Jennifer Lopez Glow by J.Lo
Glow by J.Lo
| Perfumy damskie Jennifer Lopez | |
| Kategoria | Damskie wody toaletowe |
| Marka | Jennifer Lopez |
| Linia | Glow by J.Lo |
| Premiera | 2002 |
| Pojemność | 100 ml |
Nuty zapachowe
Nuty głowy: kwiat pomarańczy, różowy grejpfrut, neroli.
Nuty serca: róża, jaśmin, irys.
Baza: wanilia, drewno sandałowe, ambra, piżmo.
Pierwsze perfumy Jennifer Lopez są ekscytujące i wyjątkowe. J.Lo pragnęła, aby Glow był świeży i czysty, a przy tym zmysłowy - jak gorące ciało, prosto spod prysznica! Zapach dynamiczny jak rytm muzyki. Dla młodej, seksownej kobiety.
EAN/UPC: 5050456080304
Kod producenta: 014002
Termin wysyłki liczony jest od chwili potwierdzenia zamówienia w przypadku zamówień pobraniowych. W przypadku zamówień opłacanych przelewem lub kartą, termin realizacji liczony jest od zaksięgowania wpłaty. W wyjątkowych sytuacjach czas realizacji może ulec wydłużeniu.
Zdjęcia produktów prosimy traktować jako poglądowe. Mogą występować rozbieżności, np. ze względu na różnice pojemności czy modyfikacje produktu przez producenta.
Wybory użytkowników
Twoja opinia
- Baw się i pisz, co myślisz!
Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.
Opinie o Jennifer Lopez Glow by J.Lo
Każdy z nas wydziela inny zapach przez skórę i dlatego dla każdego pachnie inaczej a z określeniem ich jako śmierdzące to uważam, że przesada, są delikatne, rzecz gustu, nie lubię mocnych zapachów, od których innym kreci się w głowie.
Połączenie mydła i kwiatków. Tyle. Zapach który nie pozostaje w pamięci.
Węch ma każdy a niektóre komentarze to żenada. Kwestia gustu nie podlega dyskusji. Dla mnie ten zapach to koszmar, nieporozumienie. Nigdy w życiu nie użyłabym tego śmierdzidła, bo to zapach bez klasy. Dla koneserów dobrych zapachów taki badziew po prostu odpada. Dobrze ujął tutaj jeden Pan - notowania spadają gdy masz na sobie te perfumy.
Myślę żeby jednak go kupić. Zapach jest niesłodki i mydlany, taki jak lubię obecnie. Przejadły mi się słodkie perfumy, bo mam ich sporo. :) Reklama w naturalnych kolorach też robi swoje, mógłby być trochę bardziej pudrowy. Dla mnie jest lepszy niż Miami Glow.
Miałam i czym prędzej oddałam, nie spodobał mi się. Za to Miami Glow bardzo lubię i polecam!
Nie podoba mi się, to pewnie rzecz gustu, chętnie pozbędę się mojej napoczętej setki.
Uroczy, niezwykle kobiecy i urzekający aromat :)
Ohydne, mydlane! Stanowczo nie polecam!
Jaki jaśmin??? To konwalie!!!
Ten perfum to rewelacja! Kto pisze, że fatalny ten nie ma węchu!
Są gusta i guściki. Dla mnie zapach jest rewelacyjny... Już kiedyś, parę lat wstecz zwróciłam na niego uwagę i teraz do niego wracam. Mi nie kojarzy się z mydłem, jak większości tutaj, tylko z czymś świeżym, przyjemnym, zmysłowym... Nie lubię za bardzo pudrowych zapachów, ale w tym akurat mi to nie przeszkadza, to jego dodatkowy plus. Dobrze, że nie zachwyca wszem i wobec. Przynajmniej pachne inaczej niż wszyscy :)
Perfumy są super. Może pierwsze wąchnięcie jest nie bardzo, ale gdy wywietrzeje, zapach jest po prostu przepiękny.
Taki pudrowany, na początku strasznie mi przeszkadza i sprawia wrażenie perfum dla starszej pani, ale potem robi się znośny. Ogólnie tragedii nie ma, ale nie warto wydawać tyle kasy, są lepsze perfumki.
Niestety mnie również nie podoba się ten zapach, wiadomo że każdy ma inny gust. Dla mnie te perfumy śmierdzą - czuję mydliny, jak z jakiejś pralni.
Ten zapach jest po prostu nieładny.
Mydło + trawa, smacznego.
No fakt, zapach troszkę mydlany, ale fajny. Jak się rozejdzie po ciele, to ładnie pachnie.
Uwielbiam ten zapach :) Jest cudowny :) I na pewno nie śmierdzi!!!!
Mnie się nie podoba. Najładniejszy zapach od Jennifer Lopez to chyba Still.
Podoba mi się ten zapach, jest nieco mydlany, ale bardzo zmysłowy i świeży. Bardzo mocny nie przesadzać z używaniem, długo się utrzymuje na ciele.
Mówię Wam jako mężczyzna: dla mnie to KOSZMAR, dziewczyna używająca tego zapachu ma spadające na łeb notowania. TRAGEDIA.
Ja uwielbiam ten zapach. Nie trzeba go od razu tak strasznie krytykować. Nie każde perfumy na świecie mi się podobają, ale nie pisze o nich, ze śmierdzą jak stara szafka babci Zofii. Każdy ma inny gust i zmyśl węchu.
