Paco Rabanne 1 Million

Woda toaletowa spray 100ml
Cena Dolce.pl 326 zł   3,26 zł/ml
Dostępny. Wysyłka - w poniedziałek *
szt.
3
11
8
10

Wybory użytkowników

Chcę mieć
+3 ukrytych
Uwielbiam
Zielarz
Kondzior
Legin
Bella
Brak zdjęcia
+6 ukrytych
Używam
Brak zdjęcia
E2rd
Brak zdjęcia
MasterDD
Kondzior
+3 ukrytych
Nie dla mnie
Sauce
Brak zdjęcia
Brak zdjęcia
Łazi
Brak zdjęcia
Kollo
Figgaro
Borys
Doliñho5
Brak zdjęcia

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Paco Rabanne 1 Million

Mam wrażenie, że szczyt popularności ten zapach ma już za sobą przez co coraz śmielej go używam. Perfumy są słodkie, otwarcie cytrusowe. Po chwili wyczuwalny jest cynamon róża kardamon i ambra. Nie jest to zapach jak piszą niektórzy na co dzień. Raczej imprezowy bądź na wyjście na miasto. W pracy mógłbym zmęczyć otoczenie. Bardzo trwały i mocno. 8-10h to standard dla tej wody toaletowej.

 

Bardzo ładny męski zapach, który bardzo podoba się płci przeciwnej. Do tego są mega trwałe i nośne.

 

Widzę, że część panów w komentarzach narzeka:) Panowie jeśli używacie perfum aby przykuć uwagę zaintrygować płeć piękną oraz poderwać to nie ma co narzekać tylko trzeba kupować.

 

Polecam z całą stanowczością. Zapach jest elegancki, ale i do codziennego użycia też się sprawdza znakomicie.

 

Uwielbiam, pomimo iż jest to zapach bardzo popularny i często podrabiany, mnie i tak to nie zniechęca:)

 

Elegancki i męski zapach troszkę przesłodzony za to mega trwały i z bardzo dobrą projekcją. Odrzuca mnie od niego jego zbyt duża popularność i mnóstwo podróbek... :/

 

Ojjj :) ten zapach działa na kobiety jak lep na muchy, ja sama za nim szaleje aczkolwiek zgadzam się, że te perfumy są bardzo popularne i przez to bardzo często podrabiane, co oznacza, że czuć je praktycznie wszędzie i na każdym.

 

Panowie bardzo seksowny i męski zapach, którego poznam wszędzie. Jedyna wada i przyczyna dla której nie zakupiłam tych perfum chłopakowi to zbyt duża popularność. Czuć je praktycznie wszędzie i na takich typach, że szkoda gadać. Dresy i klapki na raz...

 

Ogólnie to chyba wszystko już zostało napisane o tym zapachu, od siebie dodam, że mnie jakoś bardzo nie porwał. Raczej wolę troszkę mniej słodkie zapachy, ale gdy tylko kończę jedną kiczowatą sztabkę to zaraz żona kupuje mi nową więc coś ten zapach w sobie ma :)

 

Boskie... gdy mąż używa mogłabym rzucić się na niego w każdym miejscu... trwałość bardzo dobra, projekcja ogromna.

 

Czuć go wszędzie, ostatnio nawet w pracy a pracuje na magazynie, gdzie kolega lat 20 kilka użył go idąc pracować fizycznie na magazynie. Ogólnie przereklamowany zapach robiony pod publiczkę.

