Christian Dior Sauvage
Sauvage
Perfumy męskie Christian Dior | |
Kategoria | Perfumowane po goleniu |
Marka | Christian Dior |
Linia | Sauvage |
Premiera | 2015 |
Forma | Woda |
Nuty zapachowe
Christian Dior Sauvage - zniewalający, elegancki aromat dla autentycznych mężczyzn. Wybrane z wyjątkową starannością naturalne składniki sprawiają, że zapach jest niezwykły i luksusowy. Inspiracją do jego stworzenia było nadzwyczaj niebieskie niebo, dzika pustynia i nieobliczalna natura. Kompozycję otwierają delikatne nuty, połączone z orzeźwiającą bergamotą. Kwintesencją zapachu są aromaty drzewne, które sprawiają, że mieszanka nabiera klasycznie męskiego charakteru. Twarzą kampanii reklamowej został nieposkromiony Johnny Depp.
Christian Dior Sauvage to dojrzała męska elegancja, która zniewoli każdą kobietę.
EAN/UPC: 3348901250269
Kod producenta: F000655000
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Christian Dior Sauvage
Nie rozumiem hejtów względem tego zapachu. W prawdzie mnie początkowo opis nie poruszył, jak przeczytałem: drzewny, pieprzny (takich nie lubię), do tego nie przepadam za Johnny'm Depp'em, co skutkowało, że będąc w perfumerii omijałem ten zapach szerokim łukiem, do momentu aż konsultantka zrobiła psik-psik na blotterek z pytaniem "a nowego Diora pan już zna?". Głupio było odmówić, więc powąchałem i nie żałuję :) Początkowo mnie zachwycił, psik na nadgarstek i stwierdziłem, że muszę go mieć, nabyłem próbkę i w trakcie testów mówiąc szczerze miałem mieszane uczucia, gdyż wydawał się za mocny (pewnie za dużo zaaplikowałem), ale ostatecznie go pokochałem. Do tego - co może być dla wielu osób "dziwne" - spryskanie się tym zapachem odbiło się ogromnym echem wśród otoczenia. Komplementy współpracowników, pań z często odwiedzanych sklepów, a także od kumpli pytających "stary czym tak zaje... Fajnie pachniesz?", o czymś chyba świadczą? Zapach może się podobać lub nie, bo w końcu na każdym inaczej się "układa", ale nazywanie go nudnym, bezpłciowym, nijakim średniakiem czy też porażką/upadkiem Diora jest delikatnie mówiąc snobistycznym szukaniem dziury w całym...
Witam. Pryskając na nadgarstek, stwierdzam, że jest niesamowicie trwały, to fakt, kilkanaście godzin. W kwestii podobieństwa do CH BLEU, jest ono bezsporne, z ta różnicą, że Dior ma w sobie owocowo-metaliczną świeżość, co osobiście mi nie leży. Dziwna słodkość, która również nie podoba się mojej kobiecie.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.