Lacoste Red: Style in Play

Woda toaletowa spray 125ml
Brak towaru.



0
4
3
0

Wybory użytkowników

Uwielbiam
Brak zdjęcia
+3 ukrytych
Używam
+3 ukrytych

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Lacoste Red: Style in Play

Nie rozumiem narzekań na trwałość, nie wiem gdzie kupujecie? Może jakieś niepewne źródło (lub macie nosy wykręcone prze Sauvage i Invictusy i/lub oczekujecie projekcji na 20 metrów po jednym psiknięciu). Ja dziś rano się spryskałem moim egzemplarzem (zakupionym na Dolce.pl. pl) i do teraz (a jest wieczór) wciąż czuję ten zapach... Sama kompozycja jest świeżą (ale nie cytrusowa, świeżo-słodka), energetyzująca i podoba się kobietom:) Polecam.

 

Może jest różnica między tymi zapachami z perfumerii stacjonarnych i tańszymi z internetowych... Kiedyś w Irlandii kupiłem w perfumerii i był naprawdę trwały, tak samo jak spryskałem rękę w perfumerii stacjonarnej kolo 14, to jeszcze kolo 23 jak kładłem się spać go czułem. Nie wiem jak ten z internetu, bo nie miałem... Niemniej skusiłem się na Joop! Go przez internet i trwałość mizerna, a ponoć jeden z trwalszych zapachów. Poza tym to, że Wy nie czujecie, nie znaczy, że nie czuć od Was, są zapachy do których "nosiciel" się przyzwyczaja, ale ciuch jeszcze kilka dni ciągnie go za sobą. Na 100 % wrócę do czerwonej Lacosty, bo jest bardzo ładna i podoba się dziewczynom, bez problemu rozpoznają zapach, jest bardzo charakterystyczny i nie duszący.

 

Piszecie, że nietrwały - a może trzeba kupić oryginał? Kupuję ją od 10 lat, zawsze w perfumerii stacjonarnej, nie zmieniam, bo bardzo podoba się dziewczynom, koleżankom z pracy, mojej dziewczynie, a skoro się podoba, to musi być wyczuwalna, co nie? Zdarza mi się też nieraz spotkać kogoś spryskanego "czerwoną" i zapach jest charakterystyczny, rozpoznawalny a to również znaczy, że musi być wyczuwalny.
Gdy go kupowałem po raz pierwszy był popularny, ale teraz na szczęście nie, wyparły go Invictusy, Saważe itp. Co mnie tylko cieszy.

 

Bardzo nietrwały zapach, znikł z blottera zanim dojechałem do domu, a szkoda bo zapowiadał się ciekawie...

 

Do Jazzik:
Niestety nie czują :-/. Miałem odlewkę i niestety trwałość jest tak słaba, że odpuściłem zakup choć uważam, że kompozycja to mistrzostwo. Nie dość, że po trzech godzinach nie czuję go ja, to otoczenie też. Wiem, bo pytałem.

 

Liczne komentarze potwierdzają jej doskonałą świeżą kompozycję i uniwersalność. Martwi tylko mizerna trwałość na poziomie około 2 godzin zarówno na mnie, jak i na koledze więc wątpię żeby to była wina pH skóry.

 

Lubię go, kiedyś miałem odlewkę, ale przed zakupem radzę przetestować na sobie. Ja czytam tutaj o tym, że trwałość to 6-7 godzin, a na mnie to raptem 3-4 godziny, masakra, może takie pH.

 

Staram się wyszukiwać nowości, jednak zawsze do niego wracam. Jeden z moich ulubionych zapachów. Zwraca również uwagę płci przeciwnej.
Co do trwałości, na pewno są trwalsze zapachy. PS. Dolce.pl jak zwykle na medal, szybka wysyłka + małe gratisy. Dzięki!

 

Zapach w pełni mnie zadowolił. Jest "wciąż" aktualny i orzeźwiający w miły sposób. Idealny na ciepłe dni. Polecam.

 

Zapach super, ale mój syn twierdzi, że nietrwały.

 

Zielone jabłko. Zapach niby prosty, nieskomplikowany, ale za to jaki! Soczysty, owocowy, początkowo cierpki, później delikatnie słodkawy. Podrabiany na potęgę - to fakt, ale czy nie to właśnie świadczy o tym, że jest dobry?
Czy jest nietrwały? Po 1 użyciu czuć go na pewno przez kilka godzin. Z każdym kolejnym nos się przyzwyczaja tak, że zapach jest dla nas słabiej wyczuwalny, ale to nie znaczy, że inni go nie czują.