 

Ja jestem na nie, choć trwałość i projekcja jest na wysokim poziomie. Zapach do bólu koniunkturalny, określany często jako mistrzostwo marketingu w branży perfumeryjnej. Woda raczej dla konformistów i modnisiów. 1 Million symbolizuje wręcz typowe perfumy masowe. Prawdopodobnie większość użytkowników kupuje 1 Million tylko ze względu na modę, popularność i prestiż cenowy. Gdyby identyczna woda była firmy Mexx i kosztowała 50 zł, to nie byłby to żaden hit. Generalnie zapach bardzo słodki, nachalny i mocny. Mało gustowna słodycz, przypominająca jakąś watę cukrową z kwiatami i owocami. Czuć cytrusy, cynamon, skórę, różę, ambrę i paczulę. Kompozycja jest nieharmonijna i ewidentnie założenie jest takie, by było dużo wszystkiego, bo większość ludzi to lubi. Zapach monotonny i niezbyt męski. Nie ewoluuje, tak jak na tą półkę cenową przystało. Jest zaprojektowany tak, by podobał się w pierwszej chwili podczas testu w perfumerii, bo po czasie jest to przesłodzony zlepek przytłaczających się nut. Trwałość i projekcja na bardzo wysokim poziomie. Zapach czuć 8-10 godzin. Jest bardzo nośny, zostawia ogon i może męczyć osoby w otoczeniu. Woda do użytku w okresie jesienno-zimowym. Jak ktoś szuka naprawdę przyzwoitego i taktownego słodziaka z klasą w lepszej cenie, to polecam chociażby Laura Biagiotti Roma Uomo, czy Lanvin Avant Garde. A jak ktoś upiera się, że bezwzględnie musi mieć Paco Rabanne 1 Million, to polecam wersję Prive, bo to jest najlepsza opcja z tej serii.

 

Zapach bardzo męski i ciekawy. Bardzo mi się podobają bez względu na wysoką popularność ich, jeżeli coś jest dobre to i popularne a te perfumy z pewnością są warte swojej ceny i zakupu.

 

Perfumy, które mogą się podobać kobietom i mężczyznom. Mają w sobie to coś. Na każdą porę dnia i na każdą imprezę. Kupiłam na prezent i bardzo się podobają.

 

Super słodziak, bardzo popularny, ale podoba się paniom i jest idealny na imprezę, a do tego bardzo trwały. 6/5.

 

Uwielbiam je na swoim facecie. Są słodziutkie i męskie. Lubię czasem sama się nimi psikać. Bardzo długotrwałe.

 

Zapach został mi wybrany i polecony. Nie narzekam. :)

 

Zapach zupełnie mi nie przypadł do gustu,. Pachnie płynem do toalety, pierwsze skojarzenie - Domestos. Po czasie robi się jeszcze bardziej duszący i męczący - nie używałbym nawet, gdybym dostał za darmo. ;) Nie rozumiem zupełnie zachwytów nad tym zapachem. Nie polecam.

 

Przereklamowany, a co za tym idzie - wpasowany w masowy gust. Dość znośna kompozycja. Sam zapach męski, nachalny, drapieżny, zmysłowy, otulający, wyjątkowo rozpoznawalny. Wyróżnia się głównie poprzez słodkie nuty zapachowe mandarynki, róży, cynamonu. Idealny dla dojrzałych mężczyzn w średnim wieku, dla tych młodych może wydać się za słodki i zbyt intensywny. Trwałość bardzo dobra i w pełni zadowalająca projekcja. Najlepsze zastosowanie widzę w porze wieczorowej, w klubie, na jesieni, na pewno nie w zamkniętym i nieprzewiewnym biurze, TYM BARDZIEJ w lato w gorące dni. Łatwo nim przedawkować.

 

Chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych zapachów. Obecnie bestseller bez dwóch zdań. Słodycz zostawiająca niesamowity ogon. Kobiety go kochają. Świetny do klubu i randki. Trwałość rewelacyjna. Pozycja obowiązkowa dla fanów słodkich zapachów.

 

Cudowny!!!

 

Kupiłam mężowi na urodziny. Zapach jest piękny, męski i seksowny. Bardzo trwały. Serdecznie polecam.

 

10/10. :)

 

Dość popularny na ulicy, ale wiadomo dlaczego - piękność zapachu robi swoje. :)

 

Zapach cud malina. :-) A najważniejszym wyrazem jego unikalności jest zadowolona mina obdarowanego mężczyzny. :-)

 

Zapach jest przepiękny. Kupiłam partnerowi na gwiazdkę. :-)

 

Rewelacyjny zapach. :-) Kupiłam na Mikołaja mężowi - strzał w dziesiątkę!

