Bulgari Aqua pour Homme

Woda toaletowa spray 100ml
Brak towaru.



7
9
11
1

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
MasterDD
+4 ukrytych
Uwielbiam
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
+7 ukrytych
Używam
Brak zdjęcia
Devourment
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
E2rd
Lucjan
+5 ukrytych
Nie dla mnie
Szczepan

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Bulgari Aqua pour Homme

Przyjemny, morski świeżak. Według mnie bezpieczny wybór i dosyć uniwersalny.
Dobrze się go nosi szczególnie w ciepłe wiosenne dni i chłodniejsze letnie.
Podoba się kobietom :)

 

Nie rozumiem porównań tego zapachu do Aqua di Gio, to dwa ZUPEŁNIE, ale to zupełnie różne zapachy, mają ze sobą tyle wspólnego, co z każdym innym świeżakiem. Bvlgari jest zapachem bijącym elegancją (taką w świeżym, niemęczącym wydaniu), a Aqua di Gio lekkim i niezobowiązującym świeżakiem dla nastolatka.

 

Zapach ma bardzo mocne i takie kwaśne otwarcie, które nie każdemu przypadnie do gustu. Ale warto poczekać, bo z każdą chwilą coraz ciekawiej się rozwija. Do garnituru na specjalne okazje nie za bardzo się nadaje, jego domena to codzienne użytkowanie w ciepłe letnie dni. Ogromny plus za trwałość. Psiknąłem sobie na próbę na przedramię i nawet po dwunastu godzinach zapach był wyraźnie wyczuwalny.
Zamówienie w Dolce.pl jak zwykle szybko i profesjonalnie zrealizowane.

 

Rozważam zakup na zbliżające się lato, gdyż zapach od zawsze mi się podobał, ale waham się jeszcze pomiędzy Cool Water.

 

Charakterystyczny, wyraźny "glonowo-morski", przyjemny i oryginalny. Wspomniana wyrazistość czyni go chyba nr 1 z całej linii aqua.

 

Zakupu dokonałem na podstawie opinii tutaj, kupiłem w ciemno. Ale się nie zawiodłem. Faktycznie, ciekawy zapach - morski, ale nie tak świeży jak np. perfumy marki Versace. Podobne do Aqua Di Gio? Zgodzę się. Podsumowując, ładny, świeży, intensywny i ciekawy.

 

Nazwa trochę myląca. Perfumy bardziej cytrusowe, niż wodne. Ładne, ale uważam, że zdecydowanie lepszy i bardziej morski jest flanker Aqua Marine.

 

Jeden z moich zapachów "do pracy". Polecam na wiosnę i lato. Butelka nieporęczna, ale przynajmniej oryginalna.

 

Elegancki i bardzo uniwersalny zapach dla panów. Raczej dla starszych, bo zapach nie jest zbyt lekki ani (mimo nazwy) taki "wodny". Ale pasuje do pracy, na formalne spotkania czy na wszelkie inne okazje. Nie jest seksowny, więc na randkę bym nie poleciła. :-) To jeden z ulubionych wiosenno-letnich zapachów mojego męża od kilku lat. Wersja pierwotna jest chyba najlepsza.

 

Dobra woda, choć nie wszystkim przypada do gustu. Jedni ją uwielbiają, inni wręcz odwrotnie. Generalnie perfumy są dość pozytywnie oceniane na forach, więc zwolenników jest więcej. Zapach przyjemny, specyficzny, świeży, wyraźnie wodny, kwiatowy i oparty na drewnianej bazie. Trwałość i projekcja średnia. Zapach jest zmienny i rozwija się na skórze. Stylistycznie kompozycja zbliżona jest do Acqua Di Gio Armaniego, aczkolwiek nie jest identyczna (to nie kopia legendarnych perfum Armaniego). Zapach Bulgari jest nieco bardziej morski, cieplejszy, słodszy i trochę cięższy. Do tego mniej cytrusów i świeżości niż u Armaniego. Mam obie te wody, więc stwierdzam fakty z przekonaniem. Gdybym miał wybrać jedną z nich, to zdecydowałbym się na Bulgari, bo jest bardziej męska i nie tak popularna jak Armani. Polecam Bulgari Aqua na gorące, letnie dni, do użytku codziennego.