 

Który lepszy czy gorszy, ładniejszy czy brzydszy to kwestia gustu. Mi się podoba bardzo, mojej żonie też ale... No właśnie. Zapach (przynajmniej na mnie) bardzo nietrwały. Po 2-óch godzinach ledwie wyczuwalny.

 

Zapach fajny to fakt, ale błyskawicznie wietrzeje...

 

"Poza tym to, że Wy nie czujecie, nie znaczy, że nie czuć od Was, są zapachy do których "nosiciel" się przyzwyczaja."

Dokładnie, nawet i czasami sam mam wrażenie, że jest lekko natrętny innym razem w ogóle go nie czuć, pewnie to zależy od pogody, w wysokich temperaturach powinien się sprawdzić.

 

Jeszcze jakiś czas temu wiele osób kupowało podróbki typu La rive czy coś w tym stylu i można było wyczuć ten zapach na każdym kroku. Moim zdaniem ta sytuacja diametralnie się zmieniła więc postanowiłem sobie zamówić to cacka. Od zawsze miałem słabość do czerwonej Lacosty, która jest zapachem idealnie skrojonym dla prawdziwego faceta. Gorąco polecam ten temat.

 

Miałem go, zapach super :) Polecam!

 

Po dwóch godzinach od psiknięcia na nadgarstek, jest już praktycznie nie wyczuwalny i mimo tego, że zapach jest bardzo interesujący trwałość go dyskwalifikuje!

 

Jest świetny.

 

Style in Play to cienias. Oddawać mi mojego Cool Play'a (niebieska butelka). Cool Play zapach idealny. Bardzo delikatny, ale niesamowicie trwały i czuć go bardzo intensywnie. Kompozycja cytrusowo - kwiatowa - bajkowa. Trwałość przewyższa Hugo Energise. Równie trwały jest Hot Play.
Pozdrawiam.

 

Ja mam francuskie i trzymają się cały dzień. Polska to "inna strefa" dystrybucji... Niestety dostajemy odpadki.

 

Zapach generalnie ok. Co do trwałości, to szału nie ma. U mnie utrzymuje się ok 2 godz na skórze.

 

Miałem Lacoste Red Pop Edition i był wyjątkowo trwały. Jaka jest różnica między nim a Style in Play?

 

Bardzo piękny zapach i wcale nie jest aż tak nietrwały.

 

Zapach "wyjechany" nie tylko dla młodzieńców, już mam 2 osiemnastkę i moja kobieta, nieco starsza podarowała mi go na święta - jestem zachwycony Ona zresztą też -choć zapach bardzo ulotny - nie zmienię go, Pozdrawiam.

 

Zapach dla młodej, wyluzowanej i pogodnej osoby. Używałem kilka lat temu, dobrze mi się kojarzy, niestety za dużo tego zapachu na ulicach i to w podrobionej wersji głównie, dlatego nie wrócę do niego. Pozdrawiam.

 

Zniewalający zapach... Nic mnie tak nie pociąga jak Lacoste Red. Co do trwałości: na skórze utrzymuje się dość krótko, natomiast ubrania pachną intensywnie jeszcze na drugi dzień ;)
Mimo wszystko warto mieć ten zapach! Gorąco polecam... No i bardzo podoba się Paniom ^^ wielki plus! Moja ocena to 5=

 

Zapach bardzo ładny, ale nie opłaca się ich kupić ze względu na trwałość, która jest tragiczna. Lepiej już kupić podróbkę La Riva Red za 20-30zł. Zapach wręcz identyczny i dużo trwalszy (po 1-2h wyraźnie go czuć). Od siebie mogę polecić Davidoff Echo. Bardzo fajny zapach dla młodego mężczyzny i co najważniejsze trwałość jest niezła.

 

Zapach z kategorii "świeżaków", czyli lekkich i delikatnych (ale tu akurat z lekkim "pieprzykiem") na ciepłe dni. Zdecydowanie dla młodych i chyba takim osobom się najbardziej podoba. Niezbyt złożony, pachnie dosyć jednostajnie, kolorowy. Jak dla mnie to nic specjalnego, ale rozumiem, że nastolatkom może zawrócić w głowie. Bardzo nietrwały. Ocena (1-6): 3.

