Cartier Baiser Vole
Baiser Vole
Perfumy damskie Cartier | |
Kategoria | Damskie wody perfumowane |
Marka | Cartier |
Linia | Baiser Vole |
Premiera | 2011 |
Pojemność | 50 ml |
Nuty zapachowe
Zapach Cartier Baiser Vole pozostawi za Tobą niezapomniany ślad, który przyciągnie uwagę otoczenia. Głównym składnikiem aromatycznej kompozycji jest lilia, kwiat wyjątkowo kobiecy i uwodzicielski, a przy tym uznawany za symbol niewinności. Po raz pierwszy woń lilii została oddana w pełni, z wykorzystaniem ekstraktu z jej liści, płatków oraz słupka. Cartier Baiser Vole spodoba się kobietom z klasą, które pragną w delikatny sposób podkreślić swój urok.
EAN/UPC: 3432240026767
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Cartier Baiser Vole
Posiadam próbkę, testuję i jestem zadowolona i miło się rozczarowałam. Spodziewałam się właśnie tej pogrzebowej lilii, nielubianej i nachalnej. Tymczasem jest to czysta lilia, ale na jakimś ciepłym zielonym tle. Zapach jest nieziemski, powalił mnie i zaczarował, nie mam pojęcia do czego je porównać(są bardzo oryginalne). Używając tylko dwóch psików na szyję, czułam zapach cały dzień, i pachniał to, co jej dotknęło, szalik, kołnierz kurtki pachniał przez kilka dni. Zapach jest bardzo nośny i przestrzenny z wzorową trwałością, choć nie narzuca się. Chyba, że jak mawiają niektórzy próbki są bardziej trwałe. Mam nadzieję, iż moja opinia będzie troszkę pomocna. Pozdrawiam.
Podchodziłam kilka razy do tego zapachu, ale niestety, jak dla mnie pachnie jak chryzantemy na 1 listopada. Szkoda...
Ja je kocham! Taka cudna, ciepła lilia, nie nachalna, nie mdląca. We Włoszech też się z pogrzebem kojarzy:)))) Z kwiatami pogrzebowymi... A ja się śmieję, że moja rodzina na kwiatach zaoszczędzi... 3 psiki i ok do trumny... Teraz na poważnie... Jeżeli choć raz wsadziłyście nosa do lilii, i od wąchania wam się żółty zrobił (od pyłku)to jest to zapach dla Was! Zgadzam się z ABSOLUTT, udały się, oj udały <3... Miałam Delice, ale były koszmarnie słodkie,przejadły mi się! I dałam koleżance. A te perfumy są niesamowite!
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.