 

Zapach ładny, opakowanie rewelacja. Jak za taką cenę to wszystko elegancko. ;]

 

Zapach rewelacja, polecam.

 

Zapach świetny. Cena dobra. Obsługa w sklepie Dolce.pl bezproblemowa i błyskawiczna.

 

Perfumeria na 6! Szybka wysyłka, oryginalny produkt, same plusy. Z pewnością powtórzę zakup już niebawem. Pozdrawiam.

 

Nazwa adekwatna do zapachu albo odwrotnie. Słodkie, choć męskie. Mocny, trwały zapach. Jak dla mnie to pierwsza półka w świecie męskich zapachów.

 

Najlepszy słodki zapach jaki miałem okazję wąchać. Oczywiście Dolce.pl na najwyższym poziomie. Polecam!

 

Perfumy zamówiłem w ciemno i jestem bardzo zadowolony, zapach bardzo przyjemny i intensywny trochę możne i słodki, ale to tylko na początku później ewoluuje i jest super, na ciuchach to nawet po dwóch dniach jest wyczuwalny, jedyny minus tego zapachu to że jest dość popularny. Polecam perfumerie Dolce.pl nigdy mnie nie zawiodła, 100% oryginalności.

 

Piękny zapach... Uwielbiam go na moim mężu...

 

Mam pytanko. Dostałem ostatnio kilka informacji, że 1M został poddany reformulacji trwałości i projekcji. Wiecie coś o tym? Bo mam zamiar zamówić 100 ml w niedługim czasie.

 

Kupiłem zestaw i jest bardzo słodki dla mnie ok.

 

Według mnie ten zapach to unisex. Słodki, świeży, upajający... Strasznie mi się podoba i na panach, i na paniach. :) Polecam kobietom, które lubią pachnieć nieszablonowo.

 

Dzięki niemu mój facet pachnie tak, że nie chcę się od niego oderwać - BOSKO!:)
dziękuję Dolce.pl za sprawną przesyłkę, przystępną cenę oraz zacieśnienie relacji z partnerem ;)

 

Kupiłam dla chłopaka na urodziny. Są świetne. Co więcej pisać? Bardzo udany prezent. :)

 

Naprawdę świetny zapach, choć jeśli chodzi o trwałość, nie poraża. ;/ Wręcz odrzuca. A co do sklepu Dolce.pl - gorąco polecam.

 

Dziwny jest to zapach. Jest ładny, to fakt i dość ciekawy, ale czuć jest ten zapach naprawdę tylko i wyłącznie w momencie aplikacji. Zaraz potem przestaje być "widoczny" na mojej skórze, trzyma się bardzo blisko skóry, tak blisko, że trzeba prawie dotykać nosem aby je wyczuć. Trzeba trzeć dłonią o spryskane miejsce i przytykać do nosa aby je poczuć. Podejrzewałem z początku, że mam podróbkę tej wody toaletowej, ale po dokładnym sprawdzeniu okazuje się, że nie. Jest to oryginał. Słaby, bardzo słaby zapach jak dla mnie, w porównaniu z innymi których na zmianę używam i które czuję na sobie godzinami, 1 Million wypada bardzo bladziutko. A szkoda. 2014 rok to mój pierwszy raz z 1 Million i nie wiem, ale może kilka lat temu te perfumy były mocniejsze (patrząc na powyższe posty zachwalające ich potężną trwałość..??)

 

No to masz pecha Evito, bo to najczęściej odczuwany zapach praktycznie wszędzie.

 

Wspaniały, ale nie kupujcie Panowie, bo chciałabym, aby tylko mój Mąż nim pachniał!