 

Zacznę od tego, ze zapach ten poznałem kupując podróbę i już na drugi dzień chciałem mieć oryginał. Zapach jest po prostu piękny i super świeży, zgadzam się z opiniami, że mało trwały, ale i tak warto go kupić, bo jest po prostu fajny, na lato idealny, nawet w upale nie męczy. Używałem go przez 2 lata, mam teraz inny, ale tylko dlatego, że chciałem wypróbować coś innego. Na pewno do niego wrócę.

 

Pospolity, nic specjalnego, nietrwały. Zapach dla młodych, a ja nie rozumiem czemu taka mania na jego punkcie istnieje;) Nie kupiłbym nawet za połowę ceny. Zamiast tego polecić mogę o wiele lepsze zapachy : Ministry of Sound - Nightlife, Ferrari Extreme albo David Beckham - Instinct. TRWALSZE, TAŃSZE - podobne ;)

 

Zapach naprawdę znakomity... Elegancja... Z tym, ze "krotko trzyma" wydaje mi się, ze trochę przesadzacie... Fakt, na skórze trzyma około 4godzin, ale na ubraniu czuć go prawie cały dzień.

 

Posiadam ten zapach od jakiegoś czasu i uważam, że jest naprawdę ładny i zwraca uwagę innych osób. Jest ciepły, ale orzeźwiający. Niestety dość ulotny. Czy ktoś mógłby polecić jakiś podobny (zamienny) zapach?

 

Witam, z przykrością stwierdzam, że kupienie Lacoste, w szczególności Style in Play to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Owszem, ich zapach jest uroczy, ale co nam po tym jeżeli nie czuć go już po 15 minutach. Jedyną osobą, która czuje ten zapach jest moja dziewczyna kiedy mocno się we mnie wtula, ale to tez max 2h od użycia. Stanowczo nie polecam!!

 

Polecam ten zapach. Woda ma w sobie nuty przypominające stare wody kolońskie. Trwałość na mojej ręce (nie nadgarstku) ok 4 godzin. Bardzo dobra woda na dzień, na "sportowo". Jeżeli ktoś zapyta co to znaczy "woda sportowa", to proszę zrobić taki eksperyment: spryskać się np Kourosem, Polo, które są określane jako "codzienne" zapachy, i wybrać się na rower, mecz tenisa, siłownię... Koszmar.

 

A mnie jakoś tak ten zapach drażni i mdli... Zbyt landrynkowy:(

 

Czy ja wiem... Mi się np. bardziej podoba Armani Aqua Di Gio albo np. Kenzo L'Eau Par to jest dopiero wyczesany zapach. Dla wielu pewnie super zapach będzie też Davidoff Echo i Calvin Klein One (boski i zalotny) Pozdro.

 

Kiedyś mi się podobał ten zapach, ale z czasem mi się po prostu znudził i zaczął wręcz męczyć... Niestety to jest druga strona medalu komercjalizacji zapachu. Nie polecam.

 

Brawo Ewa! Ileż można czuć wszędzie to samo? Panowie, więcej fantazji!:)

 

Zapach zbyt pospolity, o czym świadczy też między innymi liczba komentarzy - grubo ponad 100, podczas przy innych zapach ledwo jest 20. Drodzy panowie, ile można wąchać to samo?! Chcecie mi się wszyscy kojarzyć z chłopakiem za czasów liceum?! Bądźcie męscy, indywidualni, poszukajcie czegoś mniej banalnego i rozdmuchanego, np. DKNY Red, lub dla zasobniejszych portfeli Egoiste:)

 

Wielu osobom nie podoba się, bo pachnie jak odświeżacz powietrza. Odświeżacz powietrza wymyślono po to, aby nadawać przyjemny zapach w pomieszczeniach. Taki zapach jest świeży i lekki, dodaje uśmiechu. To chyba dobrze, że Lacoste jest właśnie taki. Dla mnie to zaleta :) Nie zmienia to faktu, że wolę Essential, który osobiście przypomina mi płyn do mycia podłóg. Za to go kocham...

