Azzaro Club Men

Woda toaletowa spray 75ml
Brak towaru.



0
0
0
0

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Azzaro Club Men

Wszystko pięknie, wszystko fajnie, ale kolejny raz mam zastrzeżenia co do trwałości. Nie za bardzo to rozumiem - świeżaki 8-10 godzin, a cięższe i słodsze 5-6 godzin, ale co ja tam wiem.

 

Bardzo dobra woda w przystępnej cenie. Intensywny i dość trwały zapach. Widzę go tak jak w nazwie - w klubie na imprezie.

 

Azzaro przyzwyczaiło nas do świeżaków, a tu proszę, niespodzianka! Kapitalna nuta papaji i konopi. Zapach bomba, szczególnie na wieczór i chłodniejsze dni. Jedyny mankament to trwałość. Miałem już kilka zapachów tej marki i ten z trwałością wypada najgorzej. :(

 

Fajny zapach, aczkolwiek warto trochę dorzucić i z takich perfum na jesień czy wieczór wybrać CK Euphoria Intense. :)

 

Perfumy zamawiałem w ciemno. Trochę długi czas oczekiwania, ale warto było czekać. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Pierwsze wrażenie perfum- jest bardzo intensywny, dużo jej nie trzeba, bo jest bardzo mocny, długo trzyma (około dwóch dni), idealny na wieczorne wyskoki/imprezy. POLECAM, WATRO ZAINWESTOWAĆ W PERFUMY.

 

Zapachy ogólnie dzielę na beznadziejne (praktycznie wszystkie Boss-a, większość Kleinów itp.), dobre - niewyróżniające się (większość Gucci, nowe YSL, Chanel itp.) i genialne (m. In. Dior Homme, Tom Ford Tabbaco-Wanilia, Caron pour un Homme, m7, Le Male, Kouros). Tego zaliczyłbym do 2 kategorii: dobry aczkolwiek czuć, że nie najwyższej jakości. Na wieczór i chłodniejszą porę roku się sprawdzi aczkolwiek na szczególną okazję na pewno bym go nie wybrał (nieco wtórny i syntetyczny). Intensywny, słodko-rozgrzewający, intrygujący i genialny to jest Pure Malt. Cluba uznałbym za tańszy (i to niestety czuć), zdecydowanie bardziej wulgarny substytut.

 

Nooo, jestem pod wielkim wrażeniem. :) Zapach super męski. Polecam! :)

 

Zapach kozak... Najpiękniejsza nuta serca i ta mocno wyczuwalna woń ziół... ;-) Trwałość jak za tę cenę niezła. Zapach dla mężczyzn 25-35 lat. Ogólnie polecam.

 

Zapach oryginalny. Początek to mocno wyczuwalne słodkie mango w połączeniu z cytryną nadającą orzeźwienia (super połączenie), ale nie jest to przesłodzone jak np. Papaja. Chwilę później dochodzą konopie - efekt zapach ciekawy, mroczny, ale nie ociężały. Zejście na moim ciele raczej bliskoskórne, przynajmniej ja to tak odbieram, stonowane - inaczej niż otwarcie.
Trwałość kilka godzin. Moim zdaniem nie tylko do klubu, również na co dzień, gdyż nie jest to zapach duszący. Ogólna oceną rewelacja, a cena śmiech.

 

Moim zdaniem zapach mroczny, ale dość świeży, ostry. Czuję w nim najbardziej hinoki i konopie. Owoce słabo wyczuwalne. Oryginalny bardzo. Wg mnie brakuje słodkiego lub orientalnego elementu. Chyba troszkę za dużo tego drzewka, ale konopie mi bardzo podeszły do gustu, w sensie ich zapach.

 

Całkowicie zgadzam się z przedmówcami. Zapach jest niezwykle oryginalny. Zdecydowanie najlepszy zapach od Azzaro do tej pory. Zmiana opcji jak piszą ludzie wyżej - Club Men zdecydowanie odbiega od tego, do czego nas Azzaro przyzwyczaił. POLECAM.

 

Miłośnicy lekkich zapachów jak Chrom będą zawiedzeni, nie do takich zapachów przyzwyczaił nas Azzaro. Zapach dla koneserów trudno go do czegokolwiek porównać jedyne co przychodzi mi do głowy to taką bardziej mroczną wersją Armani Code. Ja używając tego zapachu mam wrażenie jakbym ciemną nocą chodził po zamku.

 

Zapach wyłącznie na wieczorne wypady, wysoce aromatyczny zapach. Azzaro przyzwyczaił nas do lekkich morskach perfum, a tu takie dziwadło-w pozytywnym tego znaczeniu. Trudno go do czegokolwiek porównać, dla ludzi lubiących ekstrawagancje w perfumach, dla miłośników ysl-M7. Myślałem, że mam do czynienia z jakimś niszowym zapachem- brawo azzaro dobry perfum za śmiesznie niską cenę.