Love, Chloe

Adres e-mail podany przy korzystaniu z funkcji powiadamiania będzie użyty wyłącznie do wysłania powiadomienia. Po wysyłce powiadomienia lub upływie terminu wspomniany adres e-mail zostanie usunięty z bazy.
Jeśli produkt jest wciąż produkowany i będzie dostępny, powróci do oferty Dolce.pl. Witryna Dolce.pl jest aktualizowana codziennie.
Love, Chloe
Perfumy damskie Chloe | |
Kategoria | Damskie wody perfumowane |
Marka | Chloe |
Linia | Love, Chloe |
Premiera | 2010 |
Pojemność | 75 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: kwiat pomarańczy, różowy pieprz.
Nuty serca: absolut irysa, bez, hiacynt, wisteria, heliotrop.
Baza: piżmo, talk, ryż.
Jesień jest dla Chloe porą miłości. Love, Chloe otuli pudrowym ciepłem w chłodne dni. Kwiatowe, niby klasyczne nuty zestawiono zaskakująco intrygująco i zmysłowo. Love, Chloe jest nowoczesnym zapachem w stylu retro, dla eleganckiej kobiety, na dzień i wieczór.
EAN/UPC: 3607340205699
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Ocena użytkowników forum
Opinie o Love, Chloe
(możesz wygrać bon 100 zł!)
Twoja opinia

Nie podobają mi się te zapachy od Chloe - są okropne, duszne, retro.
Jak dla mnie perfumy muszą być ładniejsze niż mój pot. A te są o wiele brzydsze. Nie rozumiem po co kupować zapachy brzydsze niż nasz naturalny zapach. No, ale też do mnie nie pasują, bo ja nie jestem ani elegantka, ani retro (mam dopiero 38 lat). Jestem typem raczej towarzyskim, naturalnym.

Moje ulubione nuty zapachowe (pieprz, irys, kwiat pomarańczy). Tak pięknie i elegancko podane, że chyba muszę je mieć. Trwałość, jak to u Chloe, bardzo dobra.

Są śliczne, czuje się w nich wyjątkowa. Pachną tak, jakbym wyszła spod prysznica i pachniała taką czystością. Mają rzeczywiście trochę mydlany zapach, ale mi się to podoba.

Mydło Bambino.
Głos faceta: przepiękny, urzekający zapach. Ma to, czego oczekuję od perfum: PAZUR. Conny wyżej ma zupełną rację: klasa zapachu jest niezaprzeczalna. Zdecydowanie nie na upalne dni, ale może we łbie niejednemu chłopu zawrócić, a przynajmniej sprawić, że facet obejrzy się nie tylko za kobietą noszącą ten zapach, ale za tym obezwładniającym zapachem, który będzie się ciągnął za użytkowniczką.
Opinie o innych produktach linii Love, Chloe
Mój pierwszy kontakt z tym zapachem nie był specjalnie szczęśliwy. Podróżowałam autem ze znajomą pachnącą intensywnie Love, skończyło się bólem głowy i mdłościami. Niestety. Gdy użyłam tych perfum samodzielnie, na własnej skórze, przeżyłam oczarowanie. Pod pudrowymi nutami w stylu retro kryje się zniewalająca i ciepła opowieść o kobiecości. Zapach bardzo elegancki, trwały (dlatego nie powinien być nadużywany, zwłaszcza w ciepłe dni). Flakon piękny. Chętnie użyłabym go idąc do teatru, do filharmonii.

Kiedy pierwszy raz powąchałam, dostałam upiornego bólu głowy na trzy dni, jak nic migrena. Zniesmaczona wrzuciłam gdzieś próbkę i zapomniałam. Dzisiaj siłą rozpędu złapałam, psiknęłam i zamarłam. I teraz powinnam wleźć pod stół i odszczekać wszystko to, co pomyślałam o tym zapachu, a co nie nadaje się do druku. Dzisiaj to przepiękny, pudrowy, ciepły i elegancki zapach. Jedna aplikacja, a pachnę cała i wszystko dookoła mnie. Jestem doskonałym przykładem na to, że czasami warto dać drugą szansę, ale prawdą jest też to, że zapachy nie lubią niektórych pór roku, temperatur itp. Chociaż bardziej odpowiedzialne za odbiór danego zapachu są nasze naturalne cykle. Z całego serca polecam perfumerię. Stała klientka.

Tyle pozytywnych opinii, tyle zachwytów, nuty zapachowe też jakby "moje". A jednak u mnie zapach ten spowodował upiorny ból głowy. Czym ja nie próbowałam go zmyć, to ludzkie słowo nie opisze, nie odczepił się piekielnik i kropka. Intensywny i trwały, to jego zalety. Uwielbiam mocne, nasycone, nieoczywiste, mroczne zapachy, drzewno-pieprzne, ciepłe, lekko słodkie. Niestety ten na mnie jest płytki i bezduszny, tak go odbieram. Na szczęście ktoś bardzo mądry wymyślił próbki. Polecam perfumerię.

Dla mnie piękne. Przypominają mi Miracle.

Jestem wierną fanką marki Chloe. Oczywiście niektóre zapachy podobają mi się bardziej, inne mniej, ale wszystkie mają klasę, styl oraz coś, co je wyróżnia. Marka nie poddała się modzie na wzbudzające mdłości słodkości. Zapachy Chloe są eleganckie, ale jednocześnie nieprzekombinowane, po prostu ładne. Chloe Love to jeden z najładniejszych zapachów, jakie znam.

