Laura Biagiotti Venezia 2011
Adres e-mail podany przy korzystaniu z funkcji powiadamiania będzie użyty wyłącznie do wysłania powiadomienia. Po wysyłce powiadomienia lub upływie terminu wspomniany adres e-mail zostanie usunięty z bazy.
Jeśli produkt jest wciąż produkowany i będzie dostępny, powróci do oferty Dolce.pl. Witryna Dolce.pl jest aktualizowana codziennie.
Venezia 2011
| Perfumy damskie Laura Biagiotti | |
| Kategoria | Damskie wody perfumowane |
| Marka | Laura Biagiotti |
| Linia | Venezia 2011 |
| Premiera | 2011 |
| Pojemność | 25 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: ylang-ylang, czarna porzeczka, śliwka.
Nuty serca: osmantus, jaśmin, róża.
Baza: wanilia, drewno sandałowe, żywica.
Projektantka Laura Biagiotti w 2011 roku przedstawiła nową wersję klasycznego zapachu z 1992 roku. Venezia 2011 zaskakuje bogactwem orientalnych nut, które wspólnie tworzą zaskakujące świeże połączenie. Elegancka kompozycja rozpoczyna się mieszanką ylang-ylang, czarnej porzeczki oraz śliwki, które prowadzą do niezwykle kwiatowego serca. Waniliowa słodycz bazy pozostawia na skórze niezapomniany ślad, który przyciągnie uwagę przystojnych mężczyzn.
EAN/UPC: 737052406565
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Laura Biagiotti Venezia 2011
Cukiernicza śliwka w likierze tyle w temacie. Komu mogłyby się spodobać tego nie wiem, może brunetce po 40 -stce, w futrze zimową porą? Mnie nie uwiodły, za bardzo monotematyczne.
Słodki mocny zapach. Z nową odsłoną zyskał nowoczesność i ponadczasowość. Skład można wyczytać, a i tak każdy znajdzie coś swojego więc nie lubię tego robić. Zdecydowanie na plus.
Opinia o Venezii z '92 roku. EDT a ma moc jak EDP. Podobne do Venezi z 2011. Mocne śliwkowe wejście, mocny akcent benzoinu i reszty składników. Killer nienowoczesny. Na obecne czasy nienoszalny, ale wtedy był super zapewne. Obok Red Doora i innych.
Raczej ciężki zapach w klimatach retro, nie dziwi mnie porównanie do Poison. Jednak ma w sobie coś, jest bogaty, słodkawy, słodyczą nie ciasteczkową. Kojarzy mi się z Wenecją późnym wieczorem, magiczną i mroczną. Będę go używać tej jesieni.
Miało być z tej samej kategorii co Dalissime Daliego.
Ładne, ale wg mnie mało trwałe.
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.