Calvin Klein Euphoria
Euphoria
Perfumy damskie Calvin Klein | |
Kategoria | Damskie wody perfumowane |
Marka | Calvin Klein |
Linia | Euphoria |
Premiera | 2005 |
Pojemność | 50 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: owoc granatu, owoc kaki, kojące zielone nuty.
Nuty serca: kwiat lotosu, kwiat champaca, czarna orchidea.
Baza: ambra, czarny fiołek, drewno mahoniowe.
Zapachem Euphoria Calvin Klein zaskoczył wszystkich. Świeży, lekko owocowy, sprawia, że poczujesz euforyczny przypływ energii, czerpanej z egzotycznych kwiatów i owoców. Flakon, którego inspiracją były pąki orchidei zaprojektował Fabien Baron.
EAN/UPC: 088300162543
Kod producenta: 6023030
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Calvin Klein Euphoria
Zapach nieziemski, ponadczasowy i megatrwały. Ubolewam jedynie nad tym, że pół ulicy pachnie Euphorią i to często podróbkami, które są nieźle skopiowane. Będę musiała poczekać parę lat, by móc ich używać, kiedy nie będą tak popularne, bo pachnieć należy oryginalnie, nie znaczy jak wszyscy i niemarkowymi perfumami, tylko inaczej niż wszyscy i mieć dobrane perfumy do własnego charakteru. Zapach jest rzeczą bardzo osobistą.
Ale perfumy bardzo trwałe, piękne i sexy, kwiatowo-owocowo-słodko-balsamiczne.
Dostałam próbkę euphorii sprzed reformulacji,pierwsza wersja.I chociaż nowa wersja mnie męczy to stara jest piękna,gęsta,esencjonalna.I teraz rozumiem skąd się bierze zachwyt nad tym zapachem.Nowa wersja nie,stara jak najbardziej TAK.
Zapach ciemnozielony. Dość elegancki, dla zdecydowanych i śmiałych kobiet. Świetna trwałość, wyczuwalny w tłumie, choć trochę już pospility.
Zgadzam się z Feerie. Jedna babka drugiej babce i tak kupują perfumy zamiast znaleźć coś tylko dla siebie. Zapach taki sobie, żadna rewelacja.
Piękny zapach... Mocny, lecz nie na tyle, by nie można było oddychać. ;-)
Czarowny zapach, którym otulam się od kilku lat w jesienno-zimowy czas. Daje mi ogromny przypływ energii i poczucie bycia tą naj... Polecam!!!
Andzia na pewno sprawdzę. Kiedyś mój kol ich używał, ale nie pamiętam jaki były. Dzięki za podpowiedź.
Mogę Ci polecić Paco Rabanne Ultraviolet Man. Są piękne i nietuzinkowe. Uwielbiam, jak mój chłopak nimi pachnie:)
Ponownie, zwracam się z prośbą o pomoc w wyborze zapachu, ale tym razem dla mnie. Miałem do tej pory: Azzaro Chrome (dla mnie super), Euphoria Man Intense (na wieczór super), Code no i parę innych raczej bez znaczenia, ale fajnych. Poszukuje coś równie intrygującego co Code, coś co zwraca uwagę otoczenia (w sensie pozytywnym) i raczej na wieczór choć nie koniecznie. Będę wdzięczny za pomoc.
Przesłodki mnie od niego boli głowa, poza tym ciężki. Szczerze, to nie rozumiem aż tylu zachwytów nad nim.
Jak mój facet go na mnie poczuł i zapytałam co sądzi powiedział, że mam lepsze i miał rację, bo mnie też odrzucają.
Ps. Cholernie trwałe.
Po przetestowaniu wszystkich wymienionych tu zapachów wybór padł na Lolite;) Świetny zapach, który podoba się żonie i mi.
Dziękuje za pomoc..;)
Powiem tak... Zapach piękny... Zmysłowy i słodki... Bardzo trwały... Używa go moja siostra, która pracuje w prestiżowej firmie i dlatego ten zapach bardziej pasuje mi do garsonki bądź żakietu. Mniej do dresu, ale... Co kto lubi:) Na mojej siostrze pachnie pięknie i nuty zapachowe mi się podobają, bo lubię słodkości. Jednak chyba nie kupiła bym Euphorii dla siebie, bo wolę słodkości mniej popularne dzisiaj, waniliowo kokosowe lub waniliowo migdałowe... Jak Burberry Brit czy Chopard Casmir... Zapachy równie piękne i trwałe i też nagrodzone Oskarem perfumeryjnym FiFi, jak Euphoria. Ogólnie mimo wszystko polecam ten zapach... Mimo iż jest bardzo popularny... Bo to w sumie też świadczy o tym, że jest piękny i warty uwagi..:)
Spróbuj Lolita Lempicka.