 

To zapach dla prawdziwego mężczyzny! Uwielbiam go czuć na sobie po przytulaniu...

 

Bulgari Aqua pour Homme - zapach stał w jednej z perfumerii przykurzony, nikt kompletnie nie zwracał na niego uwagi, większość sięgała po mocno eksponowane i okrzyczane zapachy Cleina, Armaniego, Bossa. A tu proszę, taki kopciuszek...
Pomimo, że zapach jest już "stary", dla mnie to odkrycie tego roku na ciepłe lub upalne dni. O ile w wielu zapachach nie czuję tego, co opisują inni, w tym faktycznie czuję morze i wodorosty. Po małej 30 ml butelce, kupiłem setkę i sztyft. Świetnie się dogadywaliśmy tego lata.

 

Piękny i długotrwały zapach. Kupiłam go w prezencie swojemu mężczyźnie jemu, także przypadł do gustu.

 

Aqva przeszedł w ostatnim czasie reformulację... Na mojej skórze objawia się to głównie słabą trwałością, ale także czuję, że jest lżejszy, mniej zawiesisty... Z małym bólem serca, ale musiałem się "przesiąść" na Aqva Marine, który uważam za równie dobry, ale zdecydowanie mniej "glonowy", a bardziej "morski"...

 

Wspaniała alternatywa dla Aqua di Gio. Zapach niemalże identyczny.

 

Choć Bulgari Aqua jest poprawnym zapachem na okres wiosna-lato, to dla osób chcących się wyróżnić ten zapach będzie mało odkrywczy. Dla takich osób proponuję Jesus del Pozo - Quasar. Piękny świeży zapach, z nutą banana.

 

Kupiłam dla syna, ojciec zużył mu pół flaszki :-)

 

Czy ten zapach poddano reformulacji? Używałem go dwa lata temu, chciałem wrócić ponownie, ale kiedy próbowałem w perfumerii wyczułem wyraźną cytrusową nutę, a po wodorostach zostały w zapachu tylko resztki...
Czy wiecie coś o tym?

Pozdr.

 

Świetny, prawdziwie wodny zapach, nie żadne sztuczne, dosładzane cytruski, więc jeśli ktoś takie lubi, to Bvlgari mu się nie spodoba. Na teraz (luty) może być słabo, raczej Kenzo PH bardziej daje radę, jeśli ktoś lubi czuć na sobie morską świeżość cało rocznie, ale na wiosnę jak znalazł. Natomiast na lato zdecydowanie polecam wersję Marine oraz jej wersję Toniq.

 

Osobiście mdli mnie ten zapach swoją intensywnością, dlatego używam Aqua Marine.

 

212 o wiele lepszy, pod warunkiem, że masz naście lat i lubisz pachnieć tak jak połowa smyków w okolicy.

 

Bardzo przyjemny zapach, ale, że tak powiem "... nie urywa" 212 CH o wiele lepszy.

 

Jak dla mnie to dwa różne zapachy. Bulgari można zaliczyć do świeżych, zielonych zapachów, dosyć trwałych, raczej na cieplejsze dni. Kenzo, ma lepszą trwałość i charakter leśno-morski, lepszy na chłodniejsze. Z tej racji, że preferuję delikatniejsze i świeższe zapachy wybieram Bulgari.

