Hermes Eau des Merveilles

AzorekWąchacz

Jeden psik i mega moc - wypełnia całe pomieszczenie. Pachnie jak minerały w sali muzealnej. Zgadzam się też z opinią, że coś podobnego można było poczuć w latach 90, może nawet 80-tych.

Magdalena Q.

Rzeczywiście ten zapach to dzieło. Zdecydowanie inny od tego co obecnie promuje się na półkach. Kobiecy, subtelny, a zarazem z charakterem czyli nie dla każdego. Coś jednak podobnego czułam już w latach 90. Nie pamiętam co, ale była to woda przywieziona prosto z Paryża, więc może to nie jest tak odkrywczy zapach o jaki go posądzam?

MONIKA J.

Zmieniam zdanie. Nabyłam drogą wymiany, dla mnie za ostry, świdrujący w nosie, skręcajàcy w męską stronę. Po bardzo długim czasie się wysładza, ale dla mnie jest to stanowczo za długi czas.

MONIKA J.

Doceniam opinie Raw Date. Są konkretne, często na nich polegam i wiem czy warto poznać zapach czy nie. Też uważam, że jest to zapach piękny, nie oklepany. Kojarzy mi się z morzem, lasem. Tylko ta cena...

Liv87

Moje ukochane na lato i sprawdzone w najbardziej upalne dni - zapach niesamowity, obłędny, ale nie radzę kupować w ciemno :)

Mary

Absolutnie obłędne. Nie każdemu się spodobają, zwłaszcza w pierwszym podejściu.
Są "wielowarstwowe", niejednoznaczne, słonawe, trochę surowe, ale bardzo kobiece.
Pierwsza warstwa może niektórych odstręczać, ale warto poczekać :)
Cena w Dolce.pl jest bardzo zachęcająca.

Piksi

Jestem posiadaczką od dwóch miesięcy-jestem zachwycona. Opinie powyżej są trafne, więc nie będę się powtarzać-też czuję pomarańczę, las, żywicę, świeżość i sól. Używam go teraz gdy jest chłodno i świetnie się sprawdza, zakupię go ponownie z pewnością. Nie jest oklepany to tylko na plus, cena odstraszająca-jest wart tych pieniędzy. Pozdrawiam Piksi.

Anituńciuś

Muszę przyznać, że opinia FEI wg mnie jest bardzo bardzo trafna. Używałam tych perfum kilka sezonów, ale tylko latem. Zapach jest fantastyczny początkowo ciężki a potem czuć serce perfum pomarańczę itd. I nie są oklepane. Zauważyłam też, że zapach intryguje mężczyzn...;o

Ula

Zapach piękny świeży wyjątkowy. Długo się do niego przekonywałam ponieważ w ogóle go na sobie nie wyczuwałam, ale córka skwitowała: mamo, czym pachniesz tak cudnie, cały pokój jest wypełniony tym zapachem. I to o to chodzi, jeśli zapach jest Twój to go nie wyczuwasz. Obecnie to moja perełka wśród zapachów. Bardzo trwały pomimo, że to woda toaletowa, elegancki, ale nie zobowiązujący po prostu klasa.

Anka Do Ali

Elixir mnie też niesamowiecie urzekł, jednak po kilku testach mój nos doszedł do wniosku, że jest chyba zbyt "smakowity" i chętniej widziałby go w egzotycznym drinku. Podkreślam "chyba", więc....
Pozdrawiam.

Ali

Właśnie w tej chwili mam te perfumy na sobie i jestem zachwycona, zapach jest przepiękny i jakże inny od tych, które posiadam i tych które miałam okazje poznać. Ciekawa jestem czy wersja Elixir też jest tak obłędnie piękna.

Ali

Czekam na próbkę tego cuda i mam nadzieje, ze mi się spodoba.

Anka

Zapamiętam dzisiejszy dzień na długa - dzisiaj odkryłam tan zapach - to jest TO.

Atusia

Uwielbiam ten zapach na mojej francuskiej teściowej! To zapach dla kobitek wesołych i z klasa! Polecam!

Fei

Mnie, w przeciwieństwie do Elinki, Eau des Mervailles jednoznacznie kojarzy się z osobą młodą, energiczną i niebanalną. To arcydzieło minimalizmu w duchu najlepszych dokonań J. C. Elleny; arcydzieło, które z całą pewnością odstaje od miałkich, kwiatowo-owocowych perfum, za które zapłacimy grube pieniądze tylko po to, żeby pachnieć „ładnie” i nikogo przy tym nie obrazić. Chwała Hermesowi za to, że w swoich kreacjach idzie pod prąd, promując dzieła, które spokojnie można by postawić na równi z najlepszymi dokonaniami perfumeryjnej niszy. EdM nie stara się nikomu imponować, to zapach dyskretny, obracający się zaledwie wokół kilku, mistrzowsko ze sobą zestawionych składników – głównie pomarańczy i słonej, wyrzuconej na brzeg morza ambry. Dla mnie (mężczyzny) to zdecydowanie najlepszy, powszechnie dostępny zapach dla kobiet, którego piękno wydaje się na tyle uniwersalne, że bez większych oporów mógłbym go sam używać. Najpiękniejszy latem, kiedy osiada na skórze jak sól po długiej, morskiej kąpieli, ogrzewany słońcem zapachu, czyli soczystą pomarańczą. W skrócie? Radość w butelce.

Fanka

Elinko, aniołku nie mów nigdy o starszych kobietach-puder nice. Pamiętaj, że też kiedyś będziesz starsza i jestem przekonana, że o Tobie też tak powiedzą. A perfumy szczyt smaku i elegancji. Pozdrawiam.

Elinka

Perfum bardzo ciężki, duszący, intensywny, nie należy do przyjemnych zapachów, wierci w nosie i przyprawia mnie o ból głowy. Na pewno nie dla młodych kobiet, raczej dla starych pudernic. Zapach odstrasza, moim zdaniem nie jest godny polecenia.

Joanna

Ten zapach mnie fascynuje! Jest naprawdę niezwykły, wydaje się taki świetlisty, słoneczny, a zarazem zimny i nieprzystępny, niby słony niby słodki, trudno go określić... Kojarzy mi się z bursztynem, kryształem morskim, jest bardzo, bardzo trwały. Wart poznania.

Mysia

Niby ładny, ale słony, przedziwny...

UP

Elixir des Merveilles pachnie bardzo ładnie. Polecam.

Raw Date

Piękny, słony zapach. Wakacje nad morzem. Złożony, delikatny, znika by się po chwili pojawić, oryginalny. Czuję morze, sól, coś pomarańczowego, las, żywicę drzew, słone zioła, lody waniliowe, czarne landrynki anyżkowe... Za każdym razem coś innego. Naprawdę godzien polecenia.