Mój ulubiony zapach:) Piękny i niepowtarzalny. Mega pozytyw dla perfumerii Dolce.pl, szybka i sprawna przesyłka.
Dior Addict, Armani Code czy CHANEL Coco Mademoiselle z tych 3 polecam Coco Chanel M. Są zmysłowe kobiece seksowne, dla właśnie nowoczesnej kobiety:)
Zgadzam się z Maniaczka - ten perfum ma już co 2 kobieta:) Jest boski, ale pora poszukać coś nowego:) Co polecacie dziewczyny z nowości?
Dzisiaj otrzymałam ten zapach... Jest najwspanialszy na świecie, trwały i zmysłowy. Jestem pod dużym wrażeniem zarówno zapachu jak i firmy Dolce.pl- pełen profesjonalizm, kurier Opek również bardzo miły.
Po 4-letnim stosowaniu ogólna ocena to 6, ale niestety dobijająca jest popularność tego perfumiku, tak więc kolejnego już nie kupie, a kropkę nad i w tej decyzji postawiły dwie najbliższe koleżanki, które również zaczęły go używać... ;/ wiec nadszedł czas na zmianę, na coś z wyższej półki..
Miło mnie, że mogłam pomóc :)
Proszę napisać co Pan wybrał.
Dla kobiet niezależnych, kiedyś go kochałam, teraz używam tylko w skrajnych przypadkach, stał się dla mnie już trochę nudny.
Bardzo dziękuję za odp. Na pewno wszystkie polecone zapachy przetestuję w perfumerii stacjonarnej. Na razie z polecanych przez Dolce.pl odpada Code.
Widzę, że jesteśmy rówieśnikami :)
Również nie toleruję świeżych i morskich zapachów. Sama używam "Euphorie", mogę jedynie doradzić... "Innocent"- Terry Mugler, "Lolita Lempicka" Edp- L. Lepmicka, Estee Lauder- Sensuous, "Flowerbomb Extreme"- Vitkor & Rolf, lecz ciężko go dostać, ewentualnie "Ange ou Demon Le Secret"- Givenchy.
Pozdrawiam :)
Może i zapach nienajgorszy, ale strasznie oklepany i robi się już nudny! Pachnie tym co druga kobieta, którą stać na oryginalne perfumy.
Proszę o radę. Moja żona używa od dłuższego czasu tych perfum a chciałaby zmienić na coś równie intrygującego. Nie za bardzo lubi świeże zapachy, ale też nie chce żeby to był zapach ciężki, bo wtedy wydaje jej się, że jest to zapach dla starszych pań. Jest osobą o silnym charakterze i można śmiało powiedzieć kobietą nowoczesną. Może Dolce.pl lub któraś z koleżanek podpowie mi, co mógłbym kupić zamiast kolejnych CK. Dzięki z góry za odpowiedzi.
Przyp. Dolce.pl: Z zapachów z charakterem i z wyważonym "ciężarem" możemy polecić np. Dior Addict, Armani Code czy CHANEL Coco Mademoiselle.
Moje i TYLKO MOJE!!!!!!
Śliczny zapach, niestety czerwona Currara jest identyczna i już wkrótce będzie nim, a raczej jego substytutem, pachnieć cała ulica. Smutne to:(
Kocham Euphorie.... Uwielbiam jej zapach... Mogę ją wąchać i wąchać 24h na dobę... Cudowna... Fascynująca... Dla mojego męża również, oczywiście istotne, aby zapach działał na płeć przeciwną... Aaaa i oczywiście mega trwała, dla mnie z Dior Addict numer jeden.... Pozdrawiam fanki tego zapachu.
Same landrynki i wata cukrowa:( Powąchałam go dopiero niedawno i odkryłam, ze... Tak pachnie kumpel z pracy i dlatego nie lubiłam jego towarzystwa. Podobnie pachnie wg mnie Angel, ale ładniej.
Zapach ciekawy.
Zapachy maja podkreślać to, co już posiadamy a nie nadawać osobom innych cech, dlatego perfumy pasują lub nie pasują do nas. Kiedy poczułem pierwszy raz ten zapach powedziałem Nie, po 5 min powalił mnie na kolana. Wręcz idealnie pasuje do kobiety której chce go podarowac. Jest jak ten zapach i z każda chwila coraz bardziej przekonuje się, ze naprawdę warto zapomnieć się w niej.
