Bleu de CHANEL Eau de Parfum
Bleu de CHANEL
| Perfumy męskie CHANEL | |
| Kategoria | Męskie wody perfumowane |
| Marka | CHANEL |
| Linia | Bleu de CHANEL |
| Premiera | 2014 |
| Pojemność | 100 ml |
Nuty zapachowe
Labdanum, gałka muszkatołowa, imbir, drewno sandałowe, paczula, wetyweria, nuty drzewne, mięta, jaśmin, cytryna, grejpfrut, kadzidło, różowy pieprz, ambra.
Jesienią 2014 roku kolekcja zapachów CHANEL została wzbogacona o nową propozycję dla mężczyzn - Bleu de Chanel Eau de Parfum. Kompozycja jest intensywniejszą wersją Bleu z 2010 roku w cieplejszym, bardziej zmysłowym wydaniu. Zapach intryguje mocnymi, drzewno-przyprawowymi nutami wyczuwalnymi w sercu zapachu, które łączą się z rześkimi akordami cytrusów nadając całości głęboki, tajemniczy charakter. Mieszanka zamknięta została w charakterystycznym dla marki CHANEL prostym, a zarazem eleganckim flakonie. Bleu de Chanel Eau de Parfum to hołd złożony mężczyznom kształtującym nową rzeczywistość.
EAN/UPC: 3145891073607
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Bleu de CHANEL Eau de Parfum
Przepiękny zapach, bardzo trwały. Bardzo polecam.
Kozacki zapach stworzony niby dla mass, ale mnie to w ogóle nie przeszkadza, gdyż jest przepiękny. Bardzo dobra trwałość.
Świetny zapach, długo się trzyma. 10/10 Bardzo polecam!!!!
Świetny zapach, mocny i długo utrzymujący się.
Do Kpt. Stabbin:
woda toaletowa zazwyczaj ma lepszą projekcję od edp zaś edp jest trwalsze. Cząsteczki zapachowe w edp są cięższe przez większą ilość olejków i dlatego słabiej projektują np. Hermes edt i edp to idealny przykład i polecam spryskać oba nadgarstki na jeden edt na drugi edp i porównać. Wracając do Chanel to troszkę różni się od wersji edt, aczkolwiek są to różnice drobne i dla laika raczej nie do wychwycenia czyli jak w przypadku edt ja jestem na nie :-)
Cięższy i troszkę inny zapach. Czuć delikatne różnice, ma dłuższą trwałość, ale jego moc na tym cierpi.
Poprawne, nie narzucają się, zapach podoba się praktycznie wszystkim i jest odpowiedni na każdą porę roku i okazję, ale indywidualiści nie będą zadowoleni, tak mi się wydaje. Osobiście nie zakupie.
Zapach trudny do określenia przez faceta. Ważne, że się podoba kobietom 40+ i dziewczynom od 25.
Trwałość zapachu rewelacyjna, po 3 dnia zapach na ubraniu dalej intensywny. Równie trwały na skórze. O charakterze ciepłym. Kupiłam zapach dla swojego faceta, już 2 butelkę. Sprawdzony, niepowtarzalny, męski i elegancki. O gustach się nie dyskutuję, ale na mnie działa bardzo przyciągająco.
O dziwo woda toaletowa z lepszą projekcją niż perfumowana.
Moim zdaniem jeden z najwspanialszych zapachów męskich - cudowny, trwały i wyjątkowy. Zapach dla eleganckiego pana.
Na początek, powiem tak: osoby, dla których Bleu de Chanel w wersji w wody toaletowej wydawał się zbyt syntetyczny, lepiej niech nawet nie próbują najnowszego wypustu.
Woda perfumowana Bleu de Chanel jest najbardziej wtórnym i generycznym (a raczej:generycznie beznadziejnym) produktem tej zacnej niegdyś marki. Jest to sztuczny ulep skonstruowany na bazie fasoli tonka, ambry i bliżej niezidentyfikowanych przeze mnie molekuł.
Trwałość wynosi ponad 10 h, projekcja jest słabsza aniżeli w przypadku wody toaletowej.
Smutne to strasznie, że renomowana kiedyś marka podąża tą samą drogą co Paco Rabanne, lansując gniota, który niewiele różni się od ich Invictusa.
Nie używam, przeprowadziłem kilka testów globalnych. Nie kupię nigdy w życiu.
Woda toaletowa jest dużo lepsza, przynajmniej dla mnie.
