Guerlain Samsara

Woda toaletowa spray 50ml
Brak towaru.



0
1
0
0

Wybory użytkowników

Uwielbiam
+1 ukryty

Twoja opinia

Chcesz zarezerwować pseudonim i mieć awatar?
Utwórz profil publiczny Dolce.pl!
  • Baw się i pisz, co myślisz!

    Opinie pomagają konsumentom, ułatwiając wybór dobrego produktu. Ważne są też opinie krytyczne, bo dzięki którym unikniemy kupna bubla.

Opinie o Guerlain Samsara

Samsara orientalna nazwa magicznego pachnidła, niezapomnianej wonnej substancji zamkniętej w idealnym flakonie. Samsara to nietuzinkowy zapach wart swojej ceny i godny znaku Guerlain.

 

Jak dla mnie zapach cudny. Szybka dostawa perfum.

 

Zapach według mnie bardzo trudny do odczytania. Nieco drzewny, nieco pudrowy, delikatnie kwiatowy... Jednak cała kompozycja jest idealnie wyważona. Niektórym mogłoby się wydawać, że to zapach typowo na zimę. W większości przypadków zapewne tak jest. Jednak z moją skórą reaguje najlepiej w trakcie lata. Perfumy stają się wtedy o wiele delikatniejsze, jakby lżejsze w odbiorze. Polecam przetestować również w cieplejsze dni.

 

Przepiękne, cięzkie, słodkie - bardzo orientalne, nie dla każdej albo dla każdej, ale na wieczór i to wieczór elegancki. Dziś zapach vintage - kupiłam na wolnocłówce w 1998 roku a zapach pamiętam do dziś. Szkoda, że teraz nie robi się takich perfum jak 20 lat temu - każdy z innej bajki, teraz wszystkie są do siebie podobne.

 

To kobieta tworzy aurę wokół siebie a perfumy to tylko dodatek... Dziwne sa niektóre wypowiedzi ze babciny, mydlany... Jeśli ktos jest bez wyrazu to i perfumy nie pomogą:)) nie gniewajcie się moje drogie, ale Samsara to klasyka, jeden z pierwszych naprawdę niepowtarzalnych zapachów. A olśniewa az do dziś... Przynajmniej mnie:))) ten zapach to nie banał, ale pieszczota i pożądanie zamknięte w ciepłym flakonie...

 

Zapach jest boski... I każdy facet prawi komplementy" jak pani pięknie pachnie"...

 

Zniewalające!!!!!!

 

Czwartek,17 lutego 2011

Zapach jak dla mnie jest prześliczny. Używa tych perfum moja koleżanka w pracy. Jest kobietą dojrzałą tj. około 60-tki. Chciałam go kupić, ale po tych wszystkich opiniach, że jest babciny to zwątpiłam. ( sama też nie należę do nastolatek, ale nie jestem bardzo dojrzałą kobietą).

 

Bardzo trwały zapach, potwierdzam, że dla kobiet dojrzałych, według mnie z przeznaczeniem na wieczorne wyjścia. Stwarza wokół aurę, wyczuwalną i.... Nie obojętną.

 

Zapach dla prawdziwej kobiety, pewnej siebie, świadomej swojej zmysłowości. Zapach babciny?-absolutnie nie!! Jednak na pewno nie dla nastolatek. Piękny, orientalny, jest go mało "na ulicy", co jest jego dużym plusem.

 

Równowaga wewnętrzna. Spokój. Radość z harmonii życia. Miłość. Dojrzałe szczęście. Nirwana. Łagodność. Zgoda na archetypiczną kobiecość. Prześliczne... Dwa lata zachwycałam się nimi i nie byłam na nie gotowa. Nareszcie przyszedł ich czas... :)

 

Ja go używam od 13 roku życia.... Mój fetysz... Dziś mam 24 lata.