 

Nie polecam, nie mogę już wąchać tego zapachu, wszędzie go czuć, a mnie np. odrzuca:( Dużo ładniejszy jest Lacoste Cool Play, to jest dopiero zapach lub mój ulubiony DKNY Red:)

 

Zapachy Lacoste to zapachy sportowe, dla młodych, szczególnie na wiosnę i lato, i to chyba założenie twórców tak, więc po co się czepiać, że coś jest pospolite? Nigdy nie będzie tak, że każdy będzie miał swój indywidualny zapach na ciele. Lacoste są świeże i poprawne, i tyle.

 

Jestem zawiedziony, że Cool Play i Hot Play są limitowane ;/ Ich trwałość i intensywność jest porównywalna do Hugo Energise, a zapach wiele piękniejszy niż Style in Play. Może ograniczyli je dlatego, że są tak piękne. Szkoda ;/ Na szczęście mam jeszcze 125ml Cool Play'a, bo dwie butle Hot Play'a już wysuszone :P

 

Zabijasz w ten sposób perfumy.

 

Zapach naprawdę przyjemny, świeży i wcale nie cytrusowy (a tych mnóstwo ostatnio, aż mi zbrzydły). Niestety, bardzo ulotny. Polecam używać go _razem z_ KENZO POUR HOMME - dwa psiknięcia Kenzo i trzy psiknięcia Lacoste Style in Play. Naprawdę pasują do siebie i czerwoną Lacoste czuć dłużej.

 

Najlepszy zapach wśród świeżych i sportowy dla tego wieku - sam mam 17 lat. Jest dość duży wybór. Ja polecam Lacoste Essential, Lacoste Hot PLAY, Cool Play (ten troszkę trudniej dostać) z mocniejszych Lacoste Pour Homme. Poczytaj też opinie Versace Blue Jeans - polecam. Lacoste Style in Play nie polecam, bo jest bardzo ulotny, szczególnie ze zbliża się okres jesień/zima. Za ta cenę możesz kupić dużo bardziej trwałego Hot Play'a, który da radę zimą. Poczytaj komentarze na Dolce.pl. Pozdrawiam.

 

Jakie polecacie perfumy dla 16 latka?
Te by pasowały? ;)

 

Jestem w lekkim szoku! Nastawiłem się na mega nietrwały zapach, zresztą mam jakieś dziwne pH skóry, bo większość zapachów szybko się ulatnia ze mnie :). Byłem wczoraj w perfumerii stacjonarnej i przy okazji przetestowałem Red'a na nadgarstku. Masakra - zapach bardzo trwały. Bardzo intensywnie wyczuwalny. Po jakichś 4-5 godzinach umyłem porządnie ręce a zapach był nadal w miarę wyraźnie wyczuwalny! I tak do późnego wieczora! Chyba mam idealne ph skóry do tych perfum :). Co do samego zapachu - naprawdę fajny (szkoda, że taki popularny), ale miałem kiedyś podróbkę - wierzcie mi niczym się nie różniła (jeszcze wczoraj porównywałem, bo została mi pusta butelka a woń była wyczuwalna), zapachy identyczne, najlepsza podróbka jaką chyba kiedykolwiek stworzono! :)

 

Tego zapachu nie można zapomnieć, jest po prostu cudowny, jednak potwierdzam, że bardzo krótkotrwały, dlatego też, zamówiłem 125ml, abym mógł się często nim psikać ;)

 

Zgadzam się z opiniami pozytywnymi co do zapachu, ale sam pracuje w perfumerii i wypsikałem się naprawdę sporo tym zapachem, a na następny dzień nie było nic czuć na bluzie, jedynie mój płyn do płukania :( Zapach ładny, świeży, ale trwałość to straszny mankament tej perfumy. Za cenę 125ml powinni dawać 500ml żeby się co chwila psikać :(

 

Ten zapach to wizytówka Lacoste. Opis na stronie idealnie go oddaje. Znany chyba już przez wszystkich, świadczy o tym liczba komentarzy. Oryginalny, trudno pomylić go z żadnym innym. Trwałość zerowa. Ogólnie fajny, pod warunkiem, że mamy przy sobie mały atomizerek, którym możemy się psikać co jakiś czas. Ja osobiście bym go nie kupił, ze względu na to, że jego używanie wiąże się z wysoką ceną. Jeden flakon starczałby mi na max 2 miesiące ;/ Pozdrawiam i polecam spróbować.