 

Podoba się wielu osobom, jest trwała, dosyć wyczuwalna, a mimo to leży w perfumeriach zakurzona ;) Gdy przed tą wodą miałem na półce tańszego CK Truth ojciec zaśmiał się z ironią, ze rozwalam kasę na "perfumki Kelwina Klejna"... Gdy teraz stoi Bvlgari nie mówi nic ;) I tak samo, widzę jak w perfumeriach ludzie rzucają na masówki, nie dostrzegając prawdziwych perełek, a moim zdaniem ta woda i wiele innych taką jest. Nie będę tu bajerował, ze jest to jakaś woda wszechczasów, bo każdy ma inne gusta itd. Ale mi osobiście podpasowała, na pewno jest inna, dosyć oryginalna, ale czy się spodoba to kwestia gustu. Co mnie cieszy to mój jedyny zapach na który ktoś zwrócił uwagę, co nie oznacza ze inne były słabe ;) Może po prostu akurat trafiłem na odważniejsza osobę :)

 

Maniek, posiadam w swojej kolekcji Bvlgari Aqua i bardzo sobie chwalę ten zapach. Świetna trwałość, bardzo fajny morski świeżak. Co zaś się tyczy Kenzo, to przygodę zakończę z nim na próbce. Jakoś specjalnie mi nie podchodzi. Ja na Twoim miejscu brałbym Bvlgari, idealna woda na wiosnę, lato. Kenzo jest raczej na chłodniejsze dni. Zresztą najlepiej zamów próbki, przetestuj na skórze i wtedy zadecyduj :) Pozdrawiam!

 

Który waszym zdaniem zapach jest lepszy Aqua czy Kenzo pour Homme??

 

Sprawiłem sobie miniaturę 10 ml( w ramach porządnej próby)zapach jest inny co najważniejsze... Zdecydowanie wyróżnia się, a do tego jest trwały... Pośród używanych przez mnie świeżaków(Armani Acuqa di Gio, Eternity Aqua) ten zajmuje pierwsze miejsce!

 

Kiedyś miałam chłopaka, który używał tych perfum. Ładny zapach, dla mnie jest on trochę podobny do Black Bvlgari.

 

Miałem zarówno Aqua od Armaniego jak i tą perfumę, jeżeli chodzi o trwałość według mojej subiektywnej oceny mogę przyznać, że Bvlgari bije na głowę Armaniego, zapach przez cały dzień towarzyszy jego właścicielowi czujesz go za każdym razem gdy zawieje lekki wiatr lub gdy ktoś przejdzie obok ciebie i wywoła lekki wicher który rozwieje magiczną mgiełkę bryzy morskiej... Co do podobności dwóch wymienionych wyżej zapachów, to nie są one podobne, opowiadają dwie odmienne opowieści, ale z podobnymi bohaterami w tle :D pozdrawiam i stawiam na Bvlgari :

 

Powiem tak... Sporo przepłaciłem za nie w perfumerii stacjonarnej... Miał to być pożegnalny prezent... Perfumy powalają świeżością. Są podobne do aqua di... Ale jednak inne. Mają fakt faktem jakąś podobną nutę... Strzelam, że to bylica... Co do zapachu już konkretnie to jest ładny jak się rozwinie. Jest cholernie trwały, czuć go bardzo długo. Od razu po zaaplikowaniu jest dość męczący... W końcu bardzo intensywny zapach... Powolutku się ulatnia i przeradza w coś pięknego. Po prostu poezja... Nie wiem jak aqua marine, ale ten jest super. Aczkolwiek tak jak mówię może głowa rozboleć jak się za dużo spsika... Dlatego chyba lepszy na wiosnę niż na upał... Ale takie moje osobiste wrażenie. Generalnie świetne perfumy za tą ceną, nie pachniesz jak setki facetów... Mało popularny... Ktoś pisał, że niedoceniony, ale to chyba dobrze... Prawdziwi perfumiarze zawsze wybierają dla siebie rzadkie kąski :)

 

To już moje drugie zakupy w perfumerii Dolce.pl Jako, że za pierwszym razem wszystko było OK, to i tym razem zdecydowałem się na Dolce.pl No i po raz drugi nie zawiodłem się :) Przesyłka z perfumą była u mnie już na drugi dzień od zamówienia. Gratisowo dostałem próbki innych perfum. Gorąco polecam Wszystkim Dolce.pl! :)

A odnośnie już samego zakupu, to według mnie Bulgari Aqua pour Homme jest zapachem mocno niedocenionym. Choć patrząc na to z drugiej strony, to w sumie może i lepiej, że Bulgari Aqua jest mało popularna? :) Woda orzeźwiająca, idealnie sprawdzi się w letnie upały!

