Paco Rabanne 1 Million

Dezodorant spray 150ml
Cena Dolce.pl 103 zł   0,69 zł/ml
Dostępny. Wysyłka w 1 - 4 dni roboczych *
szt.
0
1
1
0

Wybory użytkowników

Uwielbiam
+1 ukryty
Używam
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Paco Rabanne 1 Million

Zapach rewelacyjny, zarówno perfum jak i dezodorantu. Pozdrawiam.

 

Kupiłam synowi na 18-tkę, po prostu guma Donald z moich czasów, super!

 

Zapach jest super, naprawdę polecam. Trwałość na 6.

 

Zapach świetny, bardzo ciekawy, niepowtarzalny. Polecam. Wart swojej ceny oraz kampanii reklamowej.

 

14 latkowi to pasuje co najwyżej Bond z kiosku...
Widać właśnie, że kampania reklamowa zrobiła swoje. Zapach rozreklamowany i przereklamowany. Zdecydowany przerost formy nad treścią. Głębsze nuty są całkiem fajne, ale pierwsze wrażenie wręcz odurzające. Można go podsumować jednym zdaniem - Wiele hałasu o nic.

 

A 14-łatkowi pasują? Żart hehehe, nie wąchałem, ale założę się, że jest mocno przereklamowany.

 

Starsi panowie lubią zapachy ciężkie, a ten jest słodki i lekki. Dla młodego polecam perfumy jak mydło typu Davidoff Cool Water, niegdyś Polo Sport niebieskie.

 

:)Macie rację, mówiąc, że te perfumy są słodkie i intensywne! Ale to tylko pierwsze odczucie. Kiedy po chwili zapach się ulotni- jest rewelacyjny! I dodam również, że ten zapach zdecydowanie podoba się kobietom! Na jesień, zimę są idealne! Pozdrawiam.

 

Co do zapachu w wersji EDT, zgadzam się, jest bardzo intensywny, ale w wersji dezodorantu jest o wiele bardziej delikatny i subtelny:). Fajna sprawa na obecną porę.

 

Pewnie ma 16 lat:)

 

Cienizna po całości, ja czuje w nim tylko jakieś migdały lub cynamon, w dodatku zapach niezwykle intensywny i mocny, dopiero po paru godzinach robi się znośny.
Ktoś tu pisał o Givenchy - Play, ale ja nie widziałem tego w żadnej perfumerii. Możesz opisać ten zapach?

 

Moja dziewczyna dostała na jego punkcie (w sensie: na punkcie mnie pachnącego "1 Million") kompletnego szału. Polecam.

 

Zapach w stylu L'homme, Jump i Le Male. W dodatku na siłę reklamowany wszędzie - widać reklama robi swoje. Nie polecam, szkoda pieniędzy.

 

Niestety nie trafili według mnie z tym zapachem, zero w nim męskości, jedynie czuć woń damskich zapachów - dlatego kobietom będzie się podobać zdecydowanie. Zapach faktycznie trwały, ale zbyt puderkowy, cienko wyszukany. Napewno nie skuszę się na to, będę szukać dalej czegoś godnego uwagi. Na chwilę aktualną rzadko jakiś zapach robi wielkie zamieszanie na rynku, w większości porażki lub powielane wtórne zapachy w innym opakowaniu.

 

Perfum nie należy dobierać do wieku i koloru włosów, na każdym inaczej pachną. Zapach jest nowoczesny, cynamonowy i mocny, pasuje na zimę.

 

To zapach owocowej gumy do żucia, który mnie zupełnie nie kojarzy się ze sztabką złota.

 

Potwierdzam, czuć praktycznie sam cynamon, zdecydowanie dla starszych Panów, na pewno nie dla 20'latka...

 

Dla 17 latka to proponuje jakiś zapaszek od Lacoste.

 

Zapach ten jednoznacznie przypomina (mnie i mojej kobiecie) szarlotkę z cynamonem. Butelka równie beznadziejna jak sam zapach. Jego popularność wynika w moim odczuciu tylko z faktu intensywnej kampanii reklamowej w TV. Jedynym atutem tego zapachu jest jego trwałość.

