To pierwszy zapach, który kiedykolwiek zrobił na mnie tak oszałamiające wrażenie. Szalenie seksowny, zmysłowy, niepowtarzalny i tajemniczy. Mężczyzna nie może nie zwrócić uwagi na kobietę ubraną na wieczór w "for her".
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.