 

Cassyoosh, spróbuj Bulgari Aqua Marine - naprawdę warto :-)

 

Ja mam chyba na ten zapach uczulenie... Wczoraj zrobiłem do niego ponowne podejście (zbliża się okres cieplejszy, więc coś tam sobie chcę dobrać) i ponownie mnie odrzuciło :( no i nic nie poradzę - jest chyba nie dla mnie, nie mogę go po prostu znieść...

 

Mnie zdecydowanie nie leży... Przechodzi po pewnym czasie w coś w rodzaju zgniłych wodorostów... O wiele wyżej cenię sobie wersję Marine - czuć w niej morską bryzę :-)

 

Bardzo świeży, elegancki, wodno-cytrusowy, świetny na dzień. Raczej wiosna -lato, polecam wypróbować, bo naprawdę warto!

 

Jeden z najlepszych zapachów jakie znam. Zużyte jedno 100ml w planach zamówienie drugiego.

 

Piękny zapach, idealny na letnie poranki i wieczory, czuć morzem i świeżością. Co prawda w upalne letnie dni bardzo szybko się ulatniał, jednak ta bryza jest wyjątkowa. Zdecydowanie na tak(szkoda, że tylko na niezbyt upalne lato)

 

Jak wąchałem w perfumerii to pierwsze skojarzenie - zdecydowanie podobny do Versace EMF i czytając opinie to się potwierdza. Idealny świeżak na późną wiosnę i lato - super sprawa.

 

Na początku mi się nie podobał, ale z czasem zaczął i teraz tylko je używam... Są świetne. Chociaż specyficzny zapach... Pachną nawet kilka dni.

 

Ten zapach jest tak trwały, że aż szok! :) trzyma się na mojej skórze spokojnie z 8 godzin! A pod koniec jak fajnie się rozwija, że czuje go całe otoczenie! To samo jest jak ciało się lekko spoci :) mniam!

 

Kupiłam mężowi - woda jest trwała - czuć zapach po 8 godzinach. Pachnie świeżymi roślinami wodnymi, jak dla mnie jest godny polecenia, pociągający. Lepszy od Chrome Azzaro/ ten jest nachalny/.

 

Bardo ładny zapach, gdyby był jeszcze bardziej trwały.

 

Jak już wcześniej pisałem, te perfumy są dla mnie doskonałe. Zapach jak najbardziej może być używany przez osoby młode. Początkowa nuta jest troszkę mdła i przy dużej dawce staje się męcząca dla otoczenia. Po rozwinięciu się na skórze, powstaje prawdziwy majstersztyk. Zawsze powracam do tych perfum w okresie wiosna-lato, gdyż właśnie w ciepłe dni potrafią one ukazać całą swoją magię.

 

Mam pytanie czy ten zapach pasuje na lato dla młodego mężczyzny, wąchałem go kiedyś w perfumerii stacjonarnej, ale to było dawno teraz już nie ma testerów??

 

Polecam na ciepłe dni. Pasuje do morskiego lata. Zapach w porządku, nie jest męczący, przynajmniej dla mnie.

 

Tajemniczy, uwodzicielski a zarazem subtelny, morski... Orzeźwiający niczym wodospad, mój... Polecam dla miłośników śródziemnomorskiej bryzy :)

 

Świetny zapach na lato. Nie duszący i ładnie się rozwija. Polecam!

 

Świetny zapach, poważny, a jednocześnie wesoły, ni ma tendencji do "spoufalania" się z otoczeniem jak inne zapachy, jest w sam raz dla gościa, który jest dużo więcej niż w sam raz;)

 

Ten zapach jest GENIALNY! I cholernie podoba się nam - kobietom.