Co tu dużo gadać, są cudne. Kupię je na pewno dla siebie, ale tym czasem zakupiony na Dolce.pl flakonik razy 2 podarowałam komuś, kogo kocham - mej córce oraz synowej.
Posiadam od niedawna 5ml edp. Najbardziej czuć irysa i hiacynta. A po 15min pudrowe nuty. Puderek, taki ot. Są to perfumy długotrwale, ale nie nazwałabym ich intensywnymi. Spokojne, poukładane, nie mają pazura. Ok, mogą mieć klasę. To tak, eleganckie. Ale nie seksowne.
Ładne ogólnie. Nie są banalne. To tez plus. Więc podsumowując polecam do wypróbowania. W skali od 1 do 5 to tak 4 daje.
No i dla marki Chloe także plus, im więcej poznaję perfumy tej marki, tym bardziej mają moje uznanie.
Nie to co La Perla.

Pudrowy, przyjemny, ciepły, bardzo kobiecy, idealny na zimowe dni. Radziłabym uważać z ilością dozowania, bo są baaaaardzo intensywne i trwałe.

No rzeczywiście jest nieco staroświecki i bardzo romantyczny, dla prawdziwych romantyczek! :) Mnie się podoba, ma w sobie to "coś", ale nie dla każdej pani, bo jest nieco słodkawy i pudrowy :) Dość mocny i intensywny, i trwały, i nawet trochę pudrowy! Ale ma klasę!

Świetny, zmysłowy, ma w sobie to coś.

Przepiękny, trwały, uwielbiam nim pachnieć. Wyczuwalny przez otoczenie. Podoba się mężczyznom, szczególnie mężowi.

Bomba wspaniały śliczny wart swej ceny.

Super cudowny nr 1.

Może nie będę oryginalna, ale ten zapach mnie powala, jest po prostu zaje... Ty Puder, puder, jeszcze raz Puder...!!!

Dla mnie są zbyt delikatne, nijakie, naprawdę nietrwałe w porównaniu z innymi. Uwielbiam perfumy, z zainteresowaniem oglądam się za kobietami które roztaczają aurę pachnącego czaru. Te moim zdaniem nie olśniewają.

Zmysłowe, kuszące, bardzo kobiece kocham je i mój chłopak też;)

Bardzo przyjemny, wyczuwalny dla otoczenia, daje uczucie świeżości i czystości. Podoba mi się miłość w wydaniu Chloe.

Generalnie nie znoszę zapachów Chloe, nie rozróżniam tych wszystkich buteleczek z bladą kokardką, ciemniejszą, jeszcze bledszą... Grrr
wszystkie dla mnie pachną tak samo, nieznośnie kwiatowo (chyba piwonia) i w dodatku tak natarczywie ze otoczenie może zemdlić naprawdę:/
Love to pierwszy zapach Chloe, który mój nos akceptuje. Jest gdzieś może w tle jakaś blada poświata tamtych zapachów, ale jest mile i niebanalnie złagodzona, nie rzuca się już tak obłędnie w nos, może szału nie robi, ale uznaję ją za ładny jesienno-wczesnozimmowy zapach.
Polecam
sadzę, że będzie też miłym prezentem.

Spodobał mi się na "pasku"w jakimś czasopiśmie.
Po przetestowaniu go na mojej skórze kupiłam 50 ml.
Zawsze kiedy mam je na sobie słyszę mnóstwo komplementów, dzisiaj w Subway'u także zaczepił mnie miły pan z pytaniem czym tak cudownie pachnę:)

Ja również od niedawna jestem posiadaczką tego zapachu. Kupiłam w ciemno i miałam obawę czy sprosta moim oczekiwaniom, ale jestem mile zaskoczona zapach elegancki delikatny, ale nie ''babciny'' jak czytałam w pewnej opinii. Polecam dla pań ceniących elegancję.

Pudrowy, wyrafinowany, rzeczywiście retro, ale jakże piękny, uwodzicielski... Po zakupie Chloe z 2008, myślałam, że nie sięgnę więcej po tę markę, a jednak mnie zaskoczył i już go mam!

Daisy ma rację. Insolence bis.

Puder, delikatność i kobiecość.

Moim zadaniem podobny do INSOLENCE.

Bezpretensjonalny, romantyczny, nieco staroświecki. Zawsze gdy go używam przypomina mi się wierszyk "na górze róże, na dole fiołki (...)" - czuję w nim te kwiaty właśnie i w tej kolejności. Lubię jego pudrowo-drewnianą bazę (podobnie odbieram drewniane nuty w bazie J'Adore).

Zapach bardzo podobny do "Je Reviens". Śliczny, trochę staroświecki, słodkawy.
Piękny, retro, dziewczęcy z perwersyjną nutką jakiejś takiej dojrzałej zmysłowości. Dzięki tej dwoistości nadaje się zarówno dla dojrzałych kobiet jak i dla młodych dziewczyn. Pachnie jak nic innego. Słodkie fiołki, puder, słońce i jesień-takie ma nuty zapachowe. Bardzo trwały, sprawdzi się o każdej porze i na każdą okazję.

Odstraszacz męskich nosów. Szpitalny zapach, pachnie jak opatrunek chirurgiczny. Feee.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.
Sprawdź datę produkcji
Jak znaleźć numer serii na produktach Chloe?
Kosmetyki produkowane lub dystrybuowane przez COTY INC.:
Numery serii 1 litera 11 cyfr (np. L1 0759086986) zwykle są nadrukowane na spodzie opakowania.
Numery serii 4 cyfrowe (np. 1256) zwykle są nadrukowane lub wytłoczone na spodzie opakowania.