 

Jestem wielbicielem wielu zapachów. Jest to jeden z ulubionych zapachów w mojej kolekcji. Po prostu rewelacyjny. Podoba się wielu kobietom.

 

Oto opinia przedstawicielki płci pięknej:
"Ten zapach ma niesamowite właściwości oddziaływania na przedstawicielki płci żeńskiej.."
Oczywiście nie na każdą tak będzie działać.

 

Niesamowity! Wręcz hipnotyzuje.....

 

Dziś spryskałem nim rękę i bardzo mi się spodobał. Śliczny!!

 

Zapach wyjątkowy, przyciągający uwagę. Trwałość koło 2 godzin - to bardzo bardzo za mało!

 

Zapach najpiękniejszy na całym świecie - "zwala z nóg", jest boski. Szkoda tylko, że męski.

 

A mi się zaczął kojarzyć z płynem do spryskiwacza po długotrwałym używaniu, zły nie jest, ale bez rewelacji, a jeśli dołączyć marną trwałość to raczej nie polecam.

 

Nie zgadzam się. Zapach słaby i mi przypomina odświeżacz do powietrza, fujj.

 

Słaby zapach.

 

Zapach megaprzeciętny, wszyscy tym pachną, czyli dla tych, którzy chcą być jak wszyscy wokoło, zero oryginalności.

 

Aromat tych perfum jest dla mnie strasznie komercyjny. Zły nie jest, ale za bardzo pospolity, na początku jest lepiej - bardziej truskawkowo trochę, ale później to zanika i zostaje typowa komercja... Woń odczuwalna w każdym zakątku miasta, zapach nie jest zły, jak już mówiłem, ale i tak go nie będę używał.

 

Zapach tak oklepany i ma tyle podróbek, że jak ktoś nim pachnie to nie wyróżnia się z tłumu... Przeciętniak, ale dziewczynom się podoba... Mnie nie musi... :P i nie kupię go!!!

 

Zapach jest fantastyczny - nie wyobrażam sobie, żeby Mój Ukochany pachniał czymkolwiek innym!

 

Świetny zapach, nigdy się nie znudzi, ale ma jedną wadę - jest strasznie nietrwały...

 

Lans lans.

 

Świetny, po prostu najlepszy na świecie (jak dla mnie ;]) polecam!

 

Dzisiaj byłem w perfumerii prysnąć sobie nim na rękę i jest bossski :) Ale minęły jakieś 4 godziny i muszę przytykać nos do ręki, żeby coś poczuć - szkoda...
Ale i tak jutro idę kupić flakonik, bo zapach jest super, już dawno czaiłem się na ten zapach :-)

 

Zapach powala mnie i płeć przeciwną... Jest cudowny, szkoda, że krótkotrwały, ale wszystko co dobre szybko się kończy :)

 

Kupiłem ostatnio, bardzo fajny zapach, ale po godzinie już go nie czuć, więc podsumowując lipa...

 

Rozpuszczone landrynki.

 

Bardzo fajny, długotrwały zapach. Gdybym miał wybierać pomiędzy Gucci, a Lacoste, wybrałbym Lacoste Red.

 

Trudno mu się oprzeć. Gdyby nie to, że tak pachnie mój chłopak, sama bym go używała :)

 

Bardzo fajny zapach i chyba będzie moim następnym, bo przy każdej wizycie w perfumerii muszę go odwiedzić :P

 

Faktycznie bardzo ładny, ale strasznie ulotny.

 

Kupiłam chłopakowi. Zapach ładny, wiem, że chłopak go używa, ale ja go niestety nie czuję... Krótkotrwały..

 

Krzychu, masz rację, ten perfum to przypomina rzeczywiście odświeżacz do powierza.

 

Moim zdaniem odświeżacz do powietrza byłby lepszy.

 

Bardzo trwały zapach, popsikałem sobie na rękę o godzinie 21 i wyczuwałem go następnego dnia o 12 w południe, pozdrawiam :))

 

Bardzo ciekawy, przyjemny zapach. Podoba mi sie świeżość i cytrusowe nuty.

 

Dziś go kupiłem, wydałem sporo kasy za niego, ale opłacało się, zapach ładny, "świeży". Nie żałuje wydanych pieniędzy.

 

Bardziej podoba mi się HOT PLAY...
Pozdrawiam.

 

Co proponujecie ten perfum czy zielony czyli Lacoste Essential?