Rzeczywiście, ten zapach zrobił się mega popularny, a co popularne, to jak dla mnie, odpada. To tak, jakby pół ulicy ubrane było w taką samą kieckę. A zapach jest boski.
Nie rozumiem zachwytów nad tym dziwnym dla mnie zapachem.
Wg mnie nuty zapachowe tych perfum są okropne, a podoba mi się tylko początek - dość rześki i delikatny. Niestety z czasem przechodzi w śmierdzący zlepek miodu, mydła i jakichś bliżej nieokreślonych kwiatków. Wg mnie pospolity śmierdziuszek jakich zapewne pełno na bazarkach itp.
Nie polecam :/
Zapach słodki, wyczuwam subtelne akordy drzewne, z lekkim mydlanym akcentem. Perfumy wyraziste i w pełni kobiece. Ładne na swój nowoczesny sposób.
Jest rewelacyjny. Gdy mam go na sobie to czuję się wyjątkowo.
Trochę mnie wnerwia to, że piszecie, że pachnie tym pół Polski itp. I co z tego! Najważniejsze, że podoba się mojej żonie i mnie. Dla mnie jest to zapach przez który spóźniam się do pracy, bo pościel tak pięknie pachnie, że myślę, że moja żona jest cały czas obok mnie i przykuwa mnie to do łóżka. A to, że jest dużo podróbek to inna sprawa, mojej żonie sprawia przyjemność, ze używa oryginalnych perfum, to tak, jak mieć w domu Picassa wiedząc, że na świecie jest milion podróbek. Pozdrawiam wszystkie Panie.
Byłam strasznie ciekawa, jak pachnie zapach numer jeden jeżeli chodzi o popularność i... Po przetestowaniu nadal nie rozumiem tego zjawiska. Ani to świeże, ani słodkie, kwiatowo też jakoś nie pachnie, ciekawych przypraw nie wyczułam... Ogólnie to Euphoria nie jest zła, ale na tyle dobra, na ile się sprzedaje też nie jest.
Naprawdę nie rozumiem skąd tyle zachwytu.
Fajny zapach, ale pachnie nim pół Polski więc już go nigdy nie kupię, a prawie cały flakon wydałam mamie, po tym jak moja koleżanka też zaczęła nim pachnieć!!! TRAGEDIA!!!
Ja znam dużo lepsze i nie rozumiem zachwytu nad tymi perfumami, zakupiłam je pod wpływem pochlebnych opinii i żałuje, zapach niczym mnie nie zachwyca.
Są cudne.............
Wspaniałe, piękne...............
Nie mogę się nimi nacieszyć............
Kto zna lepsze? Niech napisze o tym na tej stronie.
Mniam, mniam...
Piękna i pozytywna nuta, chociaż usłyszałam od faceta na imprezie, że pachnie, jak... woda brzozowa, ale jakby nie było - zapach przyciąga i intryguje :)
Niestety mój mąż zapytał co tak śmierdzi, gdy wypsikałam się Euphorią, tak więc nie wszystkim ten zapach się podoba. Nie usłyszałam też żadnego komplementu na jego temat, nikt się nie zachwyca, a na pewno zapach wszyscy czują.
W moim małym miasteczku Euphorią pachnę tylko ja, zresztą tak jak Diorem Addict, Elle YSL, Stellą, Kenzo Jungle czy Coco Mademoiselle (dodam na marginesie, że wszystkie są mega trwałe, przy okazji polecam) i są one niepowtarzalne i tylko moje, wzbudzam nimi zachwyt, bądź kontrowersje otoczenia, głownie płci pięknej - zazdrość kobiet i podziw mężczyzn. Są plusy małych mieścinek. Mało kto kupuje coś oryginalnego... A ja od dziecka kocham markowe zapachy. Wystarczy wypad do Krakowa do jakiejś perfumerii i wiem, że żyję.... Zapach to maja pasja... Pozdrawiam:D.
Cudowny zapach, uwodzi mężczyzn ;) jak na razie nie znam ładniejszego :) gorąco polecam ;)
Fakt, muszę się zgodzić z poprzedniczką, że Euphorie czuć na co drugiej osobie. Tak samo jak D&G Light Blue, czy Armani Code... Ale ogólnie zapach - CUDO! ;)
Bardzo ładny, trwały (panie, które to podważają trafiły na podróby), ale pachnie nim co druga osoba, to Wam nie przeszkadza???