 

Jerry z czystym sumieniem polecam Ci Bvlgari, ale Aqua Marine. Są według mnie o wiele ciekawsze, ładniejsze i świeższe od pierwowzoru. Ja sobie sprawiłem je niedawno i bardzo chętnie używam ich nawet o tej porze roku;) Dodatkowym plusem jest na pewno ich trwałość. Polecam!

 

Te perfumy tak pięknie pachną, że zacząłem je pić już.

 

Po zakupieniu zapachów na jesień i zimę zastanawiam się nad czymś na wiosenne i letnie dni. Tak myślę sobie o Bulgari Aqua i Davidoff Good Life. Co byście polecali? :) Zależy mi na czymś dobrym, szczególnie na dzień.

 

Bardzo super zapach, dla prawdziwych facetów.

 

Zapach rewelka, kobiety go uwielbiają, używam go od dawna.

 

A ja wam mówię, że zapach jest super, i trwały. Dzisiaj spotkałam na ryneczku kolegę i od razu wyczułam od niego ten zapach (a kolegów na bazarze spotykam wielu, tych noszących dobre zapachy ). Tak bardzo mi się spodobał, że w końcu zapomniałam staremu kupić pomidorów, za to na pewno zafunduję mu taka wodę.

 

Tani to jest Twój samochód zapewne. Świetny zapach, warto go mieć.

 

Jeden z lepszych świeżych zapachów.

 

A da radę go używać również w zimie?

 

Może ten zapach nie pasuje w ciepły dzień, ale już w ciepły wieczór jak najbardziej..:-)Jest naprawdę interesujący, mam na myśli Paco Rabanne 1 Million, a odnośnie Bulgari Aqua- jest świetny, dla mnie pachnie jak powietrze nad morzem, taki inny, niespotykany.

 

Nie mogę się zdecydować między Bulgari Aqua a Versace Man Eau Fraiche. Szukam trwałego, intensywnego, zmysłowego zapachu, który sprawdziłby się zarówno w ciepły dzień, jak i wieczór.

 

Dostałem próbkę przy zakupie innych perfum.
Dla mnie zapach nijaki, bez duszy. Zwykły jak tani dezodorant... Resztę próbki wypsikałem w tapicerkę samochodową - do tego dawał radę. Ale trwałości nie było ;p.

 

Do Bulgari Fan - dzięki za odpowiedź, chyba zdecyduje się na Bulgari Aqua :)

 

Zapach naprawdę ładny, oryginalny, używam go na zmianę z Bulgari pour Homme Extreme (super!) i Bulgari Black (3 x super!). Mam nadzieję, że Dolce.pl będzie miała w ofercie Bulgari Black.
Do Grzegorz - na lato polecam w/w zapachy od Bulgari, a jeśli lubisz typowe świeżaki to z serca polecam Clinique Happy for Men :-)

 

Mam pytanie. Czy ten zapach jest wart polecenia na lato (czerwiec, lipiec), czy może jest jakiś lepszy zapach w rozsądnej cenie?

 

Każde moje odwiedziny w perfumerii kończą się niezdecydowaniem. Ostatnio mam wrażenie, że przemysł perfumeryjny nie kreuje niczego zaskakującego, no... Może poza paroma wyjątkami. Pomimo całego rozczarowania Aqua Bulgari używam od paru lat... Niezmiennie zaskakujący, ciągle na czasie, to będzie zawsze mój zapach.

 

Wspaniały zapach, każdy mężczyzna wydaje się w nim atrakcyjniejszy:)

 

Jest bardzo cool :)))

 

Całkiem przyjemny, lecz nuta trochę oklepana. Bardzo uniwersalny. Pasuje na lato (w rozsądnych ilościach) oraz na chłodniejszą porę. Do codziennego luźnego stroju jak i do elegantszego. Trwałość mnie nie zachwyciła, powiedziałbym średnia. Po prostu z czasem robi się za subtelny.

 

Świetny opis tego produktu... Jestem zdecydowany!

