Moschino Cheap and Chic

Feerie

Zdecydowanie nie jest to zapach dla mnie. Nijaki do bólu. Codzienny zapach na codzienne okazję dla osoby 18-30 lat. Butelka okropną. Kiczowata i tandetną. Dla mnie od lat najlepszym zapachem pozostaje Moschino Moschino - pierwszy zapach tej marki.

Małgorzata K.

Bardzo mi się nie podoba. Gdy pierwszy raz powąchałam to myślałam, że zwrócę, na szczęście później złagodniał, choć i tak musiałam wyszorować nadgarstek. :)

Melo

Bardzo ładny harmonijny zapach, nie jest zbyt słodki ani zbyt duszący. Moja mama używa go od kiedy został wypuszczony na rynek, niestety w Polsce nie można go dostać w pierwszej lepszej perfumerii. Zapach się nie nudzi i pozostaje wyczuwalny przez cały dzień. Gorąco polecam niezależnie od wieku.

Kasia

OK, odszczekuję! Mam mgiełkę do ciała CK One i na moich włosach faktycznie zapach zmienia się w Moschino Ch&Ch... Zwracam honor. Ale tylko mgiełka, tylko na włosach i tylko po bardzo długim czasie, wody toaletowe na skórze pachną różnie.

Kasia

Oj, to jest super zapach! Wcale niepodobny do CK One, choć przyznaję, że CK One też należy do moich ulubionych. Po pierwsze, na pewno nie unisex. Po drugie, tutaj dominują nuty brzoskwini, frezji i kolendry, których u Kleina nie ma. To chyba kolendra (nie żaden rumianek...) nadaje mu gorzkawy, włoski charakter. Przy tym brzoskwinia i nuty kwiatowe go łagodzą, ale nie dosładzają. Efekt jest super, kojarzy mi się z perfumami D&G i elegancką skórzaną torebką, ale bez zadęcia i na luzie - jest też wakacyjny, lekki. Ale na pewno bardziej Chic niż Cheap!

Terka

A co Ck One nie jest fajny? Ciekawe co ty używasz? Dla mnie te zapachy są super! Kwestia oczywiście gustu.

Lila

A mnie bardzo odpowiada, przede wszystkim ładny, kobiecy zapach, dla pań raczej dojrzałych, jest trwały i nie narzuca się otoczeniu, nietuzinkowy.

Date Daluxe :)

Beznadziejny zapach. Powstały na fali popularności CK One (1995) No właśnie - pachnie jak CK One zalane smarem + plastikowy kokos + napar rumiankowy. Po prostu podduszone CK One, pozbawione całej swej transparentności, herbacianości. Zdecydowanie uniseks.

Lidia

A dla mnie :( zwyczajny, pachnie po prostu, nie zadziwia, nie rozczula, nie zachwyca, pachnie, chociaż... Muszę przyznać się, na mnie zapachy Moschino pachną bardzo słabo, moja skóra ich nie przyjmuje.

Maja

Zapach rewelacyjny, jeden z moich ulubionych. Jest połączeniem świeżych nut z cięższymi, jak napisała Martyna - świetnie wypośrodkowany. Wg mnie nadaje się i na wieczór jak i na dzień. Ma w sobie coś niepowtarzalnego. Stylistyka Moschino bardzo mi odpowiada, nie należy do tych bezpłciowych i mało charakternych zapachów. Jednocześnie nie jest nachalny. Jak dla mnie CUDO!

Martyna

Naprawdę świetnie wypośrodkowany zapach. Nie jest ani słodki ani typowo świeży. Bardzo subtelny, nienachalny i kobiecy. Przypomina mi strasznie K.A.O.S. by Gosh, niemal identyczny zapach. Co do trwałości, to jeszcze nie wiem ponieważ dopiero testuję.