Estee Lauder Sensuous Nude

Woda perfumowana spray 100ml
Brak towaru.



0
1
0
0

Wybory użytkowników

Uwielbiam
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Estee Lauder Sensuous Nude

Ogólnie najsłabszy z serii. Podobają mi się perfumy z pieprzem i bergamotką, więc pierwsze nuty bardzo mi się podobają, ale późniejsze już mniej.

 

Najsłabsze z całej serii, ogólnie tylko próbkę posiadałam, ale zdanie sobie wyrobiłam.

 

Plaża, rozgrzany piasek, gorące słońce i kokosowy olejek do opalania... Bardzo ciepły i seksowny. Mój faworyt na lato. :)

 

Lubię takie zapachy mocne, charakterystyczne, dosyć słodkie. Od pierwowzoru ciut delikatniejsze.

 

Nie kupować w ciemno!! Nie warte swej ceny!! Z serii "gdzieś już to było" zero oryginalności, tego "czegoś" co wyróżniałoby nas z tłumu... Zarówno poprzednik (Sensuous), jak i te są średniej trwałości..(posiadałam oba)...

 

Podoba mi się. Ciepły, miękki i otulający.
Kremowo-pudrowy. Kokosa nie wyczuwam. Natomiast miodu jest tutaj pod dostatkiem. Bliskoskórny, nieagresywny. Lekko zmysłowy, lecz nie narzucający się. Troszkę maślany, tłustawy w odbiorze, podobnie jak Mahora Guerlain. Chyba wiem co chcę dostać pod choinkę :)

 

Zgadzam się z Anną - to kopia Versace Crystal Noir - bardzo ładna, ale to już było... Bardzo wyczuwalny kokos.

 

Piękny zapach, blisko skóry, najpierw wyczuwam kwiaty-szczególnie lilie, za którymi nie przepadam, po godzinie czuję ciepły, otulający zapach miodu, na końcu zmysłową bazę. Zapach jest ciepły i spokojny, warto wypróbować. W końcowej fazie przypomina mi moje ulubione Noa edt Cacharel.

 

Bardzo zbliżone do Versace Crystal Noir i wydaje mi się, ze troszkę mniej trwałe :( aczkolwiek zapach piękny. Ja wyczuwam w nim głownie pieprz, kokos i drzewo sandałowe. Piękny otulający zapach nie tylko na zimę :)

 

Coś niesamowitego. Tak jak było mówione. Kobieta chodząc nago, będąc ozdobiona tylko(albo aż!) tym zapachem, może czuć się wyjątkowo i seksownie. Nic dodać, a już na pewno NIC ująć.