Mój 3 flakon.
Niektóre zapachy po prostu się nie nudzą.
Polecam - trwały.
Szkoda tylko, że coraz więcej osób nim pachnie :)
Zapach fajny, ale nie taki znowu nadzwyczajny. Poza tym pachnie nim bardzo dużo osób, więc nie jest on dla mnie.
Przykro mi, ale ja tego zapachu nie czuję. Widać nie pobudził moich zmysłów.
Piękny zapach, ale na mnie niezbyt trwały (po 5 minutach już go nie czuję)
Kobiecy seks czyli seks między kobietami?
Zapach świetny a jeśli chodzi o flakon... inspiracja pąkami orchidei a ta w symbolice oznacza kobiecy seks lub waginę... Przypadek? ;>
Magia:):)
Najpiękniejszy zapach świata!!!
Boski - nic dodać, nic ująć!
Polecam.
Najwspanialszy zapach świata, niestety na dziś zbyt pospolity szkoda tylko, że po Eupforii nic mi się nie podoba :-/
Początkowo słodka. Na końcu pachnie jak męskie perfumy. Nawet mój mąż to stwierdził. A więc świetnie pachnie dla mnie zaraz po użyciu - bluzki założone chociażby na kilka minut na drugi dzień do prania, gdyż męska nuta jest nie do zniesienia.
Nie za ciekawy, tzn. mnie się nie podoba. Eternity zdecydowanie lepszy!
Ja Euphori na sobie prawie w ogóle nie czuję, odbieram ją jako delikatny zapach, natomiast koleżankę czuję na kilometr, gdy nią pachnie i nie jest to na niej zapach delikatny. Tak, więc nie wiem co o niej właściwie myśleć.
Perfumy trwałe, oszałamiające, niemalże euforyczne dla kobiety dynamicznej, silnej. Dla mnie wyczuwalne nuty męskiej wody kolońskiej. Zbyt popularny i dlatego traci dla mnie cały czar, nie dla indywidualistek.
Kojarzy mi się z eleganckimi, stanowczymi i wiedzącymi czego chcą kobietami ok. 30 - 40-setki, w garniturach, na wysokich stanowiskach.
Zapach przepiękny, jednak mała uwaga - wystarczy jedno psiknięcie (najlepiej we włosy), by cały dzień pachnieć 'w sam raz'. Kiedyś psiknęłam się 2 razy "za uszkami" zapach był tak intensywny, że sama czułam go go non stop, aż do następnego dnia... (kiedy umyłam włosy) - bardzo trwały.
Zdecydowanie odradzam młodym kobietom i nastolatkom.
A na mnie E. Jest delikatna i śliczna, elegancka, super. Najpiękniejsze perfumy, jakie znam. Szczególnie polecam je na wieczór.
Zapach nie do przyjęcia. Ciężki, duszący. Kojarzy mi się ze starością. Nie wiem co w nim widzą młodziutkie dziewczyny.
Okropny. Ciężki, duszący.
Ja czułam to samo co Lilak. Na mojej skórze wychodzi duszący, zbyt mocny zapach. Było mi po nim niedobrze. Natomiast spodobał mi się bardzo na mojej koleżance- zupełnie inaczej pachniał. Widać nie pasuje do każdego.
Jestem facetem i powiem tyle, że zapach jest świetny. Polecam radosnym i pełnym życia kobietom, którym ciągle towarzyszy uśmiech na twarzy. Szkoda, że męska wersja nie dorasta damskiej do pięt, ale cóż nie można mieć wszystkiego.
P R Z E R E K L A M O W A N Y.
Ale to nie zmienia faktu, że jest ładny. I... Nudny.
Jak dla mnie zbyt ciężki i duszący. W perfumerii prysnęłam się tylko raz i po chwili musiałam już wracać do domu, żeby zmyć z siebie to paskudztwo. Wszystko jednak jest kwestią gustu.
A ja mam szczęście, bo większości ludzi w moim otoczeniu nie stać na te perfumy :D
Ładne, ale mnie nie powaliły na kolana. Zrobiły się bardzo popularne, przez co straciły swój indywidualny charakter :)
Zapach jest tak rewelacyjny... Że stał się pospolity. W klubach co druga kobieta używa tego zapachu. Pewnie dlatego, że jest intensywna i w przystępnej cenie. Nie dla indywidualistek!