 

Cudowny zapach:)

 

Panowie, mam dylemat, ten zapach oraz D&G Light Blue, obydwa świetne, ale nie mogę się zdecydować na ten 1... Może jakieś panie się wypowiedzą? ; )

 

Świetny zapach :D Ja w nim czuję zamiast wody las :D

 

Świeży, delikatny na początku, później przechodzący w bardziej "twardszy" zapach.
Trwały, nawet bardzo trwały jak na świeżaka! Jeżeli ktoś ma dosyć sztampowych Acqua Di Gio, Boss`ów, czy innych spotykanych tuż zza rogiem - to naprawdę wart polecenia!

 

Zgadzam się z przedmówcą. Początkowo ten zapach mi się bardzo nie podobał. Ale po dwóch latach poszukiwań stwierdzam, że jest on dużo ciekawszy od Cool Watera i warto się nad nim pochylić.

 

Zapach świetny (dla mnie) nie każdemu się podoba... Trwałość - w miarę, bardzo intensywny, wręcz mdły na początku... Zapach, który ma tajemnicę, jak ktoś nie lubi tajemnic, to może się na nim zawieść... Dla mnie geniusz...

 

Bardzo ładny zapach, tylko słaby i nietrwały. Podobny do Kenzo pour Homme, ten z kolei jest mocniejszy.

 

Świeży, zmysłowy, niepowtarzalny. Polecam.

 

Świeży wodno kwiatowy zapach, ładny, trochę podobny do Aqua Di Gio.

 

... Matematycznie doskonały... Świeży i bardzo trwały...

 

Pospolity, cytrusowy zapach.

 

Świeżość i klasa. Czego chcieć więcej? :D

 

A do jakiego innego zapachu jest on podobny? Żebym mniej więcej wiedział jak pachnie, bo chce zamówić w ciemno.

 

Zapach jest cudowny! Ale według mnie nadaje się dla młodych chłopaków. Jest bardzo trwały, pozostał na mojej koszulce przez 2 tygodnie :) Kojarzy mi się z pięknym słonecznym dniem na plaży. Zdecydowanie na TAK!

 

Świetny, świeży zapach. Jakość usług Dolce.pl, jak zwykle, na najwyższym poziomie:)

 

Miałem Joop Jump, miałem A-Mena, mam Lolitę Au Masculin. Mugler A-Men to najtrwalszy zapach wszech czasów, dwie aplikacje wystarczą na całą noc, istny fenomen. Joop podobny do L'Homme YSL - piękny i ciepły, zrównoważony, na wieczór i na zimę. Au Masculin - wyjątkowo wyjątkowy - anyżek jest zadziwiający, potem kawa i wanilia, na wieczór. Polecam zdecydowanie wszystkie trzy. Pozdrawiam Cię, Człowieku - Widmo!:) Jarek:)

 

C.d. odnośnie trwałości: na ciele po 8-9h jeszcze czuć, a jeśli chodzi o papierek to nie wiem, bo gdzieś go zgubiłem, chociaż ostatecznie to facet ma fajnie pachnieć a nie papierek :) Podsumowując, zapach bardzo interesujący, dobra trwałość no i ten flakon (50ml i 100ml), ale trzeba dodać, że na półce obok niego musi stać jeszcze jakiś inny zapach nieco bardziej rzucający się w uwagę. Mimo wszystko pozytywnie, ale nie wiem czy jak skończy mi się moja Bvlgari`a to czy kupię ją po raz drugi. Posiada ktoś może Joop! Jump, Thierry Mugler A*Men lub Lolita Lempicka Au Musculin, jeśli tak to napiszcie co o nich sądzicie i czy warto kupić. Pozdrawiam.

Przyp. Dolce.pl: Trwałości zapachu nie sprawdzamy na papierku - ponieważ na nim zapach inaczej odparowuje i inaczej się rozwija. Papierek - do wstępnej oceny, później - konieczny test "na własnej skórze" :-) Trwałość jest ważna, ale najważniejszy - sam zapach.

 

Kilka dni temu kupiłam ten zapach dla mojego chłopaka i obojgu nam bardzo się podoba. Jest świeży, delikatny, ale też moim zdaniem bardzo męski i utrzymuje się na skórze przez wiele godzin. Polecam.