 

Powiem tak: Po tych wszystkich zachwytach, świetnej reklamie spodziewałem się rewelacji, a tymczasem 1 milion jest po prostu słaby. Strasznie mocny, intensywny zapach, zwłaszcza na początku nie da się wytrzymać. Później, gdy już się trochę ulotni, jest całkiem przyjemny, ale pierwsze nuty to porażka.

 

Zdecydowanie dla starszych gości, ale ok:)

 

A jakie waszym zdaniem najbardziej pasują 17-latkowi?. Najlepiej żeby były dobre na zimę ;p. Podajcie kilka propozycji ;) Z góry dziękuję.

 

Nie.

 

Proszę o pomoc... Czy te perfumy pasują 17-latkowi?

 

Suuuuuper zapach! Od kiedy mój mężczyzna prysnął się tymi perfumami pierwszy raz, stały się moim ulubiony zapachem męskim! Polecam mężczyznom dojrzalszym... Zapach długo utrzymuje się na skórze, jest tajemniczy, urzekający, zmysłowy, po prostu cudowny!

 

Trwałość jest rzeczą skrajnie względną. Podobają mi się zapachy Givenchy, chociażby Pi czy Very Irresitible, ale niestety u mnie pachną najwyżej z 15 minut. Podobnie nie rozumiem, jak można lubić Bossa, skoro ja go czuje jeszcze krócej. Dior i Gucci według mnie, to zapachy bardzo trwałe. Co do Million, to jest za słodki moim zdaniem, ale ok.

 

Hehe... A mogę zapytać Cię Kanon, jaki to najnowszy zapach Givenchy? Czyżby PLAY :>?? I sądzisz, że on jest nietrwały? To nie wiem, co żeś wąchał - używam go i na ubraniu z tydzień spokojnie pachnie albo nieraz po praniu jeszcze czuć:) Givenchy według mnie ma najtrwalsze zapachy, podobnie jak Givenchy PI - te na ciele pachną 2 dni:)
Pozdrawiam.

 

Dramat, a nie perfum..... Dla lubiących ból głowy:P

 

Woda z typu słodkich, podobnych zapachów jest wiele, nic nowego.

 

Moja kobieta, pracująca de facto w perfumerii uznała go za swój ulubiony męski zapach, jednak dla mnie troszkę za słodki...

 

Niezły jest, dosyć trwały, słodki, ciepły, na chłodne dni pasuje idealnie, teraz na jesień i zimę jak najbardziej:). Zgadzam się z opinią Meme - bardzo podobny do JPG Gaultier2. Ogólnie polecam, choć osobiście wolę Black XS albo Ultrared:) Kozackie zapachy.

 

Jak na mój nos, to on jest identyczny jak JPEG Gaultier 2 (unisex), nawet flakon jest podobny. JPEG Magnes i PR sztabka. Jak dla mnie. Sam zapach maksymalnie słodki i mało wyszukany.

 

Inny niż wszystkie. Bardzo trwały i bardzo mocny. Na jesień i zimę.

 

Dla mnie hit roku 2008, nie będę pisał o trwałości na skórze, bo wiadomo - na każdym inaczej trzyma... W perfumerii zanim go kupiłem popsikałem papierek najnowszym Givenchy, Kenzo, Bossem i "pierwszym milionem"... Po dwóch dniach czuć było tylko ten ostatni :)... A już o trwałości na skórze nie wspomnę.

 

Pachnie przecudnie.

 

Nic nowego. Kolejny zapach będący pochodną Joop'a Jump. Tak jak YSL L'Homme, Trussardi Inside i kilka innych. Nie mam pojęcia, dlaczego firmy przyczepiły się do tego aromatu. Radzę poszukać białego Diesla lub klasyczny zapach Nothing, które były pierwsze. Dziwne, że Joop, YSL itp. powstały po tym, jak wycofano Diesel.

 

Może ktoś napisać z jakich nut zapachowych zostało stworzone to cudo???

 

Piękny zapach. Od początku nuty pięknie się przyjmują. Bardzo intrygujący, pociągający i co ważne - trwały, jak to u Paco Rabanne.

 

Zapach rewelacyjny. Od początkowych nut, do samego końca.

 

Powiem tak - zapach według mnie przepiękny.

 

Wąchałem ostatnio w perfumerii stacjonarnej, zapach bardzo piękny. Po czasie rozwija skrzydła.