 

Cena do jakości jest nieadekwatna, bardzo przereklamowany, jedyny plus to trwałość bardzo dobra, sam zapach nie zrobił na mnie dużego wrażenia... Za to sklep Dolce.pl z najwyższej półki polecam ;-)

 

Jeden z piękniejszych zapachów jakie miałem. Pasuje dla młodego człowieka, który lubi jak kobiety się za nim uganiają i lubiącego być w centrum zainteresowania. Pasuje zarówno do garnituru, ładnej koszuli, ale i do codziennego ubioru. Bardzo słodki i bardzo trwały. Pozostawia po sobie cudowny ogon na dobre 1,5 godziny. Idealny zarówno na cieplejsze dni jak i zimniejsze. Aczkolwiek polecam na chłodniejsze. Jeszcze lepiej się uwidaczniają nuty cynamonu i kardamonu. Świetny zapach, który wg mnie jest takim dopełnieniem XS-ki. Paco Rabanne tym zapachem zdobyło uznanie na świecie. Bardzo polecam.

Trwałość: 7/10

 

Wg mnie ta podziałka na ciepłe czy zimne dni jest bez sensu. Każdemu pasuje inaczej, każdy nosi jak lubi :)

 

Ten zapach jest bardzo lekki??? Lekkie to są letnie zapachy, owszem 1milion posiada składniki łagodzące, ale do lekkich nie należy. Zapach typowo na zimne dni.

 

Posiadam ów zapach w mojej nie dużej kolekcji. Używam od pół roku, co mogę o nim powiedzieć? Co do samego zapachu, nie można mu nic zarzucić, naprawdę dobry trzeba przyznać, bardzo lekki. Jednak nie że względu na trwałość na mojej skórze(dla mnie priorytet) - nie kupiłbym go drugi raz. Jest to zapach bardzo delikatny, a z doświadczenia wiem, że takie właśnie zapachy mają także bardzo delikatną trwałość... I tutaj to się właśnie sprawdziło. Więc:
Zapach - baaaaardzo na plus
Trwałość - baaardzo na minus
Jedno z drugim mniej więcej się wyrównuje, szala po środku, dlatego też jak dla mnie, jako ogół - średni produkt :)

 

Zapach od kilku lat na rynku, a poznałem go dopiero kilka dni temu - psiknąłem w perfumerii stacjonarnej. Biorąc pod uwagę ogólne zachwyty i popularność tego zapachu spodziewałem się jakiegoś arcydzieła sztuki perfumeryjnej a tu WTF - intensywna słodycz przełamana jakimiś przyprawami, zapach "gęsty" i intensywny. Kompletnie nie moja bajka, a do tego bazarowy flakon. Zastanawiam się tylko w jaki sposób zyskał taką popularność ten zapach??

 

Dla mnie numer jeden.

 

Zdecydowanie 1 Milion niż Klein.

 

Pytanie do znawców: 1 Milion Paco Rabanne czy The Truth Calvin Klein?

 

Podniecający.

 

Super zapach, intrygujący, przyciąga uwagę i zainteresowanie u kobiet. Jak dla mnie mniam, mniam.

 

Piękny zapach.

 

Wstyd się przyznać, ale ja dopiero dzisiaj go poznałem oO

Jak dla mnie to połączenie nuty głowy Hugo Boss Bottled i nuty serca Versace The Dreamer.
Połączenie jest OK, ale skąd tyle szumu to nie wiem. Zapach dobry+ nic poza tym... Spodziewałem się jakiegoś arcydzieła...

 

Jak dla mnie są to jedne z najładniejszych perfum, niesłychanie zmysłowe, trwałość powinna każdego zadowolić (zostawiają za sobą pokaźny słodziutki ogonek). Idealne na jesień, zimę czy chłodniejsze dni wiosny.
TYLKO ŻE: nie musicie ich nawet używać, bo czuć je wszędzie w kościele, supermarkecie o klubach to nawet nie wspomnę, bo tam to królują wraz z AQUA di GIO. Naprawdę szkoda, że są aż tak popularne no, ale zawsze zostaje Tobacco Vanille Toma Forda.