Jeśli chodzi o mnie, to nie zawsze mam ochotę na Euphorię, chyba muszę mieć odpowiedni nastrój. Czasem po prostu jest dla mnie za ciężki. I tak go kocham:) Ale teraz choruję na kolejne piękne perfumy.
Trwały, niebanalny, dość mocny. Dla mnie i świeży i słodki i gorzkawy i ostry. Euphoria to istotnie trafiona nazwa. Polecam!
"Euphoria" to idealna nazwa! W najgorszy nawet dzień wystarczy raz się nim spryskać, a od razu czuję się lepiej.
I rzeczywiście oczarowuje chłopaków :)
Wariacja Angel'a T. Mugler (czy też może jest na odwrót - nie wiem), ale to zapachy dość podobne. Jak ktoś lubi ten typ zapachu, to będzie się podobał, ale dla mnie to dość ciężki zapach, mam w stosunku do niego mieszane uczucia.
Zapach jest niesamowicie obłędny. Po prostu nie potrafię wyjść z domu bez niego. Jest tak seksowny i ciepły, ze nie mam słów by go opisać. To trzeba przeżyć. Jest jak słońce: ciepły, słodki, daje uczucie odprężenia i unoszenia się. Polecam wszystkim, którzy uwielbiają unoszącą, ciepłą słodycz. Jest obezwładniający i MAGICZNY. POLECAM na 100%
A ja polecam Bossa. Euphoria, to placek ze śliwkami - miałam próbkę, wyperfumowałam się do pracy raz (oczywiście psiknęłam się 2x, nie zużyłam całej) po czym wszedł mój szef i spytał "jej a co tu tak śmierdzi"??? - jak w sklepie indyjskim, jakieś zatęchłe kiecki z kadzidłem. Boss jest mniej inwazyjny i prawie wszystkim się podoba. Dobry na prezent.
Do Kamila:Radzę Euphorię, sama dostałam od męża, są piękne i podobają się każdemu, kto je powącha.
Piękny, trwały, podniecający...
Proszę o pomoc, chcę kupić z okazji urodzin dla dziewczyny perfumy i zastanawiam się nad: Calvin Klein Euphoria, Hugo Boss Femme by BOSS. Proszę o radę.
Dziś dostałam Euphorie od męża czuje się wspaniale otulona tym zapachem i wiem, że bardzo musi mnie kochać, a ja nagle stałam się piękniejsza. Polecam...
Ja dziś kupiłam ten zapach i bardzo mi się podoba. Jutro przetestuje, jak na niego reaguje mój facet.
Dziś kupiłam Euphorię. Dwa lata o niej marzyłam. Mmmm, cudo :)
Słodki, ale nie męczy i nie dusi jak np. Armani Sensi. Bardzo subtelny. Dawno nie miałam słodkiego zapachu, bo ich nie lubię, a ten jest jako jedyny słodki w mojej kolekcji - obok DKNY WOMEN (polecam) i Chanel Chance :) Co jakiś czas pachnie inaczej. Polecam na wyjścia wieczorne i randki. Jest do tego idealny.
Zgadzam się z opinią, że zapach jest słodki, ale na pewno nie z tym, że się nie wyróżnia. Osobom jednak, które chcą charakterystycznego zapachu, gorąco polecam DKNY Woman. Osobiście nie lubię słodkich zapachów, ale ten jako jedyny czymś mnie uwiódł. Jego słodycz bowiem jest bardzo ciepła i przyjemna. Zapach jest naprawdę sexy. Polecam dla romantyczek i dziewczyn bardzo kobiecych, subtelnych, delikatnych. Pozdrawiam.
Zapach faktycznie trwały. Ale nie wiem dlaczego tyle osób się nim zachwyca. Mój chłopak i ja myślimy, że zapach jest zbyt słodki, mało oryginalny, banalny. Przypomina mi to Deep Red. Zapach na pewno nie dla indywidualistek; nie dla kobiet, które chcą się wyróżniać.
Według mnie zapach jest ładny, ale nic specjalnego, przypomina mi troszkę zapach męski.
Mnie trochę przeszkadza, że używa go dużo osób, ale to Euphoria, zdaniem innych do mnie najlepiej pasuje. Zapach jest kwiatowo-orientalny i słodki.
A ja mam gdzieś, że dużo osób go używa! Kocham ten zapach i tyle!
Zapach bardzo łady, dość słodkawy, baaaardzo trwały. Uwodzicielski, ale przy tym subtelny, dodaje pewności siebie. Wiem, że dobrze pachnę, używając go. Warty polecenia.
Ładny zapach :0 Trwały, słodki i zdecydowany.