Zakupiłem niedawno drugą butelkę Bleu (w ciągu 4 lat). Stwierdzam, że jest świetny, ale nie jako zapach do codziennego, całorocznego stosowania. Teraz, kiedy robi się coraz zimniej, to jest właściwa pora na Bleu de Chanel. To są drzewne perfumy na jesień i zimę - mówiąc najprościej. Ma też sporo przypraw (pieprz, imbir, gałka muszkatołowa), a cytrusów nie jest wcale tak dużo, jak mi się kiedyś wydawało.Zgadzam się, że występuje jakiś wspólny element, który łączy Bleu i Platinum Egoiste. Podejrzewam, że łączy je drzewna natura - obydwa zawierają cedr, drewno sandałowe i wetywerię.
Co lepsze dla młodego chłopaka Bleu czy Egoiste? Bo oba zapachy są bardzo dobre :)
Naprawdę samemu warto sprawdzić, ja osobiście polecam!
A ja zakupiłem, nie patrzyłem na firmę, lecz zapach. Jestem zadowolony i nie żałuję wydanej kasy.
Zapach rewelacja!!! Trwałość bardzo dobra! Na pewno zwróci uwagę niejednej osoby!
Nie kłóćcie się już. Wg mnie rozpisywanie się na temat EDT może być jedynie techniczne. Albo trwała, albo nietrwała, taka lub siaka, na cieple dni albo na zimne dni... Świeża albo dusząca... A nie jakieś "otulanie mgiełkami, smyranie po noskach". Niektórzy piszą ze czują nutę tego czy tamtego a to bujda na resorach. Chciałbym żeby mi ktoś pokazał gdzie w naturze wąchał składniki perfum... Np drewno sandałowe...
O gustach się nie dyskutuje kropka.
Podpisuje się pod tym co napisał Wins.
Witam Serdecznie drodzy moi jakby na to nie patrzeć ile ludzi tyle reakcji na zapach każdy nos odbiera nutki inaczej. Dlatego zamiast się ujadać między sobą na forach w stylu "Ja używam Platynowego Egoisty to jestem super nr 1 zapach tylko on itd. Pamiętajmy tylko iż dla jednego może być nr 1 (i trzeba to szanować, bo to nie makler czy wars) dla drugiego daleko daleko w tyle zależy jak reagujemy na nuty. Więc to ujadanie czasami jest bez sensu. Ale do rzeczy, osobiście długo szukałem coś co mnie urzeknie, testowałem kilkanaście razy całą "rodzinę Allure" i inne. Na mojej skórze najgorzej wypadł ALLURE SPORT, NASTĘPNIE ALLURE SPORT EXTREME. 4 MIEJSCE ZAJĄŁ PLATYNOWY EGOISTA, 3 Allure Homme Édition Blanche, 2 Allure Homme i NAJPIĘKNIEJ ODEBRANY ZAPACH DLA MOJEGO NOSA i skóry TO NIKT INNY JAK właśnie BLEU. Dla mnie osobiście piękny pod każdym względem. Ja nie odczuwam w nim, ani po nim żadnego bólu głowy, słabości, nijakości, czy zapachu dla mas. Troszkę szacunku do marki (dla mas to Boss szary). Chyba właśnie o to chodzi aby dla jednego pięknym zapachem był np: "Platynowy Egoista, dla drugiego inny. Po to właśnie jest wybór i zmiana zapachów aby każdy znalazł coś dla siebie:-) Jakość i trwałość Bleu na mnie osobiście zadowalająca. Nie przekraczam dwóch psiknięć, bo to jest właśnie siła Chanel, więcej nie potrzebuję. Na koniec dodam, że jeśli ktoś patrzy tylko na to czy kobietom się podoba dany zapach to owszem i to bardzo w moim otoczeniu "Platynowy Egoista" dostał w testach kobiet (nie gimnazjalistek i nie nastek) "sromotne lanie" ;-) na 10 pań - 7 wybrało Bleu. Ja osobiście bardzo polecam, ale szanuję innych którym np podoba się Homme Sport a nie po nich jadę, że nijaki itd. Bleu bez wątpienia jest wart pieniążków jakie trzeba za niego zapłacić, nie żałuję ani zł w tej inwestycji. Polecam, zapoznać się warto i warto również nie używać go na co dzień, wtedy bardziej dostrzega się jego piękno uwierzcie mi na słowo:-). Tyle ode mnie w mojej tylko i wyłącznie osobistej opinii na temat tej Chanelki:-). Usatysfakcjonowany z posiadania Bleu w 100%. Pozdrawiam.
Dla mnie wspaniały, wart każdych pieniędzy.
LUDZIE żyjecie tylko tym. Chanel Egoiste jest dużo ładniejszy. MEGA CUDO.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.