 

Wybrałem 3 rodzaje zapachów, które chciałem kupić. Poszedłem do perfumerii stacjonarnej i zacząłem wąchać:P Paco Rabanne 1 Million, Dolce&Gabbana pour Homme, Armani Acqua Di Gio Pour Homme. Wygrał Paco Rabanne 1 Million. Przepiękny zmysłowy, długo utrzymujący się zapach. Nietuzinkowy... A co do Armaniego to lepiej zainwestować w perfumy za 20 zł, tandeta jakich mało, pospolity zapach... Kwaśny :P.

 

Nie, nie płaci. Widzę, że już w kilku miejscach poświęconych innym zapachom nakręcasz temat na zapach Ck.

 

Żadne Szoki ani Miliony, jeśli już coś męskiego to np. Azzaro Visit, to niebywała kompozycja, otoczenie od razu wie, że to nie zapach z kiosku ruchu!!!

 

A czy Tobie Paco płaci za zadawanie takich pytań???
Jak sama nazwa wskazuje, to chyba tak i to całkiem nieźle, one million dollars.

 

Tobie Klein płaci za promowanie Shock Him?

 

Niedościgniony wzór wśród słodkich męskich zapachów w przedziale 20-30 lat.

 

Perfumy śliczne, niezwykle eleganckie, nietuzinkowe.
Perfumeria Dolce.pl - najwyższa półka. Dziękuję.

 

Napiszę w ten sposób, że ten zapach kiedyś mi się podobał, ale kiedy CK stworzył SHOCK HIM momentalnie zmieniłem upodobanie zapachowe na rzecz CK. Moim zdaniem to szokujące arcydzieło od tego amerykańskiego kreatora. Wymiata nawet takich mistrzów jak Chanel Egoiste czy Guerlain Habit Rouge, co zresztą potwierdzają fachowcy, kto nie wierzy niech powącha CK SHOCK HIM!

 

Raz psiknąłem sobie na rękę w perfumerii, po 5-ciu godzinach wziąłem prysznic,,,,,,,,,,,,, a ten skubaniec nadal pachniał.

 

Lubelak napisał:
"Mam może trochę głupie pytanie... Ale intryguje mnie to.... A mianowicie, do jakich perfum podobny jest zapach w sieci sklepów Stradivarius? Czułem kiedyś podobny, bardzo podobny zapach noszony przez kilku kolesi... Dzięki za odpowiedz :)"
Ten zapach to nic innego jak Abercrombie & Fitch - FIERCE. W perfumeriach stacjonarnych nie dostępny, w internetowych też jest niewiele. Warto spróbować, robi naprawdę niezłe wrażenie, nie raz się o tym sam przekonałem:) Laseczki lepią się jak rzep psiego ogona. W butikach Abercrombie & Fitch pachnie Fierce'em. To jest zresztą flagowa kompozycja tej marki, bijąca rekordy popularności (w Stanach oczywście). Nieco podobną nutę do FIERCE ma też MONT BLANC - LEGEND. Dla Stradivariusa skomponowano zapach będący kopią FIERCE i również koncepcja nawaniania pomieszczeń sklepów została najzwyczajniej zgapiona:)

 

Wg mnie strzał w dziesiątkę.

 

Totalna porażka - ten męski zbyt słodki.

 

Czy ten zapach jest bardzo podobny do Black XS czy mi się wydaje? Który lepiej zamówić doradźcie, bo trudno mi zdecydować a chcę jeden z tych dwóch...

 

O jaka afera z tym zapachem, że niby szarlotka, guma balonowa, słodkie, kwaśne, mdłe, lekkie, boskie, okropne. I to może właśnie fenomen tych perfum, że nie są płaskie, tylko każdy czuje w nich coś innego :)

 

Zgadzam się z MarXem. Wąchałem ostatnio w perfumerii i jak dla mnie piękne xD. Kupię na pewno w lecie - te i CH 212 Seyx Men :), które wg mnie są lepsze od klasycznych 212 ;p Pzdr all :D

 

