Jean Paul Gaultier Madame

Woda toaletowa spray 50ml
Brak towaru.



0
1
1
0

Wybory użytkowników

Uwielbiam
googo
Używam
Aniołek

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Jean Paul Gaultier Madame

Zapach cudo, bardzo podobny do Shiseido Energizing Fragnance.

 

Cudowny zapach! Pamiętam kiedy wchodził na rynek kilka lat temu, zaintrygowała mnie butelka, psiknęłam i otulił mnie piękny, zadziorny zapach, którego nigdy wcześniej nie czułam w innych perfumach. Ale wtedy jeszcze jako studentka nie mogłam sobie na te perfumy pozwolić... Później nie widziałam ich już w perfumeriach i zapomniałam o nich, aż do zeszłego roku kiedy zobaczyłam je na stronie perfumerii. Są już moje :) Na jesień idealne, dodają pikanterii, mają w sobie ciepłe płatki róży, ale również psotliwe nuty pieprzu :) Jedne z moich ulubionych perfum :) Ale uwaga! Nie dla każdego. Są specyficzne i z kategorii: jedni kochają, inni nienawidzą :)

 

Mam edt 50ml made in France.
Ciekawa słodka kompozycja... Czuć wyraźnie różę pomieszaną z grenadyną, mocno likierowo-drinkowo, jest tez cytrusek, w tym przypadku pomarańcza, ale czuć ją cytrusowo-cytrynowo.
Bardzo, bardzo trwały zapach, utrzymuje się na skórze. Łagodnieje z czasem, ale nadal czuć tę samą nutę, więc nie ewoluuje bardzo.
Raczej to nie jest rockandrollowa młoda kobieta, ale na pewno w clubie, neonowe światła, raczej dziewczę odstrzelone niezłe w tym clubie, króciutka mini, mocny makijaż, laska z drinkiem w dłoni typu campari.
Takie mam skojarzenia, wyobrażenia.

Dostałam perfumy w prezencie. Hmm... Może odmładzać, ciut noszony czasami. Powoli go zużyję, polecam do wypróbowania.

 

<3<3<3

 

Podniecające. Trochę duszące. Nietuzinkowe. Świeże, a potem otulają.

 

Zapach... Cudowny nikt mi jej nie polecał jak bywało dotychczas, zawsze poprzednie perfumy kojarzyły mi się z kimś, a ta kojarzy mi się ze mną... Po prostu odkryłam w końcu swój zapach!

 

Śliczny zapach, choć używam ciężkich zapachów (Angel, Eternity), ten, jak dla mnie "lekki", przypadł mi do gustu. Raczej dla księżniczek niż dla dorosłych, poważnych kobiet. Nie zaliczyłabym go do świeżych, raczej do cukierkowych. W sam raz na lato.

 

Super zapach jest trwały i piękny.

 

"Świeża, kwiatowa kompozycja kwaśnej pomarańczy, aksamitnych róż, piżma, cedru i syropu z granatu". Jak dla mnie jest to kompozycja pełna sprzeczności - kwiatowa i lekko cierpka zarazem. Połączenie bardzo nietuzinkowe i nie dla każdego. Mnie nie przypadł do gustu, pomimo niezaprzeczalnej trwałości na mojej skórze.