Sisley Eau d'Ikar

Woda toaletowa spray 100ml
Brak towaru.



2
0
0
0

Wybory użytkowników

Chcę mieć
Brak zdjęcia
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Sisley Eau d'Ikar

Zapach na początku mocny, niezorganizowany, szukający miejsca w przestrzeni. Po chwili czuć gorzką pomarańczę zmieszaną z żywicą. W środku i na końcu zapachu owoce i kwiaty w delikatnej osłonie wetiwery. Całość określę jako bardzo charakterystyczną i niespotykaną. Warto było czekać 10 lat na efekty pracy rodziny Sisley, ponieważ zapachu nie można pomylić z żadnym innym i trudno przejść obok niego obojętnie. Polecam wszystkim ceniącym szlachetne i niszowe zapachy.

 

Nie wpadłem w zachwyt. Dostałem fiolkę przy okazji zakupu innych perfum. Zapach owszem jest ciekawy, ale jak na 25 lat eksperymentów to chyba nie bardzo trafiony? Problem polega na tym, że pachnie warzywniakiem, skrobaną marchewką, zielskiem, ale w żaden sposób nie kojarzy się z mężczyzną. Próbkę testowałem w gronie znajomych i nie znalazł się ani jeden, który chciałby tak pachnieć, w tym ja tez niestety nie chcę. Ani do sportu, ani do elegancji ten zapach nie pasuje. Nadaje się tylko na wykopki dla plantatora marchwi lub na piknik w ogródku warzywnym. Oryginalności to mu nie można odmówić, więc nadaje się dla tych, co chcą pachnieć inaczej. Tylko jest jedno niebezpieczeństwo, mężczyźni ubrani inaczej, często wyglądają jak przebrani. Podobnie może być z tym zapachem. Kiedy poczujemy sam zapach, zamiast interesującego mężczyzny wyobrazimy sobie brzuchatego jowialnego pracownika zieleni miejskiej w kraciastej koszuli i pistacjowych ogrodniczkach na szelkach z bukietem marchewek w dłoni;)

 

Rzeczywiście piękny, ale nie od razu, "uwalnia" się dopiero po pewnym czasie, choć to zależy od skóry; wg mnie warto zaryzykować na "pierwszy raz".

 

Hmm-wiem ze odczuwanie zapachu to sprawa indywidualna. Dla mnie ziołowo-marchewkowo-gorzki dziwny. Na pewno dla kogoś olryginalnego.

 

Piękny.