 

Miałem ten zapach i uważam, że stał się już zbyt popularny przez tanie podróbki. Zapach ładny ale bez fajerwerków (mało trwały).

 

Powiem krotko, zapach super ale trwałość do niczego.

 

Bardzo świeży - spodobał mi się najbardziej z innych Lacoste.
Zapach jest taki rześki, wydawać by się mogło, że osoba, która go używa jest pełna energii, witalności i taka... świeża ;)
Bardzo go lubię, używam go na rower :P

 

Mój mężczyzna używa razem z żelem pod prysznic. Szczególnie polecam taką kombinację! Zapach super, dla młodych mężczyzn.

 

Lekka nutka Dekadencji :D :D

 

No ja właśnie go kupiłem, zapach jest naprawdę świetny! Ale ta trwałość mnie trochę martwi, trzeba go chyba więcej użyć? Tylko żeby się nie "przeperfumować", przedtem posiadałem Lacoste Essential, to zapach zdecydowanie trwalszy, ale nie tak świetny jak ten...

 

Zapach niesamowity ;] Polecam!!! Co do trwałości - nie wiem, ale jak troszkę na siebie wylałem, to było go czuć chyba z pół dnia :)

 

Jak dla mnie to tego zapachu nie ma... Nie wiem, czym tak sie podniecacie??? Chyba tylko marką... która też nie jest wcale super... Zapach jest krótkotrwały i nie ma głębi. Jeśli mogę polecić jakieś zapachy, to będą to GUCCI pour Homme, DAVIDOFF Cool Water, BOSS Soul, CALVIN KLEIN Obsession Night, w nie naprawdę warto zainwestować! Pozdrawiam.

 

Zapach bardzo przyjemny, używałem go codziennie - praktycznie zużyłem całe opakowanie 100ml - niestety nie jest to trwały zapach - a wielka szkoda :-(

 

Używa ktoś może sztyftu i dezodorantu z tej samej linii? Zastanawiam się czy dokupienie tych produktów nie pomogłoby zatrzymać woni Style in Play na dłużej, bo faktycznie jest wspaniała.

 

Zapach ładny, ciekawy, przede wszystkim świeży! Niestety bardzo ulotny. Używam go już jakiś czas i muszę powiedzieć, że znudził mi się! Gdybym to wiedział nie kupował bym dużego pakowania.

 

Zapach świetny, dzisiaj go kupiłem i co do trwałości nic nie będę pisał, ale zakupu nie żałuje. POLECAM!

 

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Muszę przyznać, że każde z was ma trochę racji. Mam te 4 zapachy, czyli: Acqua Di Gio, Code (dla ekskluzywnego Tomka: Już nie ma Black Code, tylko Code i to już naprawdę od dawna), Lacoste Red (którą właśnie opisujemy), przy tym Pumę używam także. Każdy zapach jest wspaniały. Code do garnituru (do pracy), Acqua di Gio na plażę, Lacoste na długie spacery i spotkania z kobietami, a Puma na wypady do barów i imprezy. A jeżeli chodzi o sportowy tryb życia, to wiadomo, ze chyba nikt nie używa perfum na boisko obojętnie jakie to by było - tylko ładny zapach antyperspirantu (polecam Adidasa). Nie ma się co kłócić. Wszystkie są wspaniałe. Ale jest faktem, że Lacoste Red szybko wietrzeje. Pozdrawiam :-)

 

Kupiłam ten zapach mojemu facetowi na gwiazdkę... Jaka była jego reakcja??? ...zgadnijcie... był naprawdę szczęśliwy :) Polecam ten zapach, jest zmysłowy, świeży i jak dla mnie strasznie seksowny... Jak czuje u mojego faceta Lacoste: Style in Play, to budzi się we mnie lwica... Wrrr... Minusem jest trwałość, niestety zbyt długo się nie utrzymuje :( ...ale i tak polecam!!!