 

Zawsze zwracam uwagę na zapach facetów i muszę przyznać, że ten jest jednym z moich ulubionych. Pasuje do silnych, trochę "szorstkich" mężczyzn, jest niewymuszony, raczej lekki, ale trwały, niedrażniący, wręcz przeciwnie. Bardziej przypomina świeży zapach mydła niż perfumy. Jak dla mnie, zdecydowanie na tak.

 

Ze wszystkim się zgadzam, ale... 7 dni na papierku to naprawdę jest bardzo słaby wynik. A propos Gucci, mam już go na pasku 2 miesiące - czuć mocno. Czekam na dalsza opinie o trwałości.

 

Jeśli chodzi o zapach to cóż... Tak jak ktoś już wcześniej napisał, czyli wodny-morski, ale tylko początkowo, bo po jakimś czasie (2h) znacznie się zmienia. Po nienachalnych, początkowych nutach wyczuć można bardziej rzucającą się w uwagę, cieplejszą woń. I tak już pozostaje do końca. Jeżeli chodzi o trwałość na ciele, to jeszcze nie będę się wypowiadał, bo właśnie dzisiaj trafił w moje ręce, więc jeszcze nie zdążyłem go porządnie przetestować. W każdym bądź razie na papierku wyczuwalny jest nawet po około 7 dniach i "wygrywa" z takimi zapachami jak: Calvin Klein CK IN2U, Azzaro Now, Armani City Glam i Gucci pour Homme. Chociaż jeżeli chodzi o ten ostatni to winą może być kiepska jakość papierka na jakim go otrzymałem. Jeżeli chodzi o flakon to rzeczywiście ma ciekawy kształt(leżący krążek o wygładzonych krawędziach), ale tylko w wersji 50ml i 100ml, ponieważ 30ml jest w stojącym podłużnym flakoniku. Wersja 100ml jest sporych rozmiarów, ale przy zachowaniu niewielkiej wagi (300g), więc może się stosunkowo łatwo wyśliznąć z ręki. Kolor taki jak na zdjęciu, ale tylko pod światło(w innym przypadku znacznie ciemniejszy). Dostępne są także: żel pod prysznic, woda po goleniu w dwóch wersjach(Lotion i Emulsion), a także dwa rodzaje dezodorantów(Natural Spray i bez alkoholu). Cena sklepowa wody toaletowej to 189 złotych za 50ml (Tarnów). Podsumowując w skali 1-10: zapach=8, flakon=9, trwałość jeszcze nie wiem, ale napisze za kilka dni.

 

Zapach jest świetny, polecam go, chociaż będąc w perfumerii to odnosiłem wrażenie, że krótko trzyma, ale nie wypowiadam się, bo nie wiem jak jest w rzeczywistości.

 

Przyłączam się do grona sympatyków tego zapachu. Właśnie skończyłem flakon 100ml i muszę powiedzieć, że mi się nie znudził. Zapach jest zdecydowany, ale nie denerwujący i na pewno bardzo fajny. Polecam a Cassyoosh chyba przesadził z tym brutalnym opisem - są gusta i guściki, ale bez przesady człowieku.

 

Cassyoosh mnie trochę zawiódł, bo dotąd trzymałem z nim sztamę co do zapachów. Bulgari Aqua to niezły zapach, podobny do Versace Men Eau Fraiche czy Acqua Di Gio Armaniego. Może robić wrażenie, a na pewno nie jest według mnie paskudny.

 

Mnie się podoba, lecz budzi skrajne emocje. Jedne osoby są zachwycone, inne kręcą nosem. Myślę, że jest niedoceniony. Ciekawe opakowanie, trwałość też jest odpowiednia. Mimo wszystko warto sprawdzić - mocne 4.

 

Na okres wiosny - lata zdecydowanie TAK.
Bardzo świeży i charakterystyczny zapach. Nie jest go łatwo pomylić z innymi świeżakami jak np. Aqua di Gio.
Polecam :)