Chloe Love Eau Intense

Liv87

Słodkie, pudrowe, ale bardziej przypominają L'Instant Magic od Guerlain, niż La Vie Est Belle edp. Kocham za trwałość i nietuzinkowy zapach. Niesamowicie eleganckie, ale prędzej założę je do zimowej kurtki i szalika, niż do eleganckiej sukni. Cudownie mnie otula.

Ava

Jak ja nie cierpię wanilii. Nie znoszę jej w deserach, odświeżaczach powietrza i perfumach. Chloe Love Intense są mocno waniliowe i słodkie. Wydawać by się mogło, że te perfumy będą mnie odrzucać, a tymczasem jestem pod ich urokiem. To jedyne znane mi perfumy z mocno wyczuwalną nutą wanilii, których mogłabym używać. Są też bardzo trwałe.

Aaa

Dawno nie próbowałam tak okropnego zapachu. Dla mnie nie do przyjęcia. Śmierdzą jak 90 letnia babcia. Jedno jednak można im oddać - trwałość - nie da się tego zmyć, na moje nieszczęście. Moja próbka ląduje w koszu na śmieci.

KASIABI

Jestem bardzo ciekawa tych perfum, czytałam pochlebną recenzję polskiego speca od zapachów. Napisał, że Chloe to jedyny nie-niszowiec, który trzyma poziom, a tym zapachem właśnie to udowodnił. Jeśli chodzi o delikatny orient i słodkie nutki, to mogę śmiało powiedzieć, że ma podobne spostrzeżenia do moich. Lubię Shalimara, dziś robiłam podejście do Venezii Laury Biagiotti, więc ta Miłość raczej mnie nie wystraszy:) Myślę, że będzie to zapach jak ze starej szkoły perfumiarstwa - swoje waży, ale nie jest pozbawiony wdzięku czy nawet tajemnicy.

Evela

Okropne, duszące... Jestem na Nie.