Christian Dior Dior Homme Sport 2012

Woda toaletowa spray 100ml
Brak towaru.



1
1
2
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+1 ukryty
Uwielbiam
+1 ukryty
Używam
Lucjan
Szegi

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Christian Dior Dior Homme Sport 2012

Każdy ma inną skórę i inne PH, na mnie ten zapach spoczywa 12/13 godzin.
Indywidualna ocena jest ważna, lecz nie można oceniać zapachu na tle ogółu: "że to kpina", "że szkoda kasy na zapach", "że to bubel". Sama kompozycja mistrzowska, a to, że u kogoś gorzej się trzyma to nie wina Diora, tylko naszej skóry.

 

Elegancja na świeżo. Bardzo interesująca i niebanalna woda z klasą. Zapach nieporównywalny do typowych, popularnych, świeżych pozycji. Jest jedyny w swoim rodzaju, choć oczywiście czuć nawiązanie do równie udanej, klasycznej wersji Homme. Jest to wyraźnie odświeżona wariacja klasyka. Kompozycja drzewno-aromatyczna. Woń raczej nieskomplikowana, ale w tym tkwi cały urok tych perfum. Zapach jest bardzo gustowny i w dobrym stylu. Początek to głównie akcenty pudrowo-cytrusowe. Środek uwalnia nuty lekko korzenne, po czym zapach kończy się na akcentach drzewnych. Charakterystyczna dla serii Homme, pudrowa nuta, wzbogacona jest cytrusami i nutami zielonymi, co daje efekt świeżości. Znany z klasycznej wersji, jakby marchewkowy akcent, w przypadku Sport jest nieco mniej wyraźny. Perfumy świetnie oceniane na forach i blogach, bo są naprawdę bardzo klasowe, dopracowane i przemyślane, co cechuje większość pozycji marki. Jak na wodę typu Sport, jest to bardzo udane wydanie. Ogólnie to elegancka wersja zapachu sportowego. Świetna alternatywa dla kogoś, kto szuka czegoś świeżego, ale nie typowo młodzieżowego. Niektóre opisy sugerują, że to niby woda dla młodych i spragnionych wrażeń mężczyzn, co moim zdaniem ma się nijak do tych perfum. To propozycja raczej dla dojrzałych, ułożonych, eleganckich i ustatkowanych mężczyzn, którzy potrzebują czegoś klasowego w cieplejszych dniach. Woda oczywiście do użytku w okresie wiosenno-letnim, choć ja osobiście na skrajne upały wolałbym coś innego, bo Homme Sport jest jednak trochę za suchy na skwar. Trwałość i projekcja bardzo dobra. Z przekonaniem polecam.

 

Cytrynka. Może nie aż tak chemiczna, ale cytrynka. Subiektywne odczucie. No i nie za taka kasę taki zapach...

 

Ja też uważam, że wersja 2012 to jakaś kpina. Gdzie ta trwałość i ten piękny zapach z 2008, czyli czarnego pudełka. Straciłem tylko pieniądze.

 

Jestem w szoku, bo takiego bubla się nie spodziewałem. Przez pierwsze 30 min zapach porównywalny z kostką domestosa o zapachu cytryny. Później robi się już normalnie - elegancko stonowane nuty. Lecz jest to za mało jak na taką markę. Kolejna masówka.

 

W stajni Dior widać kryzys w postaci braku pomysłu, trwa nadal. Po co tworzyć jakieś rozwodnione wersję prawdziwej hitu jakim jest wersja Homme czy Homme Intense? Jeszcze trochę, a doczekamy się wersji Summer Clan Black. Panie Dior nie idźcie tę drogą.

 

Bardzo fajny zapach - trwały, po 9 h pracy nadal go czuję - jak dla mnie trochę podobny do Chanel Blanche, ale na plus dla Diora :)

 

Lolek: jest słabszy, brak mu imbiru, w tej wersji dodali ciut irysa, którego ledwo można wyczuć, szczerze polecam Ci starą wersję, jest konkretniejsza i trwalsza.

 

Super, super i super.

 

Chciałem zobaczyć ten zapach, to w perfumeriach stacjonarnych nie posiadają ;|
a trochę waham się kupić w ciemno.
Pytanie do Dolce: czy zapach dużo się rożni od zwykłego Dior Sport? :)

 

Nowy Dior po reformulacji świetny, a do tego super trwałość - warto.

 

Testowałem ostatnio na dniach naprawdę bardzo trwały zapach, myślę, że skuszę się w najbliższym czasie na zakup, od dawna jestem zwolennikiem Chanel, ale Dior równie mocno jeśli chodzi o trwałość ;)