Glow nie jest wytwornym zapachem (co da się odczuć np. cenowo) ale jest bardzo ładny - uroczy. Świeży, może się kojarzyć z mydłem, ale w najlepszym tego słowa znaczeniu - pachnie się jak po wyjściu spod prysznica i to cały dzień, co jest bardzo przyjemne, zwłaszcza w upalne dni. I jak na wodę toaletową bardzo bardzo trwały. Dla porównania - mam np. Chanel Allure w wersji woda toaletowa i zapachu nie czuć po 2 góra 3 godzinach. Glow czuję praktycznie cały dzień.
Skojarzenia: mydło, stara szafa z kulkami na mole, herbicydy do oprysku ziemniaków, Nivea, zapach rozdeptanego skorka, stara mąka w starym kredensie, metal, stęchłe ubranie "uratowane" dezodorantem, zapach w kuchni po gotowaniu cielęciny; skojarzenia związane z flakonem - lepiej nie mówić.
J.Lo ładnie pachnie, używam go już kilka lat, podoba się także moim znajomym. Nikt nie powiedział, że jest okropny lub słodko pachnie. Jest to bardzo piękny zapach, a co do Avon - ich produkty to beznadzieja totalna, nie ma co porównywać.
Typowe mydło toaletowe i to najgorszej marki, ale inne zapachy JL są OK!!!!!!!
Dobry tylko na wyjątkowy wieczór...;* ;)
Dziewczyny, ten zapach rozkwita na skórze. Po ok. 15 minutach dopiero dopasowuje się do ciała, przeistacza się w piękny, niespotykany bukiet zapachowy. Jest niesamowicie intymny i pełen seksu! Już niejeden facet zwrócił na niego uwagę, jak go miała na sobie (:(:
Hm...? Nawet ładny, ale ma dziwny zapach .. taki ... Inny niż tamte :*
"J.Lo pragnęła, aby Glow był świeży i czysty, a przy tym zmysłowy - jak gorące ciało, prosto spod prysznica!" To prawda, pachnie jakbym świeżo wyszła spod prysznica i... nie spłukała dokładnie mydła. Średnio mi się podoba ten zapach. Jest stanowczo za ciężki, ale zobaczymy jak będzie wyglądało jego użytkowanie :)))
A mnie sie strasznie podoba!!!
Jest bardzo świeży i wcale się nie nudzi.
Zapach nie jest taki zły, ale bardzo szybko, niestety :( się nudzi.
Dostałam ten zapach, ale bardzo mi się nie podoba - jest okropny! Rzeczywiście GLOW pachnie jak tandetne mydło. Z zapachów J.Lo dużo ładniejszy jest LOVE AT FIRST GLOW (w różowej buteleczce).
Zgadzam się z tymi, którzy w tym zapachu widzą totalne nieporozumienie, bo ten aromat to naprawdę miernota, niewarta żadnych pieniędzy... Już nawet Avon tworzy lepsze zapachy...
Uważam zapach za rewelacyjny! Dostałam go od męża, a zrobił fantastyczne wrażenie na większości mężczyzn, którym "zapachniałam". Kobiety! UMYJCIE SWOJE CIAŁKA A WSZYSTKO POCZUJECIE INACZEJ!
Miami Glow są fajne:)
Ja nie widzę żadnej sprzeczności między uwielbianiem Jungle Elephant, a używaniem Glow. Sama jestem fanatyczką Słonia, ale Glow również bardzo mi się podoba. Mocny, trwały, przebojowy. I dla takich kobiet. Pozdrawiam :)
Zapach jest cudowny :) Moja dziewczyna go uwielbia, a ja uwielbiam na niej :) Pozdrawiam i polecam ten produkt!
Jedyne co mi sie podoba w tych perfumach to butelka :P I nic więcej!!
A jak dla mnie są prześliczne!
Katastrofa, szkoda, że pod jej nazwiskiem są takie śmierdzidła.
3 nuta zapachu jest mało ciekawa. Bardzo przebija jaśmin.
Zwróćcie uwagę - czy nie tak pachnie tradycyjny krem Nivea?! Bo dla mnie to idealnie to!! Zapach niewypał.
A mnie się bardzo podoba ten zapach..:) Przypominajacy lato :) i cukiereczki :D Szkoda, że mi się już skończył..:(
Zapach fatalny! Masz racje Anem; pachnie jak mydło. Nie nadaje się dla silnych, pewnych siebie kobiet. Wypróbujcie Kenzo Jungle Elephant, to jest to!
Przykre, ale zapach jest fatalny. Ciężki i z pewnością nie nadaje się dla osób młodych, tylko dla mocno starszych kobiet. Stanowczo nie popisała się Lopez!
Pięękny:) Szkoda, że tyle kosztuje :(
Buuuuu, bleeee nic dodać nic ująć, okropny!
Wspaniały zapach, ciekawy flakonik, tak tajemnicze jak z bajki. Polecam!
Pudrowy zapach, trochę ciężkawy, ale ma coś w sobie :-)
Nie zgadzam się! Pachnie cudownie, jestem pod jego urokiem - to jeden z moich ulubionych!
Nie za bardzo ten zapach ;/ Pachnie jak mydło...
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników wg własnych kryteriów.