 

Jest to piękny, zmysłowy zapach... Przyciąga mężczyzn i kobiety. Kiedy chcę być zauważona to właśnie z tym zapachem. Nic prostszego. Wiek tu nie gra roli. Klasa.

 

Bardzo kadzidlany, spokojny, kojarzy mi się z czernią, trochę ponury, ciężki, ale nie można odmówić mu klasy.

 

Zapach jest piękny. Na pewno nie dla nastolatek. Raczej dla kobiet po 35 roku życia i mocnym charakterze.

 

Bardzo trwały zapach, czuć go jeszcze na ubraniach, bieliźnie przez kolejne dni. Mile odczuwalny przez otoczenie.

 

Przetestowałam wody edp i edt. Wersja edt jest lżejsza, troszkę mnie drażniła w nos swoją jaśminowością. Więcej wyczuwam nutę głowy i serca niż bazę. Wersja edp jest spójna, bardziej pudrowa, tutaj wyczuwam więcej różanego akordu. Nuta bazy jest bardziej skierowana na akordy drzewne. Słodki orient, tak bym określiła. Trwałość porażająca. Całą noc czułam upajający zapach. Zdecydowałam się na wodę perfumowaną. Samsara to zapach bardzo mocny i zdecydowany. Pasuje do jedwabiu i do swetra z kaszmiru ;)

 

Jeszcze ich nie mam, ale kto wie? Testowałam na nadgarstek, zapach piękny, słodki i upajający. Czysto kobiecy. Wyraźnie wyczuwam pudrową nutę podobną jak w Shalimar, tylko bardziej różaną i delikatniejszą. Cudo.

 

Przetestowałam już kilka zapachów... I wiecie co, tylko na punkcie tego zapachu pewien facet oszalał:) Mimo, że zapach jest kadzidlany, nie z tej epoki itp. :) Gość - wysportowana trzydziestka i obtrzaskany z babkami... Kwiczał... Rzuciłam i jego i ten zapach.

 

Niestety, nie mój zapach. Strasznie ciężki i duszący, wręcz śmierdzący, tak jak niektóre Chanel, np.5. Przepraszam za szczerość wszystkie wielbicielki w/w perfum.

 

Jest przepiękny na wieczór, o ile z umiarem..... Niekoniecznie dla starszych pań.

 

Zapach na lato czy zimę??

 

Zapach mocny, trwały, ciepły, słodki.... Jak dla mnie zbyt mdły, zbyt kadzidlany...

 

Skojarzenia: czerwone porzeczki, miód, propolis, kadzidełka hinduskie. Seksowny.

 

Niesamowite... :) Piękne, trwałe, charakterystyczne. Zgadzam się z Wiewiórką - nie pasują młodym dziewczynom.

 

Piękne, zmysłowe, nie dla naiwnych nastolatek, tylko dojrzałość doceni ich klasę, polecam!!

 

Zapach jest piękny i oszołamiający! Bardzo ciepły i słodki, na pewno nie dla nastolatek ani dla kobiet niezbyt pewnych siebie i swojej kobiecości. Uwielbiam go i używam od 3 lat zawsze jesienią i zimą, bardzo miło jest sie nim otulić. Mężczyźni też uważają, że jest bardzo podniecający - oczywiście prawdziwi mężczyźni, a nie chłopcy. Gorąco polecam!

 

Niestety, niezbyt udana ta kompozycja zapachowa pod każdym względem.

 

Zgadzam sie z przedmówczyniami, jest ciężki, kadzidlany, naftalinowy, straszny. Nie polecam, zapach jakby z poprzedniej epoki.

 

Proszę o odpowiedź czy są trwałe.

 

Jest to jeden z dwóch zapachów, który używam od lat i który nigdy mi się nie nudzi. INTENSYWNY, SŁODKI, PO PROSTU WYJĄTKOWY!

 

Zgadzam się z Panią... Są zmysłowe, intrygujące. Mają w sobie to coś :)

 

Są cudowne, dostałam je od męża na gwiazdkę, polecam wszystkim kobietom...