Moja mama go używa... I muszę przyznać, że po pierwsze jest bardzo trwały, gdyż czuć go w całym domu jeszcze przez ponad godzinę po jej wyjściu, a poza tym dzięki niemu wydaje się wyjątkowo młoda... ;)) Polecam! ;)
Dziewczyny, która z was chce być sexy i czuć się naprawdę kobieco, to polecam Euphoria. Moja dziewczyna ma ten zapach i... odpadam za każdym razem ;-]
Euphoria jest orientalna, ma też słodkie kwiatowo owocowe nuty, ale to zapach orientalny i mocny.
Dla mnie zdecydowanie za słodki, doprowadzający do bólu głowy :-( Ale to kwestia gustu. Rada - nie kupować w ciemno!!!
Dobry zapach dla młodych dziewczyn, tzn. do 40-ki. Sexy. Faceci reagują na niego...
Przyznam, że nie rozumiem tej Euphoromanii... Dla mnie zapach owszem przyjemny, ale jakiś twardy.... Męski...
Do Basi:
Ja również psikam się 2 razy i zapach czuć cały dzień, a nawet na następny dzień. Moja skromna rada (jeśli można) psikaj we włosy - utrzymują zapach dłużej niż skóra :)
Mam pytanie do Was, ile razy się psikacie, bo ja 2 razy i zapach czuć 2 godziny, i koniec :(
Właśnie dostałam Euphorię w prezencie...
Od kilkunastu lat byłam wierna swoim zapachom i pierwszy raz zdradziłam... Ma w sobie to "coś". To elegancja, klasa, o każdej porze dnia i nocy...
Placek ze śliwkami...
Więc jeśli ktoś lubi tak pachnieć, to tylko Euphoria.
Jak dla mnie zbyt duszący i kojarzący się z paniami w podeszłym wieku, poza opakowaniem - bez rewelacji. Ciężki wieczorowy zapach.
Nie wiem po co tyle szumu?? Przyjemny zapach owszem, ale bez szaleństw i fajerwerków. Myślę, że nadaje się na dzień, bo ja dla mnie jest owocowy, zjadliwy. Nie wiem dlaczego, ale czuje w nim śliwki... Z trwałością?? Hm, chyba bywało lepiej..... Euphoria Blossom jest z kolei... Herbaciana... Armani Code, to jest dopiero zapach....
Kupić Euphorii nie kupię, są ciekawsze zapachy.
Nareszcie mam Euphorię. Zapach prześliczny. Robienie interesów z perfumerią Dolce.pl to czysta przyjemność.
Zapach tak wspaniały, że zakochałam się w nim od pierwszego "psiknięcia". Zmysłowy i niepowtarzalny.
Super, że ten zapach jest tak popularny, bo są o wiele ciekawsze nuty zapachowe i używanie ich sprawia, że jest się oryginalnym.
Piękny flakon, zapach genialny... Na Kleinie zawsze można polegać ;)
Śliczny zapach i jak długo pachnie!!!
Idealny dla tajemniczych brunetek ;)
Choć mojej wcześniej wyrażonej opinii o tym zapachu nie zmienię, to jednak muszę przyznać, że jest to zapach BARDZO trwały - rano prysnęłam sobie tym zapachem nadgarstek i pomimo kilkukrotnego szorowania ręki w celu pozbycia się tego całkowicie nieodpowiadającego mi zapachu - nie udało mi się go pozbyć, choć od psiknięcia minęło już ponad 7 godzin!
Ten zapach czyni kobietę pysznym ciasteczkiem, które należy od razu schrupać ;] Boski zapach. Myślę, że gdyby Parys spotkał kobietę pachnącą tymi perfumami, zostawił by tę Helenę w czortu.
Ciężka, przytłaczająca, słodka OHYDA!!! Jeden z najgorszych śmierdzieli, z jakimi się zetknęłam! Kupiłam sobie próbkę i bardzo tego żałuję! Mam nadzieję, że mojej mamie się spodoba, bo ja już tego zapachu nie użyję ani razu, nawet jako odświeżacza!!! Ble!!!
Be Delicious pachnie świeżo, cytrusowo, Euphoria jest inna, słodka, pachnie kaki, daktylami z orchideą, moim zdaniem przypomina Venezia Laury Biagiotti.
Och, już się nie mogę na niego doczekać! Właśnie zamówiłam. Mam tylko nadzieję, że bardzo różni się od zielonego Be Delicious DKNY? Jak myślicie?
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.