 

Lacoste Style in Play jest świetnym zapachem. Świeży, bardzo lekki, w sam raz na lato. Ale jest tak cudowny, że nie wytrzymuję i używam go również zimą. Do pracy, do biura jak znalazł. Nie narzuca się, lekki, nie będzie drażnił nikogo z naszych współpracowników. Tak charakterystyczny, że nie da się go z żadnym innym pomylić. A do "ekskluzywnego" Tomka: zapach to kwestia indywidualna, Tobie się podoba Acqua Di Gio, innym Style In Play, proste prawda? A słowo "wyjechany" bardziej pasuje do zapachów z linii Adidasa lub Puma i młodzieży w dresach niż do poważnego Black Code Armaniego. Eleganccy panowie, w dobrze skrojonym garniturze, nie mówią "wyjechany"... To tyle :)

 

Zapomniałem dodać, że ten zapach uzależnia ;))

 

Zapach jest świetny, tylko niestety szybko się ulatnia... Dziewczynom się podoba ;)

 

Jak czuję ten zapach, to mam od razu mokrą ... Ahh, on jest zniewalający!

 

Style In Play jest jednym z wielu szlachetnych zapachów, ale też jest jednym z niewielu oryginalnych i niepowtarzalnych, których nie da się pomylić z czymkolwiek innym. Trwałością nie grzeszy, ale mówi się, że to co najlepsze, najszybciej się ulatnia :)

 

Dostałem ten flakonik na gwiazdkę od mojej Mikołajki. Cudo zapach, tylko niestety zbyt ulotny! Ale mimo wszystko polecam.

 

Dla mnie BOMBA! Moja narzeczona go uwielbia (ja też), tylko racja, zbyt ulotny.

 

Zapach jest naprawdę świetny, wcale nie żałuję, że kupiłem, tylko spory minus to trwałość.

 

Mnie się bardzo podoba, mojej dziewczynie też, gorąco polecam!

 

Taki jak ciuchy czyli sportowa elegancja, świetny zapach, popieram opinie innych. Co do trwałości - za tą kaskę powinien być trwalszy ;-)

 

Ten zapach jest wspaniały!! Dla mnie bomba!! Lepszego nie znam!! Naprawdę super i polecam wszystkim, którzy jeszcze nie znają tego zapachu!!

 

Sexowny, jak pieprz, normalnie jak go czuje to ochhh!

 

Świetny zapach na letnie/ciepłe dni. Niestety nie za trwały, zbyt ulotny.

 

A czy w zapachu chodzi tylko o to, że jest robiony przez szpanerską firmę czy też że jest ładny? Sądzę, że Lacoste jest ok, lekki, przyjemny zapach na lato, na zimę raczej nie. Pozdrawiam.

 

Kozacki zapach, już druga buteleczka, a laseczek nie liczę, ile wessssało mi się w szyję, chcąc powąchać czym pachnę. Bezzz kituuu. Najlepsze co jest na gorące 20stki, które chcą ...

 

Witajcie. Bardzo mi się podoba ten zapach, jest super... Ale uważam, iż jest bardzo ulotny:( Może to tylko takie moje wrażenie?
Jednak uważam, że perfum za 200zł powinien być bardziej trwały. Pozdrawiam.

 

W sam raz dla "metro-chłopców". To by sie zgadzało.

 

No ten no zapach jest fajny nie, bo to jest Lacoste, a to jest szpanerska firma.

 

Witam, zapach jest świetny ale strasznie ulotny. Macie podobne odczucia?

 

Do Tomka - jesteś bardzo ekskluzywny, ale co do BOSS-a... Jest produkowany razem z Lacoste na licencji przez P&G Prestige Beaute.

 

Moja dziewczyna jest przy tym zapachu jak kociak, nie może sie powstrzymać i rzuca się na mnie. Bardzo polecam :):):)

 

Najpiękniejszy zapach dla mężczyzn, nogi miękną...

 

Zapach jest cudowny, ja, jako kobieta, nie potrafię sie oprzeć facetowi tak wspaniale pachnącemu :)

 

Taki zapach, że jak przechodzę koło śmietnika, to nie czuję odoru od śmietnika, tylko spod pachy. Siemka!

 

Super zapach, rewelka!

 

Świetny zapach! Chociaż jest dla mężczyzn, ja czasami sama go używam! Świeży, zmysłowy. Cuuudo!!!!

 

Cudowny, świeży zapach, Włodek nie może sie opanować, jak jest blisko.

 

Najlepszy z zapachów Lacoste. Super, bardzo ciekawy i zmysłowy. Laski na mnie lecą, że nie nadążę uciekać ;-)

 

Super, świeży zapach, słodki! No może trochę minus to trwałość, ocena 4+

 

Zdecydowanie warte uwagi.

 

Cool :-)