Najbardziej mnie zatkała opinia typu "dla młodego polecam perfumy, jak mydło typu Davidoff Cool Water". Jak MYDŁO? DAVIDOFF? Cóż... O gustach się nie dyskutuje, a poza tym zgadzam się z jedną opinią, że perfum nie dobiera się do wieku. Każdy powinien używać tego, co mu się podoba nawet jeżeli innym wydaje się beznadziejne. Najważniejsze, żeby osoba "nosząca" zapach czuła się z nim dobrze a nie sugerowała się opiniami ludzi, którzy mówią, że ten czy tamten zapach nie pasuje młodym. A przy okazji dla mnie Paco Rabanne "1 Million" jest rewelacyjny a po przeminięciu pierwszych nut jest boski! Staje się dużo bardziej subtelny i elegancki.

 

Mówiąc ogólnie to zapach jest rewelacyjny. Podobnie jak w Black XS czuć słodkie nuty. Mam jednak jedno pytanko, czy podobnie jak Black, 1 Milion po paru (dobrych) godzinach robi się bardziej "mdły", a nawet dość nieprzyjemny? No i oczywiście jeszcze jedno, czy ten zapaszek pasuje 21-latkowi? Dobry na jesień - zimę, czy na wiosnę? Z góry dzięki za odpowiedzi.

 

Ale ta cena, milion... to chyba przesada.

 

Właśnie tego szukałem, no i ona też. Polecam.

 

Zapach super, hiper, mega trwały:-), słodki, na pewno nie każdemu będzie się podobał, dla mnie jest całkiem ok. Z taką trwałością dawno się nie spotkałem, a używam aktualnie Chanel, Dior, YSL, Givenchy. 1 Million pachnie na mojej skórze nawet po kąpieli, więc pod względem trwałości bije te, które wymieniłem na głowę. A tamte do nietrwałych nie należą.

 

Rewelacja, naprawdę polecam.

 

Identycznie jak Diesel :]? W ogóle nie mają nic do siebie podobnego, a co już mówić, że są identyczne.

 

Ciekawy, miły, nawet nieźle układa się na skórze i jest trwały, jednak... Wtórny. Pachnie identycznie jak biały Diesel Plus Plus for men.

 

Perfumy cuuuuuuuuuudo.

 

Mam od 2 miesięcy, zapach przekozak.

 

Pachnie jak lepszej jakości odświeżacz do ubikacji. Zupełnie nie rozumiem skąd te zachwyty.

 

Niesamowity zapach!
Nuta głowy przepiękna. Baaardzo polecam ;)

 

Spróbuj go na własnej skórze, być może na tobie będzie bardziej delikatny. Jak dla mnie z powodzeniem mogą go używać również kobiety (w rozsądnych ilościach oczywiście).

 

Zapach jak zapach, nie zachwycił mnie, ale każdy ma inny gust i z tego co mi wiadomo zapachy są na ciało, a nie na ubrania... Widząc tyle ocen na temat tego zapachu, niebawem będzie bardzo popularnym i pospolitym zapachem :(, a szkoda... Osobiście preferuję zapachy Cartier, np. Roadster. Jest nietuzinkowy i bardzo trwały. Zarazem łagodny, mocny i ma coś, czego nie posiadają inne. Nie jest popularny :)Dziękuję.

 

Testowałem Lacoste czerwoną i zieloną, Givenchy Pi, Rome Uomo, Davidoff Silver Shadow Altitude, Diesel Fuel for Life, Gaultier Le Male i Fleur du Male, Euphoria CK, Cacharel Amour, Dior Fahrenheit 32, Opium, Chanel Allure i Egoiste, Armani Acqua Di Gio, Lempicka au Masculin i 1 MILLION! I to go właśnie wybrałem. Bo jest najlepszy! Polecam.

 

Piękny, zakochałam się od pierwszego wdechu, jeżeli mogę tak to ująć;) Prawda jest taka, że cały wieczór spędziłam z nosem w bluzie kolegi, a po powrocie do domu dalej czułam ten zapach. Szkoda tylko, że nie ma wersji unisex albo damskiej, bo już bym ją kupiła!